Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Slawo Polonez 2000 Gdańsk | 2006-11-21 20:44:57 Witam,
Swego czasu trochę jeździłem Polonezem w KJSach. Oto kilka moich uwag w kolejności ważności: zawieszenie przód: amortyzatory Bilstein ustawione na asfalt (drogie, ale to podstawa jeżeli samochód ma dobrze jeżdzić), sprężyny: proponuję zlecić dorobienie z drutu 16 mm, dwa zwoje mniej niż seryjne, długość całk. około 290 mm; można zastosować sprężyny od Trucka skrócone o 2 zwoje, ale w mojej opinii nadal są one za miękkie do sportu, na suchy asfalt można ustawić negatyw 2 - 3 stopnie, zawieszenie tył: amortyzatory Bilstein, dołożenie jednego pióra 6 mm i obniżenie resorów, skrócenie tylnich wsporników resorów; opcjonalnie stabilizator od kombi, ale nie jest niezbędny jeżeli zastosujemy wcześniejsze modyfikacje, układ kierowniczy: założyć wspomaganie, na KJSach bardzo się przyda, układ hamulcowy: przód Lucas od Trucka (260 mm), klocki Ferodo, porządny płyn, tylni most: przekładnia 4.55 od Trucka skrzynia biegów: przydałaby się 4-ka z pierwszych F125P, ma najkrótsze przełożenia 2 i 3 biegu, silnik: możliwości ograniczone tylko wielkością portfela właściciela, na początek doprowadzić seryjny silnik, aby miał takie parametry jakie powinien mieć Pozdrawiam |
Marcin1608 Polonez 1500 Warszawa | 2006-11-21 22:11:09
To będzie wirtualne 125p do KJS-ów Nie ma co szczędzać trzeba to porządnie opisać... zawias proponuje na "unibalach" |
ajk1212 Miłośnik FSO Polonez SLE 2.0 sohc FSO-PTK Warszawa | 2006-11-21 22:56:48
Opisz jeszcze dokładnie gdzie to nabyć.... |
Drag-On Miłośnik FSO Fiat 125p 1971 Kraków | 2006-11-22 20:56:43 Heh OBR chyba nie robił wałków do fordowskich silników A tak na poważnie ja zacząłem sie troche bawić w przerabianie fiata do bardziej sportowej jazdy. Wydałem już jakieś 5000-6000 i narazie uważam, że to dopiero początek góry lodowej :/ dobre nowe całe zawieszenie to pewnie jeszcze koszt jakiś 3000 zł, przydałaby sie jakaś klatka, obspawanie budy jeszcze troche włożyć w silnik. Niestety trzeba mieć dużo kasy i zaparcia by nie porzucić tej zabawy gdzieś w połowie :/ |
Jesion128 Łódka Bols Szuflandia | 2006-11-22 21:40:28
No jak wrzucisz roverka to tqwój sport zatrzyma sie na poziomie KJsów. Budując 125p (z resztą kazdy inny samochód tak samo) nalezy zacząć od obspawania nadwozia i wstawienia klatki, aby dane nadwozie znosło siły jakie będzie przekazywało na nie usztywnione zawieszenie. Gdy juz mamy zawias pozwalający wykorzystac w pełni możliwości kierowcy i silnika, trzeba popracować nad zatrzymaywaniem sie auta (układ hamulcowy). Kiedy auto nam juz pokonuje w miare szybko zakręty, prowadzi sie tam gdzie chcemy i zatrzymuje sie w miare sprawnie no zazwyczaj jest cholerstwo zawolne w zakrętach, mieli nieudolnie jednym kołem, wiec trzeba go zeszperować, wtedy zacznei jeździc porzadnie. Ale wtedy możliwości silnika pozostaja daleko z tyłu w stosunku do pozostałych podzespołow, wiec zabieramy sie za neigo......... Gdy silnik juz jest dostatecznie mocny.........wróć do zdania pierwszego. |
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-11-22 21:51:57 A jak najlepiej zeszperowac kanta?
|
Slawo Polonez 2000 Gdańsk | 2006-11-22 22:02:11
Nie jest powiedziane, że w każdych warunkach subaru impreza będzie szybsza od dobrze przygotowanego PF125. Zresztą i tak najważniejszy jest ten "przekaźnik" między fotelem i kierownicą, a poza tym nie od razu trzeba wygrywać generalkę czy nawet klasę... |
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-11-22 22:17:57 I co mozna zrobić z silnika fiatowskiego, i gdzie te rzeczy ewentualnie mozna nabyć? |
Marcin1608 Polonez 1500 Warszawa | 2006-11-22 22:21:29 Jesion zapomniałeś dodać jeszcze zaliczonych parę mniej groźnych dzwonów na jakimś "treningu" w lesie, autko zawsze troszke do odbudowy w między czasie... a w przypadku znacznego pecha będzie potrzebna nową bude przygotować od początku, reszte "gratów" przerzucimy dalej.
