Drzenie kierownicy i problem z odpalaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich . Jestem nowy i potrzebuje POMOCY!!!!.Jestem szczesliwym posiadaczem Escorta 1.8 benzyna + LPG,rok 97 115 KM. od Tygodnia mam z nim ogromny problem. a wiec zaczelo sie od wymiany tarcz i klockow poniewaz bylo ogromne drzenie kierownicy przy hamowaniu. diagnoza mechaniorow- zwichrowane tarcze. Ok wymienilem na nowe orginalne. drzenie kierownicy powrocilo po tygodniu>pojawia sie w zakresie od 120 km/h do 90 km/h i sie nasila( wymienilem drazki,koncowki,amortyzatory,stabilzator i tulje wahacza)
druga sprawa dotyczy pracy silnika. otoz gdy poziom paliwa spada mi do okolo 5 litrów mam problemy z przyszpieszaniem i odpaleniem paliwa gdy dolewam paliwo problem znika a moja srebrna sztrzala mnknie jak strus pedziwiatr.prosze o jakies sugestie i porady bo mnie mechaniory ( koledzy zreszta) puszcza z torbami.Pozdr Aw
  
 
Cytat:
wymienilem drazki,koncowki,amortyzatory,stabilzator i tulje wahacza



to zostały Ci do wymiany opony ,na początek załóż tylne koła na przód
  
 
Jak masz problem przy rezerwie to moze masz już podjechana pompe i na "resztkach" nie wyrabia z pompowaniem na listwe?
  
 
Przed wymianą połowy auta trzeba było poeksperymentować troche kołami-tył na przod ,ponowne wywazenie,ewentualne dowazenie na aucie-na shellu to robią jak jest warsztat.
Ja miałem to samo i kupno nowych opon pomogło dopiero
  
 
Panowie! Dziki za rady.Przydaly sie w 100%. Co do pompy to strzal w dziesiatke. co do drzenia kierownicy- zostalo wyeliminowane porzez wywazenie felg.Pozdro,AW