[MKVII] 1.8D spalanie w granicach 10-12L :/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Powoli mnie to dobija, a raczej portfel
Auto zapala normalnie (choć w ostatnie mrozy gorzej), silnik pracuje normalnie, nie telepie nim i moc ma odpowiednią - a pali jak smok :/

Nie wiem gdzie szukać przyczyny, na Dieslach słabo się znam

Może to wtryski, może to pompa... podpowiedzcie coś

Dodam że kolega z pracy też ma ten silnik i pali mu do 6L/100KM, to o połowę mniej niż u mnie A ceny benzyny jak i ropy coraz wyższe

PS. Spala tyle od kiedy go mam, wcześniej to olewałem, ale teraz już mi na to fundusze nie pozwalają
  
 
A jest tam jakaś sonda lambda ?
  
 
Mam podobny problem, lecz u mnie wtryski to nie są bankowo, bo mam wtryski po regeneracji, być może to pompa, tylko jakby pompa to chyba by kopcił strasznie, a mój przy odpalaniu delikatnie sobie przydymi i przy wyższych obrotach delikatnie. Mój pali 15l.

Pietrq sondy lambdy nie ma, tam nie ma żadnej elektroniki, to jest czysta mechanika.
  
 
Cytat:
2010-12-19 17:16:22, mefis22 pisze:
tylko jakby pompa to chyba by kopcił strasznie, a mój przy odpalaniu delikatnie sobie przydymi i przy wyższych obrotach delikatnie. Mój pali 15l.



To jest Nas dwóch
  
 
Cytat:
2010-12-19 19:23:46, czyczu pisze:
To jest Nas dwóch

A sprawdzałeś czy przypadkiem hamulce Ci nie trzymają? U mnie akurat nie trzymają, ale u Ciebie możliwe.
  
 
Cytat:
2010-12-19 19:28:19, mefis22 pisze:
A sprawdzałeś czy przypadkiem hamulce Ci nie trzymają?



Wykluczone, z hamulcami jest wszystko OK
  
 
Sprawdź jeszcze czy pompa Ci się nie rozszczelniła i czy przewodami paliwowymi nie sika.
  
 
Ja także odnotowałem spalanie w okolicach 10 litrów, w tą zimę podczas mocnych mrozów, podczas jazdy na krótkich odcinkach. Zwykle gdy jadę do pracy 3km, to silnik nie zdąży rozgrzać się, więc nic dziwnego:/ Zasłoniłem całą chłodnicę kartonami i pomimo to silnik nie przegrzewa się, gdyż ciepło odbiera nagrzewnica do wnętrza kabiny
  
 
Cytat:
2010-12-19 20:42:47, mefis22 pisze:
Sprawdź jeszcze czy pompa Ci się nie rozszczelniła i czy przewodami paliwowymi nie sika.



Jeśli tak to były by ślady ropy pod autem, a takowych NIGDY nie zauważyłem - więc odpada.
To nie jest mała ilość żeby odparowała

Prędzej czy później zawitam u "speca od Diesel'a", ale żeby mnie nie naciągnął muszę mieć rozeznanie Naciągaczy u mnie w mieście i okolicach nie brakuje
I nie ukrywam że wolałbym usterkę wyeliminować sam, o ile się da

PS. Przypomniało mi się...
Raz rozszczelniła mi się rurka przelewowa, ta ostatnia, zaślepiłem ją i jest wszystko szczelne - piszę tak na wszelki wypadek - "a nóż widelec" na coś wpadniecie

[ wiadomość edytowana przez: czyczu dnia 2010-12-19 23:15:20 ]
  
 
szczerze to mój osiągnąl ostatnio 12 przy normalnej jeździe w mieście nadal lekko kopci na czarno ale nie mam pomysłu co to i nie chce mi sie szukać w zime.
Przejechałem się jednak w długą trasę (1150 km) przy czym auto zgasiłem tylko 3 razy na max 15 minut spalanie 5.89 więc odpowiedź jest prosta zima niska temperatua niedogrzany silnik i oto efekty nic z tym nie rób wydaje mi się że po prostu to tak już musi być
  
