Głośny, terkoczący licznik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam i proszę o pomoc. Prędkościomierz w niektórych zakresach prędkości jest dosyć głośny i nawet głośniejszy niż silnik. Czy linka jest do wymiany czy licznik? A może są tańsze sposoby. Próbowałem nieco inaczej poprowadzić/ułożyć linkę pod maską, za silnikiem ale to nic nie dało. Terkocze trochę inaczej i w innym zakresie prędkości. Pomóżcie
  
 
Do wymiany linka. Zegary są dobre.
  
 
do wymiany linka i pancerz , cała operacja jak masz kanał zajmuje 10 min , koszt nowej linki i pancerza to ok 15zł.
  
 
proponuje kupić smar grafitowy i przesmarować linke, wyjąć ją z pancerza i przesmarować, uważać na ten smar bo piekielnie brudzi. u mnie po tej operacji przestała skakać wskazówka w całym zakresie prędkości
  
 
ja sie przyznam że wymieniałem linke gdy było tak jak u kolegi i pomogło ale tylko na pare dni potem to samo, kwadratowe gniazdo na końcówke linki jest rozbite i dlatego trzpień przeskakuje i powoduje stuki,najlepiej wymienić zegar
  
 
Cytat:
2006-12-10 15:44:39, LifeGuard pisze:
proponuje kupić smar grafitowy i przesmarować linke, wyjąć ją z pancerza i przesmarować, uważać na ten smar bo piekielnie brudzi. u mnie po tej operacji przestała skakać wskazówka w całym zakresie prędkości


dobrze przesmarowac i powinno chodzić dość długo ojciec jak pukała linka przesmarował i już pół roku spokuj
  
 
U mnie linka terkotała wesoło powyżej 60kph, niedawno postanowiłem ją wymienić - 33 zł za linkę /Caro+/, 0 zł za robociznę /podnośnik/ - dwa dni była cisza a dziś znów słyszę terkotanie... co prawda o wiele cichsze i innego rodzaju, ale jednak

Albo to jakieś głosy w mojej głowie
  
 
U mnie podobnie Niedawno wymienialem linke razem z pancerzem, bo latala wskazowka przy okolo 60km/h i zaczela do tego terkotac. Przez jakis czas po wymianie bylo OK (oprocz tego, ze podczas ruszania wskazowka latala jak szalona /przy b.niskich predkosciach/), ale znowu zaczelo terkotac i latac juz nie tylko przy 60km/h
  
 
Sprawdź gniazdo do którego wchodzi linka (w zegarze), pewnie jest rozbite. Połączenie linka gniazdo powinno być dosyć ciasne. Jeżeli jest luz to owiń izolacją końcówkę linki. Tak zrobiłem w moim 16letnim DF i teraz jest OK.
  
 
Chłopy ten typ tak ma bo to jest tak zaprojektowane by oznaczyć z jaką prędkością macie jezdzić po mieście.A teraz serio ja mam ostrzeżenia przy 60km/h i nic z tego sobie nie robie choć wcześniej zaglądałem do licznika i nie stwierdziłem uszkodzen.Po co zatem się wysilać jak się ma gotowy brzęczek przy 60 i nie trzeba obserwowac licznika w mieście,wystarczy tylko słuchać.No to se pożartowałem.
  
 
Ja też miałem podobnie strasznie terkotało to coś ponadto jeszcze wskazywał trochę wyższą prędkość. Rozebrałem i przesmarowałem licznik - pomogło na krótko a potem znów hałas no to się zdenerwowałem i stwierdziłem że olewam to.
Efekt był taki że przestał działać prędkościomierz bo urwała się ta część która jest przymocowana na stałe do wskazówki i w niej wiruje magnes napędzany linką.
Podejrzewam więc że ten wałek który jest bezpośrednio napędzany linką się wyrobił.
Zakończyło się wymianą licznika który zanabyłem na szrocie za śmieszne pieniądze i po kłopocie.
Może wystarczy przesmarować prędkościomierz.
A i jeszcze jedno mój był ten z nowego zestawu wskaźników
  
 
a u mnie linka nigdy nie stukała czy terkotała . poprostu wzkazówka skakała az wkoncu lika sie urwała w pancerzu , kupiłem nowy kompet ( linka z pancerzem) , wymieniłem i jest jajo , wskazówka sterczy idealnie i podaczas jazdy nie drgnie góra-dół..... wiec polecam wymiane kompetu i po klopocie
  
 
berek33, a linke wewnatrz pancerza smarowales czyms, czy nic nie robiles i podlaczyles tak jak kupiles (czyli na sucho)?
  
 
linke podłączyłem normalnie bez smarowania... pytałem sie kolesia w sklepie czy czyms to nasmarowac ale powiedział mi , ze tam juz jakaś maź jest i nie trzeba.. tak wiec poprostu podłączyłem i jest bajer..
  
 
Ja jak wyjmawalem nowa linke z pancerza to byla sucha.
Moze dlatego, ze troche posmarowalem ja smarem jakims tak sie dzieje, jak sie dzieje. Hmmm
  
 
powiem ci tak , gdyby byla potrzeba to na bank fabryka bym tam dała kilo smaru , z tego co wiem to pancerz od swojej wewn, strony jets pokryty czymstam , no i twoj błąd , ni wyciaga sie nowej linki z pancerza ,

zasada nr1. jak zrobi fabryka tak ma juz byc a bedziesz miec gwarancje ze za tydzien tego nie bedziesz musiał wymienac ,

kup nowa linke z pancerzem , nie rozbieraj , nie kombinuj , załoz ją , dobrze dokręc przy skrzyni zeby syf tam nie leciał i bedzie lux w pupke
  
 
Cytat:
2006-12-11 15:57:01, berek33 pisze:
(...) no i twoj błąd , ni wyciaga sie nowej linki z pancerza , (...) , nie rozbieraj ,(...)


no moze sie nie wyciaga, ale ona sama wychodzila (wysuwala)

Cytat:
2006-12-11 15:57:01, berek33 pisze:
(...) nie kombinuj ,(...)


to wbrew moim przyzwyczajeniom. bedzie ciezko

Cytat:
2006-12-11 15:57:01, berek33 pisze:
zasada nr1. jak zrobi fabryka tak ma juz byc a bedziesz miec gwarancje ze za tydzien tego nie bedziesz musiał wymienac ,



zasada nr 2 - zasada nr 1 nie obowiazuje, jezeli fabryka jest FSO


Aczkolwiek tu "fabryka" byl Linex wiec zasada nr 1 przyjeta


[ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-12-11 16:14:52 ]
  
 
Marcin, linkę można posmarować, ale czymś co nie spowoduje powstania filmu olejowo-smarnego - niewielka ilość smaru grafitowanego powinna znakomicie spełnić swoje zadanie, wszelkiego typu oleje przekładniowe zupełnie nie zdadzą egzaminu - testowałem na swoim PF126P. Powstanie takiego filmu wewnątrz pancerza powoduje "przyklejanie" linki w różnych częściach jej długości podczas obrotu i sprzężynowanie jej dające w efekcie falowanie wskazówki podczas pracy.

Wszelkie hałasy podczas jazdy wskazują bądź to na uszkodzenie mechanizmu prędkościomierza, bądź to na wyrobienie się gniazd lub końcówek linki - trzeba wszystkie elementy zweryfikować i zużyte po prostu wymienić. Prędkościomierz to nie grzechotka, nie powinien wcale hałasować.