Bardzo pilna prośba o pomoc - problem z ładowaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,
no i moje espero pierweszy raz od jakichs 40tys km mnie zawiodlo

zaczelo sie niewinnie - przestal dzialac obrotmierz, wskaznik paliwa i temperatury, zgasla tez wtedy kontrolka ze konczy sie plyn w spryskiwaczach...
potem bylo coraz gorzej, zaczely zwalniac wycieraczki, przestalo grac radio potem zgasly swiatla na samym koncu przestaly dzialac kierunkowskazy...
w tej cwhili nie mam pradu wogole i mam ogromny problem bo jestem 75km od domu do ktorego chcialbym jakos wrocic...
co moze byc problemem?
czy ktost tu jest z pily i moze mi powiedziec gdzie to za rozsadne pieniadze zrobic?
sprawa ekstra pilna...
z gory dzieki wielkie
pozdrawiam
  
 
problemem może byc alternator, prawdopodobnie zuzyte łożysko, pierścienie ślizgowe , szczotki...
naprawa nie jest droga...
co do pomocy zadzwoń do kogos z assistance od czegos w koncu jest

2 lata temu cos takiego mnie nawiedziło wystarczyło go z kabli odpalić i wracac do domu bez swiateł...


ps. powodzenia
  
 
tylko ze jakby padl mi rozrusznik to chyba najpierw zapalilyby sie jakies kontrolki czy cos??
drugie pytanie brzmi czy jak polece bez pradu po odpaleniu np. na hol to mi auto nie zgasnie?cos przeciez musi iskre dac...
dzieki
arek

[ wiadomość edytowana przez: iampinki dnia 2007-12-03 08:26:48 ]
  
 
Cytat:
2007-12-03 08:25:12, iampinki pisze:
tylko ze jakby padl mi rozrusznik to chyba najpierw zapalilyby sie jakies kontrolki czy cos?? drugie pytanie brzmi czy jak polece bez pradu po odpaleniu np. na hol to mi auto nie zgasnie?cos przeciez musi iskre dac... dzieki arek [ wiadomość edytowana przez: iampinki dnia 2007-12-03 08:26:48 ]




nie rozrusznik a altrenator

nie ma lapmki w stylku alternator kaput..
trzeba go odpalic poładowac z 30 minut z innego auta i mysle ze przy wyłaczonych swiatłach oghrzewaniu i radiu dojedziesz
mozesz jeszcze pomotac kablami i zobaczyc czy klemy są czyste może odpali samoistnie łobuz jeden

[ wiadomość edytowana przez: greenberg dnia 2007-12-03 08:45:07 ]
  
 
Spokojnie !!!!!!!!!!!!!

Ale dlaczego ma Tobie paść rozrusznik ???
Jak będziesz miał popsuty rozrusznik, to po przekręceniu kluczyka kontrolki co najwyżej lekko przygasną a rozrusznik nie zakręci...


Z opisu Twojej usterki rozumiem, że samochód masz unieruchomiony z powodu wyładowanego akumulatora. Jak ostatnim razem dałeś radę go odpalić to rozrusznik jest OK...

Jak masz zepsuty układ ładowania (alternator, regulator, ect...) to nie radzę jechać, bo nawet na całkowicie naładowanym akumulatorze nie ujedziesz dalej niż 5 km...

Jak chcesz tanio dostać się do domu to "jakiś znajomy z holem" będzie najtańszym rozwiązaniem...

Ja w poprzednim samochodzie przerabiałem taką partyzantkę, że z podobną usterką - holowali mnie w nocy - prąd pociągnałem sobie kablem 8 - 9 m owiniętym wokół linki holowniczej z ...gniazda zapalniczki zamochodu holującego ...do klem mojego akumulatora (ale aku. nie był podłączony)... Jest to do zrobienia ale bardzo ryzykowne bo o zwarcie i pożar nietrudno.

Jest to jakimś rozwiązaniem, ale jak się nie czujesz "dobrym partyzantem" w te klocki to nie ryzykuj...


  
 
mialem na mysli alternator napisalem rozrusznik...
najlatwiej byloby chyba mi to tutaj w pile naprawic...
co oprocz alternatora i regulatora napiecia moze byc przyczyna?
priorytetem jest dla mnei pilna naprawa auta...
dzieki
arek
  
 
ok, zalatwilem sobie naladowanie akumulatora, bez swiatel wroce do domu.
teraz pytanie - co oprocz regulatora napiecia oraz zestawu naprawczego alternatora musze kupic zeby jutro o 6ej rano miec sprawne auto?
dzieki
arek
  
 
a nie swieci ci sie -brak ladowania- ten czerwony akumulator (po wlaczeniu zaplonu powinien swiecic po wlaczeniu silnika gasnac ) mi padl alternator i czesci plus robota wyniosly ok 220zl (tez tryb awaryjny - rzuc pan wszystko i rob moj samochod) natomiast w drugim poprostu na szrocie kupilem alternator i tez dziala a wyszlo 120 zl



natomiast jesli niemasz ladowania to nawet jesli naladujesz aku na full to 70km napewno nie przejedziesz a i za brak swiatelek moga cie podsumowac wiec nie wiem czy sie oplaci - no i jest ryzyko ze akumulator rozwalisz



