G³upie pytanie - p³yn ch³odz±cy

  
Sortuj wg daty:
rosn±co malej±co
Witam


Mam bardzo g³upie pytanie jakim p³ynem ch³odniczym zalaæ essiego. Ma byæ to borygo czy borygo eco, ja juz kupi³em borygo eco i teraz sie zastanawiam czy mozna takim go zalac ( chce wymienic caly plyn).


pozdrawiam

[ wiadomo¶æ edytowana przez: Piter20 dnia 2007-11-03 13:27:20 ]
[ powód edycji: regulamin PiO! ]
  
 
zalej borygo, borygo eco, petrygo, obojetne byle nie zamarza³ zbyt szybko. borygo eco ma temerature zamarzania -37 st C wiêc zalewaj spokojnie
  
 
pamiêtaj o spuszczeniu obecnego p³ynu z bloku silnika
  
 
Cytat:
borygo eco ma temerature zamarzania -37 st C wiêc zalewaj spokojnie



Pod warunkiem ¿e nie jest z beczki - Kolega sprawdza³ taki z beczki to mia³ nie 37 ale 29.
  
 
Zalej orygina³em Forda. Mieszasz go w stosunku 1 do 1 z wod±.
Pamiêtaj o spuszczeniu ca³ego p³ynu z uk³adu.
Dwie ¶ruby jedna na bliku silnika druga w dolnej czê¶ci ch³odnicy.
Po dolaniu, daj Essi popracowaæ oko³o 10 min - sprawdz poziom, przejed¼ siê z 20 km, po tym dystansie silnik powinien siê odpowietrzyæ, je¶li to konieczne dolej p³ynu.
Ca³a operacja zajmuje oko³o 20 minut.

  
 
zeby spuscic caly plyn z uklady trzeba by wymontowac pompe wody oraz nagrzewnice to tak dla uscislenia. odkrecajac te 2 srubki nei spuscisz nigdy calosci plynu
  
 
Cytat:
Zalej orygina³em Forda. Mieszasz go w stosunku 1 do 1 z wod±.


Oczywi¶cie destylowan± - nie mieszaj z kranówk± bo zakamienisz blok.

Cytat:
zeby spuscic caly plyn z uklady trzeba by wymontowac pompe wody oraz nagrzewnice to tak dla uscislenia. odkrecajac te 2 srubki nei spuscisz nigdy calosci plynu


wystarczy daæ wiêcej koncentratu ni¿ wody - oczywi¶cie je¶li miesza siê z tym p³ynem co masz zalany.
  
 
Cytat:
2007-11-03 12:06:44, tomek_1976 pisze:
Zalej orygina³em Forda. Mieszasz go w stosunku 1 do 1 z wod±. Pamiêtaj o spuszczeniu ca³ego p³ynu z uk³adu. Dwie ¶ruby jedna na bliku silnika druga w dolnej czê¶ci ch³odnicy. Po dolaniu, daj Essi popracowaæ oko³o 10 min - sprawdz poziom, przejed¼ siê z 20 km, po tym dystansie silnik powinien siê odpowietrzyæ, je¶li to konieczne dolej p³ynu. Ca³a operacja zajmuje oko³o 20 minut.



A co je¶li spu¶ci³em plyn tylko z ch³odnicy?
Potem zala³em nowym innym (BORYGO). NIe spuszcza³em p³ynu z bloku silnika.
Czy jest to konieczno¶ci±?
  
 
A co mia³e¶ zalane wcze¶niej?
Jesli nie spu¶ci³e¶ z bloku a mia³e¶ ju¿ syf, to sprawd¼ sobie temperature zamarzania p³ynu bo mo¿esz siê zdziwiæ pewnego ranka jak pêkniêt± g³owice albo blok zobaczysz.
ja w zesz³ym roku przy wymianie termostatu zala³em te¿ Borygo(mia³em niez³y syf w uk³adzie po poprzedni w³a¶cicielu) a nie przep³uka³em uk³adu. W tym roku sprawdzi³em temp. zamarzania i mam -28C. Tyle tylko ¿e p³yn ma kolor rudo-br±zowy.
  
 
Witam
podepnê siê do w±tku
orientacyjnie co ile km trzeba wymieniaæ p³yn ch³odz±cy

Piotrek
  
 
Praktycznie we wszystkich p³yn siê robi rudo-br±zowy. Taka domena silników...

Nale¿y spu¶ci³ zewsz±d p³yn, gdy¿ ca³kiem sporo go zostaje w zakamarkach i 1. zostaje syf 2. rozcieñcza nowy p³yn o niskiej temperaturze zamarzania.

Wymieniaæ nale¿y co jakie¶ 2 lata. Najlepiej przed zim± podjechaæ do jakiego¶ sklepu i sprawdziæ tem. zamarzania.

Patrzcie czy p³yn mo¿e byæ stosowany w ch³odnicach aluminiowych.
  
 
plynu nie trzeba wymieniac tak czesto. ciekawe jakim cudem ma on rozsadzic glowice lub blok ? predzej gumowe weze do nagrzewnicy wywali. ja jezdzilem 8 lat na jednym plynie i nigdy nie mialem zadnych problemow. nawet producent nie przewiduje jego wymiany.zeby wymienic caly plyn musialbys wyjac nagrzewnice i pompe wody - chyba nie ma to wiekszego sensu,pozdr


[ wiadomo¶æ edytowana przez: maciek701 dnia 2007-11-21 19:20:01 ]
  
