Problem z hamulcami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem co mam już począć bo... pewnego pięknego dnia pedał hamulca zaczął delikatnie chodzić bez praktycznie oporu hamowania brak tylko jak się wcisło w opór to blokuje jedno przednie lewe koło ale to hamowaniem nie można raczej nazwać bo nie idzie wyczuc kiedy koło zblokuje. Wymyśliłem że pompa hamulcowa siadła więc kupiłem komplet naprawczy wymieniłem co trzeba odpowietrzyłem hamulce i eureka działa - fajnie działało ale tylko 3 dni i znowu ta sama akcja jedno koło hamuje co to może być?? efekt zapowietrzonego układu hamulcowego z tym że płynu nigdzie nie ubywa i wszystkie tłoczki suchutkie??
  
 
najwyrażniej padła znowu pompa ,czy sprawdziłeś przed wymianą gumek czy nie ma wżerów w środku ,najlepiej kup używkę za pare słociszy na szrocie ,tam nie ma co innego paść ...
  
 
W środku jest lustro wygląda jak nowa
  
 
Raczej pewne że to pompa, ale jak chcesz być pewny to można zrobić tak - zrób sobie ze starych rurek hamulcowych korki (wkładasz nita aluminiowego w miejsce otworu), wkręć zamiast rurek i wciśnij pedał. Jak pójdzie w dół to znaczy że masz pompę walniętą. Ja na szybkiego tak robiłem jak mi się przewód od prawego przedniego koła urwał - szybka blokada sekcji na pompie i dalej jedziesz - powoli ale jakieś hamulce masz

A propo w ten sposób też się dowiesz na której sekcji puszcza pompa. Uszczelniaczy nie miałeś podwiniętych albo uszkodzonych - mogłeś troszkę za mocno wcisnąć tłoczki i po uszczelnieniach.

[ wiadomość edytowana przez: przemkowal dnia 2007-12-31 16:07:21 ]
  
 
Stare uszczelniacze były całe i nie powywijane nie wiem co robić czy to na 100% pompa bo porażka by była jak bym wymienił i znowu pupa... Bo jakie jeszcze mogą byc przyczyny??
  
 
Regeneracja pompy przez zmianę uszczelniaczy nie bardzo ma sens - robiłem tak kiedyś w Ładzie i na długo nie pomagało. Po prostu pompa w środku już była wytarta i uszczelniacze nie dawały rady.

Jeśli nie jest wytarta to jedyną możliwością jest to, że składając pompę mogłeś wcisnąć za mocno tłoczki i gdzieś ci się podwinął lub naderwał. Nie dowiesz się dopóki nie wyciągniesz pompy. Polecam najpierw zatykać poszczególne sekcje żeby sprawdzić na której gubi ciśnienie. Wtedy będziesz wiedział czy to tylko jedna sekcja - wtedy można obstawiać uszczelnienia lub ogólnie pompa jest już do wymiany.
  
 
a nie ma możliwości że np. któryś tłoczek łapie powietrze i zapowietrza układ?? zarazem nie puszczając płyna na "zewnątrz"??
  
 
Cytat:
2007-12-31 15:29:19, xree pisze:
Nie wiem co mam już począć bo... pewnego pięknego dnia pedał hamulca zaczął delikatnie chodzić bez praktycznie oporu hamowania brak tylko jak się wcisło w opór to blokuje jedno przednie lewe koło ale to hamowaniem nie można raczej nazwać bo nie idzie wyczuc kiedy koło zblokuje. Wymyśliłem że pompa hamulcowa siadła więc kupiłem komplet naprawczy wymieniłem co trzeba odpowietrzyłem hamulce i eureka działa - fajnie działało ale tylko 3 dni i znowu ta sama akcja jedno koło hamuje co to może być?? efekt zapowietrzonego układu hamulcowego z tym że płynu nigdzie nie ubywa i wszystkie tłoczki suchutkie??


Ja tak miałem w saxo i okazało się, że pompa była wyjeżdzona, zestaw naprawczy nie działał dopiero od zastawy gumki podpasiły bo były grubsze i trzymały. Ale później nie chamował tył i okazało się, że cylinderek zasysał powietrze a nie wypuszczał płynu. po wymianie cylinderków było ok.