Hugolino Escort mk7 Warszawa | Przejechałem dzis z 20km. Gasze samochód wracam po chwili a tu rozrusznik kręci kręci i nic samochodem telepie jakyb sie czymś krztusił i po pewnej chwili patrze na maskę a tu spod niej dymek. Wyjmuje kluczyk paranoja że pożar powoli otwieram maskę i nic nie widać aby się spalił. O dziwo rozrusznik kręci dalej tylko już tylko kręci nie ma telepania autem. Pompa paliwa działa słyszę ją jak wcześniej układ paliwowy odpowietrzony. HELP!!! Palić go z pychu czy na lawete bo boję się czy cóś do końca nie zepsuję |