Zamek centralny - problem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,

wiem ze mecze was z bagnetem ale ostatnio cos mi sie dzieje z zamkiem kierowcy, sprawedxalem na forum i nie znalazlem zaspokajajacej odpowiedzi na moj problem,

mianowicie od strony kierowcy zamyka swietnie, otworzyc sie nie da, jak za ok 15 - 20 razem sie uda to jest cud, probowalem otwierac od strony pasazera tam dziala fajnie,

ale gdy przekrece aby otworzyc to otwiera i automatycznie zamyka, nawet nie zdaze otworzyc drzwi,

probowalem to wybadac od srodka, zamknalem sie w aucie, poczekalem chwileczke, gdy chcialem otworzyc, dupa, owszem otworzyly sie pozostale drzwi, za ok 20 pociagnieciem za klamke, ale klamka od pasazera mimo tego ze ustawila sie w pozycji otwartej i tak nie dalo sie otworzyc dzrzwi, musialem sie wydostac z samochodu przez dzrzwi pasazera,

nastepnie znowu usilowalem kluczykiem, niestety nic, za 20 razem owszem, i od tamtego czasu auto stoi w garazu, postanowilem zmienic olej i wystapil problem z bagnetem, ten kto czytal, wie

jak nie urok to sraczka, jak to podsumowala moja mama

na dodatek przez to krecenie pekl mi kluczyk i teraz troche zaczyna sie krecic, wiec kolejna rzecz, ja juz nie wiem

wiem jedno ze WD40 odpada, moj tata w ten sposob zalatwil sobie zamek, do dzisiaj sie nie da otworzyc a nie chce wymieniac na nowy, to juz jego problem, hehe


dzieki za jakiekolwiek dorady

pozdrawiam
  
 
z tymi fordowskimi zamkami, to jest tak, że ja przynajmniej raz do roku muszę oddać autko jakiemuś fachowcowi od zamków, żeby mi je wyczyścił, albo coś poprawił (zwłaszcza zamek od kierowcy, bo jest najczęściej używany) - i potem jest spokój.
A znalazłem tego gościa zupełnie przypadkiem, bo szyld na jego domu mówi: "Naprawa maszyn do szycia"... Ale z zamkami samochodowymi (centralnymi lub nie) radzi sobie szybko i skutecznie.
  
 
rozbierz boczek od drzwi.
może poszło cięgno od klamki, które ma współgrać z centralnym-albo ja źle zrozumiałem.
  
 
a temat był poruszany i to nie raz...
1.Wyrobiona wkładka zamka (przez siłowe nim kręcenie)
2. Być może zacina się siłownik w jakiejś pozycji
3. Zaciera się lub coś nie tak z linką i samym zamkiem.
Proponuję rozebrać boczek i zerknąć, bo tak zaocznie, to nikt nie poda Ci rozwiązania. Najprościej jest wymienić cały zamek z siłownikiem i linką.
  
 
a mnie się wydaje że skoro centralny cały czas się zamyka to znaczy że jest na stałe podłączony + do niego... czyli jest cały czas podawany sygnał na zamknięcie musisz rozebrać boczek i sprawdzić czy na siłowniku jest + przez cały czas
  
 
mam to samo... podjechałem do specjalisty i powiedział "to jest Ford, zostaw go na godzine i zapłać 300 zł za nowe zamki a będzie działało" po tej wypowiedzi wolałem wyciągnąć bezpiecznik z centralnego i zamykać normalnie na klamce...

gdyby ktoś rozwiązał ten problem prosił bym też o udostępnienie materiałów...

dzięki
  
 
hmmmm, narazie chyba poprostu wyciagne bezpiecznik bo tez juz o tym myslalem,

ja mam takie wrazenie jakby cus sie blokowalo w zamku, bo silownik dziala ok,


nic czas sie zabrac do roboty,


jak cos to wkleje foto

dzieki
  
 
pierwsza zasadnicza sprawa - zamki w fordzie sterowane sa masa. Co za tym idzie (mialem kiedys podobny przypadek) sprawdz czy przewod sterujacy nie przetarl sie gdzies i nie ma styku z masa. 2 sprawa czy jak zamkniesz od srodka zamki klamka wewnetrzna a pozniej otworzysz to tez sie same zamykaja ? Jesli tak to nie bedzie to problem zamka tylko mozesz miec uwalony caly mechanizm - tam jest w srodku duzo blaszek zebatek itepe - niestety lubi sie to wszystko polamac/przypalic lekko i wtedy mozesz miec takie objawy, czujnik krancowego polozenia zamka moze nie odlaczac sygnalu sterujacego i zamiast przy zamknieciu odcinac mase podaje ja dalej i zamek zamiast 180st robi 360. Sprobuj skombinowac nowy mechanizm zamka do dzwi kierowcy i bedziesz wiedzial co jest grane.
  
 
jak zamkne klamka od strony kierowcy to sie zamknie i nie mozna otworzyc, a jak chce otworzyc od strony pasazera to tak jakby sie zacina tzn otwiera i zamyka, czyli 360 ale czasmi non stop, i tak chodza wszystkie zamki, aby to zniwelowac musze ponaciska lub pociagnac pare razy klamke pasazera i sie wylaczy, wprawdzie jak zatrzyma sie na otwartym to wszystkie klamki wskazuja otwarte, ale od strony kierowcy ciagne i nie da sie otworzyc,

tak jakby bylo otwarte ale cos blokuje
  
 
Wiec na moj nos prawdopodobnie zdechl mechanizm zamka centralnego od strony kierowcy (sterowanie zamkiem wlasnie tam sie znajduje - chyba ze masz inny zamek sterowany przez jakas centralke). Postaraj sie skombinowac (z ewentualna mozliwoscia zwrotu) mechanizm od strony kierowcy, podlacz i zobaczysz czy jest ok.
  
 
narazie pokombinuje,

tzn wyjme bezpiecznik, jak zamek bedzie normalnie chodzil i nie zacinal sie to tak zostawie,

jakby nie bylo to mozna sie obejsc bez centralnego

ale dzieki za dobry pomysl
  
 
a jak odepniesz wiązkę drzwiową w drzwiach kierowcy, to wszystko abla od pasażera?
  
 
hmmmm,
raz dziala a raz nie, usilowalem poprostu wyjac bezpiecznik aby odlaczyc centralny, ale za przeproszeniem dupa, bezpiecznika nie ma, nie wiem jakim cudem lub ja cos przegapilem, powinien to byc bezp nr 19, tak pisze we wszytkich ksiazkach ktore mam o fordach, u mnie na tej klapce w tym miejscu jest ABS ktorego i tak nie mam wiec i tak bezp nie ma w tym miejscu,
powinien byc kluczyk narysowany ale nie ma, w ogole ta rozpiska bezp nie zgadza sie ze standardem,

czy wersja ghia moze miec z tym zwiazek???

co o tym myslicie???

pozdrawiam
  
 
Bezpiecznik jest - musisz opuscic skrzynke z bezpiecznikami - bedzie umieszczony kolo przekaznikow, na gorze (nie od frontu)... mniejwiecej po srodku.
  
 
Oj a nie jest tak, że zamki w escorcie sterowne są PLUSEM? Bo jestem coś jakoś pewien, że tak właśnie jest. Więc zwarcie któregoś przewodu do masy powinno powodować zadziałanie bezpiecznika.