Miska olejowa kleic/spawac??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio przy podjezdzaniu (pierwszym i ostatnim) pod kraweznik zahaczyłem miska olejowa i mam jedno minimalne pekniecie. Przez okolo 8 godzin wycieklo mi okolo litra oleju.. czyli dziurka jest minimalna. W zwiazku z tym mam pytanie czy lepiej skleic ja poxipolem czy czyms takim czy musze dac ja do spawania??

I jaki mniejwiecej bedzie koszt spawania?? Bo chyba bardzo duzy gdyz skladac bedzie sie na niego:
-spuszczenie oleju,
-sciagniecie miski,
-czyszczenie + spawanie miski,
-wymiana uszczelki,
-zalozenie miski,
-zalanie oleju (stary lub nowy +filtry??)
  
 
ale przy klejeniu też musisz zdjąc i oczyścić miskę
  
 
doświadczenia spawaj

pod klej nie od tłuścisz dobrze miejsca

a i tak trzeba wyjąć miskę

  
 
Z autopsji - przerabiałem ten temat w grudniu ubiegłego roku dodatkowym problemem przy demontażu miski w TD jest konieczność odkręcenia skrzyni biegów dlatego nie posiadając kanału z konieczności (pilny wyjazd) musiałem kleić i to od zewnątrz. Kleiłem poxipolem. Odtłuszczałem rozpuszczalnikiem uniwersalnym, solidnie oczywiście i stosunkowo większy obszar (rysa ok 1 cm - zaklejone 3x3 cm). Bez spuszczania oleju (było minimalne sączenie). Miała to być prowizorka na kilka dni a trzyma się do dzisiaj......
  
 
No ja mam od wczoraj (nie uwierzycie) zwykla tasme klejaca przyklejona od spodu i sie trzyma dlatego zastanawiam sie nad klejem
  
 
Cytat:
2007-10-08 10:53:08, minciu pisze:
No ja mam od wczoraj (nie uwierzycie) zwykla tasme klejaca przyklejona od spodu i sie trzyma dlatego zastanawiam sie nad klejem



Nie wierze sprawdź czy masz jeszcze olej ale i tak Was zazdroscze bo ja zrobiłem dziurę w wielkości pięści
  
 
Mechanik po zmianie oleju użył zamiast oryginalnego korka jakieś gów.... śruby ... i pękła w tym miejscu miska. Spuściłem olej, wszystko odtłuściłem i zakleiłem to jakimś szuwaksem do klejenia metalu (nie poxipol). Trzymało jakies 2 lata...niestety znów zaczyna puszczać i kapie olej ... mało ale widać po dłuższym staniu.

Tak więc szykujcie się na spawanie michy ...niestety w Zetecach też trzeba wyjąć skrzynię, a więc i silnik dźwignąć

Pozdrawiam
CODI