Pompa paliwa?? POMOCY!!!

W 318i pompa jest w zbiorniku paliwa.
Zdejmujesz obie części tylnej kanapy, odkręcasz pasy bezpieczeństwa, następnie poprzeczną listwę mocującą kanapę.
Odchylasz wykładzinę i po prawej stronie (pasażera) masz owalną osłonę i po jej odkręceniu masz pełen dostęp do pompy i pływaka.
Aby wyjąć pompę, musisz wpierw wyciągnąć pływak. Po odkręceniu nakrętek wyciągasz ją do góry - odłączając wcześniej wtyczkę.
Aby wyjąć pompę, odłączasz przewód paliwowy (uważaj, może być ciśnienie) oraz wtyczkę i po przekręceniu całego "ustrojstwa" w lewo (jakbyś odkręcał śrubę) wyciągasz do góry.
Ukłądu nie odpowietrza się.
Od momentu uruchomieniu rozrusznika, pompa zaczyna pracować po około 1-2 sek. jeśłi nie słychać jej (sprawdź dla wszystkiego napięcie), to jest uszkodzona.
Filtra szukaj po lewej stronie po podwoziem, przed tylnym kołem.
A tak na przyszłość, to zmajsterkuj sobie elektryczne odłączanie pompy paliwa po przełączeniu na gaz.

Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: hsurim dnia 2006-08-24 19:32:08 ]

[ wiadomość edytowana przez: hsurim dnia 2006-08-24 19:33:15 ]

No wiesz ... z taką "pierdołą" do mechanika ??

Powtarzam: ... pierdoła a nie robota.
Będzie potrzebny klucz 17 lub 19 do odkręcenia dolnych mocowań zapinek pasów, wkrętak krzyżakowy i płaski oraz klucz ampulowy - mały rozmiar (nie pamietam jaki).
I tymi narzędziami zrobisz wszystko.
Aby tam sie dostać, to max 1 godz. (z przerwą na herbatkę).
No i druga osoba do przekręcenia kluczykiem w stacyjce - kiedy Ty będziesz nasłuchiwał czy pompa buczy.
Ot i wszystko

Zabieraj sie do roboty

Zapomniałbym o małym płaskim kluczyku do odkręcenia (chyba) 3 nakrętek w celu wyjęcia pływaka, ewentualnie kombinerkami - jak wolisz
Jak podniesiesz obydwie częsci kanapy do góry, to od razu wyjmij je (takie dwa okrągłe otwory trzeba palcami przyciągnąc do siebie) z listwy przykręconej do "podłogi".
Zawiasy kanapy są (siedząc na kanapie) pod kolanami, tak więc ciągniesz w górę za siedzisko tuż przy oparciu.

[ wiadomość edytowana przez: hsurim dnia 2006-08-25 15:58:46 ]

[ wiadomość edytowana przez: hsurim dnia 2006-08-25 16:01:18 ]

[ wiadomość edytowana przez: hsurim dnia 2006-08-25 16:10:51 ]

Miałeś racje że to pierdoła. Pompa działa... ale prąd nie dochodzi... Na bezpieczniku (tym od pompy) tez nie spotkałem napięcia. Co może być nie tak? Gdzie szukać usterki? Zastanawiam sie bo nie testowałem pompy na chodzącym silniku. Powinienem??? Aha, który przekaźnik jest od pompy?

[ wiadomość edytowana przez: Gipki dnia 2006-08-27 16:31:37 ]

Pompe wymontowałem i pod akumlator na kabelki

Jak podniesiesz siedzenie kanapy (po stronie pompy) i tuż przy nadkolu poniesiesz wykładzinę, to pod czarną plastikową osłonką jest złączka. Sprawdź ją, bo może tam nie kontaktuje.
Po kabelkach dojdziesz, które styki są od pompy.

p.s.: próbowałeś z gazu przełączyć na benzynkę ?

A może masz odłączanie pompy paliwa po przełączeniu na gaz ?
Odłącz wtyczkę od "pudełeczka" sterującego gazem i spróbuj uruchomić na benzynie.

Cytat:

2006-09-01 09:54:02, a_pawel pisze: Jakiś czas temu też miałem problem z pompą. Przyczyna jednak tkwiła nie w samej pompie tylko w zaśniedziałych stykach na bezpieczniku pompy. Po oczyszczeniu i zmianie bezpiecznika na nowy (tak na wszelki wypadek) od tamtej pory śmiga aż miło Pozdrawiam

W którym miejscu ci te styki zasniedziały? w skrzynce bezpiecznikwej? jakim sposobem>?

Cytat:

2006-11-07 14:44:09, ramborior pisze: Witam, Mam problem w mojej E-32 730i z pompą paliwa (chyba), objawy są takie, że kręci ale nie chce zapalić, cewka sprawna, iskra na swiecach jest, więc tak jak by paliwo nie dochodziło... Moje pytanie jest takie: gdzie znajduje się pompa paliwa w E-32 89r. i czy można sprawdzić jakoś czy to na 100% pmpa padła?

W zbiorniku paliwa. Zeby sprawdzic mozesz ja wziasc na słuch nio ale najlepiej pomierzyc..

pzdr

problem rozwiązany!!! może komus będzie to pomocne! A więc od początku: Poprzedni właścicel zrobił sobie odcięcie pompy paliwowej tak aby jeżdząc na gazie nie spalić tej że pompy. Mój słaby akumulator jak tylko złapał przymrozek niestety zaniemógł i musiałem go wymienić, na moje nieszczęście przy wyciąganiu starego akumulatora rozłączył sie przekaźnik odcinający pompę paliwową... po zmianie akumulatora rozrusznik kręcił jak szalony ale niestety poprzez ten rozłączony przekaźnik nie ruszała pompa a więc nie dochodziło paliwo i samochód nie mógł odpalić, na szczęście przypomniałem sobie, że podczas tranzakcji zakupu poprzedni właścicel mówił o tym przekaźniku i po zlokalizowaniu go (obok akumulatora) i podłączeniu wszystko wróciło do normy i BMW jeździ jak nowa! I tym sposobem mam nowy akumulator