[ wiadomość edytowana przez: A-M dnia 2007-12-03 10:17:47 ]
  
 
wlasnie chodzi o to ze nic sie nie pali na desce,
jak juz przestal dzialac obrotomierz oraz wskazniki paliwa i temperatury plynu (a takze kontrolka niskiego poziomu plynu w spryskiwaczach) to juz sie ani razu nie zapalila kontrolka ladowania - nawet po przekręcaniu kluczyka...podobnie nie zapalia sie juz ani kontrolka abs, ani poduszki....
pozdrawiam
arek
  
 
moze kontrolka padla i miala sie palic --- zobaczysz jak wlozysz naladowany aku po wlaczeniu zaplonu musi sie palic
  
 
a jak sie nie zapali?i jak sie nie zapala inne kontrolki?
musze miec auto na jutro, naprawy moge zaczac popoludniu wiec musze chociaz w czesci sie wyposazyc...
dla mnie strasznie dziwne jest to ze nagle padly obrotomierz i inne wskazniki....
dzieki
  
 
a sprawdziles czy aku padl ?? moze to byc zwiazane np z brakiem masy na silniku choc ... wiem ze jak ja mialem slaby nie doladowany akumulator to asb sie nie uzbrajal -swiecil sie caly czas - ja bym wsadzil naladowany akumulator jaknajszybciej do auta i sprawdzil jak nadal bedzie cos niezrozumialego proponuje udac sie do elektryka chociaz po diagnoze - wiec jesli go juz podladowales wsadzaj do auta i sprawdzaj jaknajszybciej
  
 
niestety akumulator odbiore dopiero o 14:30...
wtedy cos wiecej sie okaze...
  
 
Cytat:
2007-12-03 10:21:07, iampinki pisze:
a jak sie nie zapali?i jak sie nie zapala inne kontrolki?


jak wszystko działało i przestawało stopniowo działać ...w miarę jak sie rozładowywał aku to teraz też powinno działać...
Powinna sie Tobie zapalic kontrolka od ładowania... Ale gdzieś czytałem wątek, że jak uszkodzeniu ulega regulator napięcia to ładowania nie ma a kontrolka czasami nie świeci...

Wg. mnie nawet jak naładują Tobie ten akumulator, to nie ma szansżebyś 70 km przejechał.

Teraz o 16 godz. robi się ciemno i zastanie Cię ciemność "w szczerym polu".... a jeszcze bez świateł chcesz jechać ???

Gratuluję

Czekanie do 14:30 na naładowanie akumulatora który wystarczy na ...10 - 15 km to strata czasu...
  
 
w ta strone zrobilem ponad 30km od momentu kiedy przestal dzialac obrotomierzpo 15u wylaczylem swiatla...
takze pchyba powinienem dac rade zrobic 70km?
caly czas zastanawia mnie ten obrotomierz, jezeli teraz zaswieca sie kontrolki itp to kupic regulator napiecia?
dzieki
  
 
...to takie wróżenie z fusów
  
 
no i doejchalem szczesliwie do domu
neistety yo nie rozwiazuje mojego problemu,
po wlozeniu naladowanego akumulatora nic sie nie zapalilo, nadal brak obrotomierza oraz kontrolek ladowania, absu, poduszki, poziomu plynu w sryskiwaczy.A BS nie dziala.
dziala min. ogrzewanie tylnej szyby (a przynajmniej kontrolka), pasy, podswietlenie deski, przeciwmgielne, kierunki
zaczynam obstawiac ze tojakis przekaznik albo modl?
ktos mi pomoze?
jeszcze dodam ze auto chodzi na gazie, dlatego ciezko mi poweidziec czy chodza wtryski, modol itp...
sprawa nadal pilna bo do rana musze miec sprawne auto...
dzieki wielkie za pomoc
pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: iampinki dnia 2007-12-03 16:12:05 ]
  
 
Czarno to widzę.
Bierzesz miernik i sprawdzasz czy masz ładowanie.(powinno być 14,1V na włączonym silniku).
Jak nie ma to coś z alternatorem(szczotki,regulator,wirnik,stojan,mostek,diody wzbudzenia) jak się nie znasz lepiej oddaj do elektryka.
Nie świecące kontroli to może tylko poprzepalane żarówki albo coś zjarane.
Sprawdź najpierw wszystkie bezpieczniki.

-----------------
Błędy w aucie są zawarte między oparciem fotela a pedałem gazu
  
 
bezpieczniki wszystkie dobre, ładowania oczywiście brak - i teraz moje pytanie, czy ten przykrecony do alternatora idzie prosto do akumulatora czy po drodze jest jakies zabezpieczenie?
nie moge dojsc miernikiem zeby sprawdzic na chodzacym silniku czy na alternatorze podaje wiecej niz 11,9V.
dzieki
arek
  
 
i jeszcze jedno moje pytanko - takie cos jak regulator napięcia.
jak się to wymienia?
trzeba rozbierać cały alternator?
trzeba coś lutować?
bo mam gdzieś drugi alternator, zwazywszy ze ten chodzi ladnie i cicho moze to tylko regulator napiecia...
dzieki
arek