MotoNews.pl
  

Problemo po kjs`ie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem pojawil sie nagle...na szczescie po zjechaniu juz z ost. proby...silnik zaczal sie dlawic i zgasl...nie chcail jzu zagadac...gdy wreszcie zagadal to okazalo sie ze pare razy gaz w podloge...dokrecil sie do swoich 6500(na 1 i na 2...) a juz na 3 ce zaczynaly obroty gwaltownie spadac i wyzej niz 2200 nie weszly...bo silnik zaczyna sie krztusic...i wydech wali o belke...tak mocno kolysze silnikiem...Elektryka odpada...dzis wstawilismy cala(cewka kondensatory aparat i inne) od innego dzialajacego malca i nic nie pomoglo...

ratujcie bo jak sie zdenerwuje....
  
 
rozbierz gaznik mi tak robił jak po osie popekał gaznik w srodku , mocowanie pływaka sie rozpadło. moze to to??albo pompa paliwa?
  
 
Ja mam podobny problem jak Mad, tylko zaczyna się na 4 biegu przy 4500obr, a nie na trzecim. Na I, II, III mogę go spokojnie ciągnąć powyżej 6000 (np. na 3 biegu dochodzę do 100khm), a na 4 biegu przy ok. 4500 (ok.105kmh) zaczyna przerywać..
WTF??