Nawiew raz jeszcze...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie nie działa mi nawiew, szukalem w wyszukiwarce ale kazdy pisze tam o skrzynce bezpieczników...moja skrzynka jest z 96roku z auta ktore bardzo malo jezdzilo i jej stan jest jakby dopiero wyjechala z fabryki, wiec malo prawdopodobne aby to była ona...bezpiecznik jest ok.
Podłączyłem nadmuch na krótko do akumulatora i chodzi. Gdzie szukac przyczyny?
  
 
miałem to samo. najprawdopodobniej niemasz plusa na przełączniku. ja nieznalazłem gdzie mi ginie ten plus i zdeterminowany puściłem obejście do stacyjki (żułty kabel) wraz z osobnym bespiecznikiem
  
 
no właśnie w tej skrzynce o której wszyscy piszą.. daj nowy "+" i będzie dobrze
  
 
potwierdzam - brakuje Ci plusa na przelaczniku wentylatora (srodkowy pin w przelaczniku)

mialem to samo (nadal mam) i do wiosny, zanim sie zrobi cieplej, zebym mogl pogrzebac w elektryce, podpialem 'na krotko' + z radia (+ ktory sie pojawia po przekreceniu stacyjki)
  
 
Czyli żółty kabel na stacyjce dać bezpośrednio do włącznika nawiewu? Bo jeśli chodzi o takie podłączenia to ja ni hu hu
  
 
Rysiek, podlacz po mojemu - szybciej i bezpieczniej
  
 
jeśli chodzi podłączenie do radia to jest to troche nie humanitarne jeśli masz jakiś dobry zestaw grający a jak chcesz się pobawić to pod kolumną kierownicy tam gdzieś koło całej płyty przekaźnikowej idą kable od stacyjki. żułty to pozycja druga - więc dmuchawa będzie się wyłańczała po wyciągnięciu kluczyków . odręć panel przełączników i wyjmij przełącznik prędkości. do środkowego styka musisz pociągnąć plusa. i niezapomnij o bezpieczniku. są takie za 2 zł. na przewód

[ wiadomość edytowana przez: on-driver dnia 2007-01-06 22:49:52 ]
  
 
on-driver, czemu nie humanitarne??
  
 
szkoda radia
  
 
Cytat:
2007-01-06 23:04:36, on-driver pisze:
szkoda radia



nadal nie rozumiem...

+ jest +.. wychodzi ze skrzynki bezpiecznikow i idzie sobie do radia.. podpinasz sie pod ten kabel a nie pod samo radio
  
 
a w ten sposób. no ok pod warunkiem że będzie się wyłączało po wyciągnięciu kluczyka , nieobciąży bespiecznika ani z bytnio radia bo jak czasem walnie mi bas z tyłu to aż ekran w radiu gaśnie . a gdzie jest ten przewód? szukałem go kiedyś

[ wiadomość edytowana przez: on-driver dnia 2007-01-06 23:18:17 ]
  
 
Cytat:
2007-01-06 23:16:46, on-driver pisze:
a w ten sposób. no ok pod warunkiem że będzie się wyłączało po wyciągnięciu kluczyka , nieobciąży bespiecznika ani z bytnio radia bo jak czasem walnie mi bas z tyłu to aż ekran w radiu gaśnie . a gdzie jest ten przewód? szukałem go kiedyś [ wiadomość edytowana przez: on-driver dnia 2007-01-06 23:18:17 ]



wylacza sie po wyjeciu kluczyka (to podstawa, zeby przypadkiem nie rozladowac aku nawiewem), bezpiecznika nie obciaza a tym bardziej radia. to, ze Ci gasnie ekran w radiu, jak bas z tylu da nieco mocniej to wina kabli pradowych - wymien je na grubsze.

nie pamietam teraz, ktory to przewod - postaram sie zerknac jutro.
  
 
wiem musze wymienić na conajmniej 2,5 i podłącze bezpośrednio do aku. no i bezpiecznik oczywiście
  
 
Ja dmuchawe podlaczałem pod zółty kabelek od stacyjki i dmuchawa smigała dobrze a na przewodzie do przelacznika dany był bezpiecznik.
A kabelek + przy przelaczniku ma kolor czerwono czarny i jest zasilany z bezpiecznika nr 14 (20 A)
  
 
to tak jak ja
  
 
odswiezamy,no i porada jaka tu przeczytałem okazała sie trafba,miałem to samo nawiew umarł i nic wymieniłem skrzynke skrzynkei cisza nawiewu zero ,juz próboowałem się dobierac do dmuchawy aby ją podmienic ale cóz ford tak jzaprojektował ten plastik maskujący ze troszke ja zmiejszyłem zamiast wyciągnąć, więc do domku i czytam i czytam i co lewy prąd z zóltego kabelka i DZIAŁA po raz kolejny stwierdzam najlepsza ksiązka napraw to FEFK
  
 
niema to jak naprawić samemu. Najlepsi mechaniorzy czasem mają problemy, a tu klikasz FEFK i wszystko jasne...