Na wszystko trzeba być przygotowanym - chyba że jeździmy "dookoła trzepaka", bo na szybszych próbach błędy kosztują trochę więcej P.S. Jakieś unibale - adaptacja wymagała by sporych przeróbk Ale byłoby wzorowo, jak we WueRCe |
rafal125p polonez 1985 gorzów | 2006-11-23 11:58:52 a ja nie uważam ,że aby dobrze się bawić trzeba mieć od razu worek pieniędzy , może takim kantem , polonezem nie zajmiesz czołowej lokaty ale da ci więcej radości niż najlepsze CRX-y , a jak przy okazji da się wyprzedzić jakiegoś opla astre czy kadeta to frajda jest dużo większa , niestety w KJs-ach startowałem tylko 2 razy , zabawa owszem przednia jednak podliczając koszty to jedna zabawa w lesie da mi więcej frajdy ,niż kilka kjsów
moim skromnym zdaniem ,próby kjs-owe są za krótkie i ch... mnie szczelał jak miałem poginać przez całe miasto aby dojechać do jakiegoś odcinka który jechałem ... 30 sekund nie neguje idei kjs-u , pewnie bym ich zaliczył sporo więcej gdyby nie jedna przygoda właśnie w nieszczęsnym lesie po której kant poszedł do skasowania pozatym wątek bardzo ciekawy , i z pewnością dla mnie przydatny bo niebawem zaczne coś robić z moim poldkiem z mojego doświadczenia wiem ,że najbardziej brakowało mi nie mocy a dobrego zawieszenia i szpery wrzucajcie adresy firm robiących sprężyny , utwardzających amory [ wiadomość edytowana przez: rafal125p dnia 2006-11-23 11:59:35 ] |
rafal125p polonez 1985 gorzów | 2006-11-25 13:34:56 coś cicho w temacie więc daje link do firmy robiącej sprężyny
http://www.pospring.pl/ |
Blady FIAT | 2006-11-25 19:37:10 Fiatem 125p w dzisiejszych kręciołach , kjsach , supersprintach to mozna się ścigać ... z innym fiatem 125 , polonezem , ładami itp .
Sorki ale nawet podłubanym kantem wynik konkurencyjny z klasą to wyczyn raczej nieosiągalny . Za to frajda z jazdy i widowisko jest bezkonkurencyjne . |
qbus125rally FSO 125p 1.5 C poznań | 2006-11-26 18:42:27
...podpisuje się pod tymi słowami "ręcami i nogami"... wiadomo są mocniejsze auta w dzisiejszych czasach,szybsze bardziej zwinne od 125p.mówi się że jazda widowiskowymi bookami to strata czasu(niezaprzeczam),ale jak dla mnie: każda uśmiechnięta buzia kibica na widok 125ki w akcji jest kazdorazowo dowodem na to że warto jechać na kjs Bandziorem fajny wątek można się powymieniać doświadczeniami z przygotowania i użytkowania w ten sposób Fiatola 125p |
MILES125 Miłośnik FSO Lada 2107 PŁOCK | 2006-11-26 20:08:21
Chodzi mi o połączenie przyjemnego z pożytecznym. A udział w KJS bedę traktował rozrywkowo, a nie sportowo . |
vazyl Miłośnik FSO Fiat 125 Super 1600 Przemyśl | 2006-11-27 15:33:00 No to RaceD jest z innej planety. On objeżdża co tylko się da i nikt potem nie może uwieżyć że to tylko Polonez |
Race_D Miłośnik FSO FSO SPORT Sin City... Bydgoszcz | 2006-11-27 20:36:12 Eeee, ja tylko trochę później hamuje i nieco szybciej zakręty przelatuje . Ale ja jeżdżę całkowicie dla zabawy więc to, że większość aut robi lepsze czasy to mnie akurat rybka .
Zależy na czym komu zależy. Jeśli lubisz latać bokami to tak: . Jeśli masz więcej PLN to możesz bardziej profi szpere zastosować. Jeśli chodzi o imprezy typu słupkolandia to raczej nie jest to konieczne ale na wszelkie inne pozaasfaltowe pojeżdżawki polecam przede wszystkim osłonić miske bo bez silnika się nie da jechać. W FSO najprościej chyba rozbudować oryginalne "sanki" np. w coś takiego: A tak poza tym to szeroki zawias bym obowiązkowo zapodał bo to to praktycznie plug&play a znacznie poprawia prowadzenie |