 
No mój ma narazie niebieskawy kolor
  
 
Cytat:
2007-11-21 19:19:03, maciek701 pisze:
plynu nie trzeba wymieniac tak czesto. ciekawe jakim cudem ma on rozsadzic glowice lub blok ? predzej gumowe weze do nagrzewnicy wywali. ja jezdzilem 8 lat na jednym plynie i nigdy nie mialem zadnych problemow. nawet producent nie przewiduje jego wymiany.zeby wymienic caly plyn musialbys wyjac nagrzewnice i pompe wody - chyba nie ma to wiekszego sensu,pozdr [ wiadomo¶æ edytowana przez: maciek701 dnia 2007-11-21 19:20:01 ]



p³yn ma to do siebie ze z czasem moze tracic wlasciwosci, np troche wody se biedak wchlonie itd. a jak bedzie jej duzo, to zamarznie. a woda akurat niestety (lub stety) ma te wlasciwosc ze przy zamarzaniu zwieksza objetosc. Sila jest wbrew temu co sie moze wydawac dosc spora.
  
 
Cytat:
2007-11-21 19:29:46, pepsi_rulz pisze:
p³yn ma to do siebie ze z czasem moze tracic wlasciwosci, np troche wody se biedak wchlonie itd. a jak bedzie jej duzo, to zamarznie. a woda akurat niestety (lub stety) ma te wlasciwosc ze przy zamarzaniu zwieksza objetosc. Sila jest wbrew temu co sie moze wydawac dosc spora.



kolego ja rozumiem, ale weze gumowe puszcza duzo szybciej niz glowica czy blok, wiec to raczej je zamarzajaca woda rozerwie jesli juz poza tym tak jak mowie jezdzilem 8 lat na 1 plynie i nie bylo problemow ...
  
 
Cytat:
2007-11-21 19:19:03, maciek701 pisze:
plynu nie trzeba wymieniac tak czesto. ciekawe jakim cudem ma on rozsadzic glowice lub blok ? predzej gumowe weze do nagrzewnicy wywali. ja jezdzilem 8 lat na jednym plynie i nigdy nie mialem zadnych problemow. nawet producent nie przewiduje jego wymiany.zeby wymienic caly plyn musialbys wyjac nagrzewnice i pompe wody - chyba nie ma to wiekszego sensu,pozdr [ wiadomo¶æ edytowana przez: maciek701 dnia 2007-11-21 19:20:01 ]



8 lat nie wymienia³e¶ Ale rozumiem ¿e chocia¿ sprawdza³e¶ jego stan

Jak kto dba, tak ma Ja w tym roku ju¿ 2 razy wymieni³em W ka¿dym razie nie jest to raczej powód domy ¿e 8 lat nic...

P³yn siê starzeje, nale¿y go wymieniaæ co jaki¶ czas. Nie jest to kwestia ¿ycia i ¶mierci co 2 lata, ale na bank trzeba kontrolowaæ jego stan i co jaki¶ czas zlaæ ten syf.

A zamarzaj±cy p³yn si³ê ma olbrzymi±. Mo¿e rozsadziæ wiele rzeczy. Wê¿e i owszem, ale ju¿ choæby ch³odnic idzie na pierwszy strza³...

  
 
Producenci p³ynów na ogó³ przewiduj± wymianê p³ynu ch³odniczego co 3 lata.
Ja mia³em wymieniæ w tym roku, ale pech chcia³, ¿e w ci±gu ostatnich 4 miesiêcy mia³em trzy powa¿ne wycieki p³ynu i za kazdym razem dolewa³em nowy. Wiêc mogê przyj±æ, ¿e uk³ad siê w miarê przep³uka³. Raz to by³a nieszczelna pompa wody, drugim razem jaki¶ gumowy w±¿ sparcia³ i siê pola³o. A dzi¶ trzeci -jadê sobie miastem stajê na ¶wiat³ach, a tu taaaaakie piêêêêêêêkne k³êby pary spod machy lec±, ¿e szok... No wiêc wymieni³em dzi¶ wszystkie mo¿liwe gumowe wê¿e.... i znów zala³em ¶wie¿y p³yn...
  
 
Witam ja wymienia³em p³yn po 6 latach i by³ zielony. Spuszcza³em z ch³odnicy, a zeby spuscic z bloku to az odkreci³em rozrusznik aby doisc do koreczka i co nic nie pociek³o wszystko ch³odnica wylecia³o. Teraz mam juz 3 rok cos niebieskiego bo nie pamietam co to by³o i jak cos to bede najwyzej sprawdza³ czy nie zamarza w wyrównawczym bo chyba teraz tez dopiero po 6 latach bede wymienia³, bo czeste wymienianie szkodzi gumom.
  
 
Cytat:
2007-11-21 20:25:07, szurmen pisze:
Producenci p³ynów na ogó³ przewiduj± wymianê p³ynu ch³odniczego co 3 lata.



a jakby mogli to by zalecali wymiane co miesiac przeciez im czesciej Ty wymieniasz plyn tym lepszy biznes dla nich. moj po 8 latach byl nadal zielony, zadnego syfu w nim ani w ukladzie nie bylo.. zadnych problemow z temp w kazdych warunkach. 2 lata to imho przesada, ale jak chceta to wymieniajta mnie sienie chce, tylko sporadycznie dolewam raz na pol roku kilka kropel i jest oki
  
 
ja u siebie wymienialem plyn w chlodnicy gdzies po7-8 latach i to tylko dlatego bo bylo robione przy ukladzie i nie mialem wtedy org. koncentratu wiec ubytek zostal uzupelniony woda. Potem wymiana plynu i zalalem uklad koncetratem(motorcfafta) z woda (50/50), a w instrukcji obslugi pisze ze nie przewiduje sie wymiany plynu chlodniczego