 
Cytat:
2010-12-20 21:36:18, Tallmen pisze:
szczerze to mój osiągnąl ostatnio 12 przy normalnej jeździe w mieście nadal lekko kopci na czarno ale nie mam pomysłu co to i nie chce mi sie szukać w zime. Przejechałem się jednak w długą trasę (1150 km) przy czym auto zgasiłem tylko 3 razy na max 15 minut spalanie 5.89 więc odpowiedź jest prosta zima niska temperatua niedogrzany silnik i oto efekty nic z tym nie rób wydaje mi się że po prostu to tak już musi być



Polecam czytać od początku
W lecie w trasie (pod Niemiecką granicę i z powrotem) wyszło mi 8L - jazda spokojna - więc jest coś "NIE HALO"
  
 
Cytat:
2010-12-20 21:36:18, Tallmen pisze:
szczerze to mój osiągnąl ostatnio 12 przy normalnej jeździe w mieście nadal lekko kopci na czarno ale nie mam pomysłu co to i nie chce mi sie szukać w zime. Przejechałem się jednak w długą trasę (1150 km) przy czym auto zgasiłem tylko 3 razy na max 15 minut spalanie 5.89 więc odpowiedź jest prosta zima niska temperatua niedogrzany silnik i oto efekty nic z tym nie rób wydaje mi się że po prostu to tak już musi być

Mój w zeszłą zimę nie przekroczył nigdy 8L, choć podobnie jeżdzę, a kolega ma podobnie jak ja zwyklaka bez turbiny, który mniej trochę pali od TD, wiec spalanie 10-12 czy tak jak u mnie 15 to raczej nie jest normalne
  
 
Cytat:
2010-12-20 21:45:10, mefis22 pisze:
Mój w zeszłą zimę nie przekroczył nigdy 8L, choć podobnie jeżdzę, a kolega ma podobnie jak ja zwyklaka bez turbiny, który mniej trochę pali od TD, wiec spalanie 10-12 czy tak jak u mnie 15 to raczej nie jest normalne



A może to automatyczne ssanie? Tam jest zdaje się jakiś termoczujnik, który lubi się zepsuć. U mnie to w ogóle nie działa od dawna :/ Może u Was przekłamuje i ciągle jeżdzicie na ssaniu? Jakie macie obroty?
  
 
Za tak wysokie spalanie może być odpowiedzialny elektrozawór w pompie wtryskowej(jego awaria).
Szwagier coś takiego właśnie przerabia-spalanie w granicach 12-15 l-mechanior powiedział,że to wina właśnie tego elektozaworu.
  
 
Jeden z kolegów wspomniał o rurce przelewowej, to jest też istotny trop. U mojego ojca w mk5 był taki właśnie problem że palił jak smok, okazało się że rurka przelewowa była zaciśnięta i paliwo nie miało jak wracać, więc silnik je spalał. Nie musi być przerwana ta rurka, wystarczy że nie jest drożna, lub jest zaciśnięta
  
 
nie. z przelewu nie cofnie sie. wtryskiwacz (sprawny) otwiera sie przy cisnieniu okolo 160 bar. co innego jesli wtryskiwacz puszcza.
tak czy siak warto je sprawdzic.
  
 
Odgrzeje temat. Byłem w weekend w krk do krk zatankowałem za 50 elegancko doleciałem te 180km. W krk zalałem pod korek weszło odziwo 43l. Gdy dotarłem do domu wskazówka pokazała połowe zbiorenika czyli coś nie halo. Powinna się osunąć na kreskę niżej. Obecnie jest zrobione 260 km z czego 180 trasa 80 miasto. Po trasie raz w porywach było 110km/h ( powinna zacząć schodzić w kierunku środka) a jest w połowie drogi do ostatniej przed rezerwą. Plam pod autem brak na czarno nie dymi jakieś pomysły?
  
 
gdzie tankowałeś ? W sensie na jakiej stacji ?
  
 
Carrefour. Skusiłem się na cene a do krk na bp.
  
 
podaj spalanie w litrach, a nie wg. wskaźnika...