Nowy akumulator do Accent"a 99

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Musze juz wymienic oryginalny akumulator w moim Accenciku na nowy. Mam zamiar kupic Centra Futura i tu pojawia sie problem. Na stronie centry polecaja do Accenta model 060 438 o wymiarach 242x175x190 ktory jest nieco wiekszy niz oryginal. Czy nie bedzie problemow z zamocowaniem go w miejsce starego? Nie widze tam mozliwosci regulacji.
  
 
Cytat:
2004-12-05 22:37:48, xtrem007 pisze:
Czy nie bedzie problemow z zamocowaniem go w miejsce starego? Nie widze tam mozliwosci regulacji.



Skoro producent zaleca taki zamiennik tzn. że powinien pasować.
  
 
Ja mam centrę 64 AH i bardzo ją cenię.
Zmierz linijką pojemnik na akumulator i taki kup.
Podegnij śrubokrętem ograniczniki na oryginalny mały dupiaty akumulator i wsadzaj byka. Pasuje jak ulał.
Polecam!
  
 
Cytat:
2004-12-07 20:45:40, BOR pisze:
Ja mam centrę 64 AH i bardzo ją cenię. Zmierz linijką pojemnik na akumulator i taki kup. Podegnij śrubokrętem ograniczniki na oryginalny mały dupiaty akumulator i wsadzaj byka. Pasuje jak ulał. Polecam!


No nie jest to do końca bardzo zdrowe
BOR dobrze doradził, ale tylko co do wielkości akumulatora, jednak należy wstawić akumulator z taką pojemnością, jaką zaleca producent auta dla danego typu Accenta - chodzi o bilans mocy między wydajnością alternatora i odbiornikami. Przy wstawieniu akumulatora z dużo większą pojemnością możliwe są niedoładowania przy włączeniu wielu odbiorników prądu i szybkie zasiarczenie akumulatora, nie wspominając już o kłopotach wynikających z ciągłego niedoładowania - np. problemy z rozruchem zimą.
Ja w modelu 5d bez klimy z silnikiem 1,5 prod. '99 mam oryginalny akumulator 55AH - pięć lat bez zarzutu i dodatkowego doładowania nawet w ciężkie mrozy i cały rok jeżdżę na światłach i z dmuchawą

Pzdr.

[ wiadomość edytowana przez: pasja dnia 2004-12-08 10:42:39 ]
  
 
Cytat:
2004-12-08 10:32:03, pasja pisze:
No nie jest to do końca bardzo zdrowe BOR dobrze doradził, ale tylko co do wielkości akumulatora, jednak należy wstawić akumulator z taką pojemnością, jaką zaleca producent auta dla danego typu Accenta - chodzi o bilans mocy między wydajnością alternatora i odbiornikami. Przy wstawieniu akumulatora z dużo większą pojemnością możliwe są niedoładowania przy włączeniu wielu odbiorników prądu i szybkie zasiarczenie akumulatora, nie wspominając już o kłopotach wynikających z ciągłego niedoładowania - np. problemy z rozruchem zimą. Ja w modelu 5d bez klimy z silnikiem 1,5 prod. '99 mam oryginalny akumulator 55AH - pięć lat bez zarzutu i dodatkowego doładowania nawet w ciężkie mrozy i cały rok jeżdżę na światłach i z dmuchawą Pzdr. [ wiadomość edytowana przez: pasja dnia 2004-12-08 10:42:39 ]



Dokładnie tak - nie wkłada się akumulatora o większej pojemności bo na dłuższą metę jest on permanentnie niedoładowywany co prowadzi do zasiarczanienia.
Można natomiast wsadzić mniejszy - ja np fabryczny 55 Ah wymieniłem na Bosha 45 Ah i jak na razie od 3 lat nie ma z nim problemów nawet przy dużych mrozach.

MISTER
  
 
No dobrze wszysto ok, ale instrukcja do accenta I podaje ze fabrycznie przychodzi akumulator 45AH, mysle ze 55AH to jest az za dosc i niema potrzeby wkladac o wiekszego jak te 55AH.


[ wiadomość edytowana przez: Mortek dnia 2004-12-11 17:00:59 ]
  
 
Cytat:
2004-12-11 16:46:41, Mortek pisze:
No dobrze wszysto ok, ale instrukcja do accenta I podaje ze fabrycznie przychodzi akumulator 45AH, mysle ze 55AH to jest az za dosc i niema potrzeby wkladac o wiekszego jak te 55AH. [ wiadomość edytowana przez: Mortek dnia 2004-12-11 17:00:59 ]


Aż zajrzałem do swojej instrukcji i faktycznie, pojemnośc akumulatora wynosi 45AH.
Mój Hultaj jest z ostatniego transportu tego modelu do Polski i ma oryginalny, koreański akumulator, ale o pojemności 55AH być może Ci mali ludzie doszli do wniosku, że ma bardziej odpowiednią pojemność przy zastosowaniu alternatora o mocy 75A przy silnikach z wtryskiem. Instrukcja podaje, że przy silniku gaźnikowym alternator w Accencie ma moc 65A i taką samą pojemność akumulatora - 45AH.
Z tego wniosek, popraty doświadczeniami użytkowników , że najwłaściwszą pojemnością akumulatora do Accenta z wtryskiem jest 45-55AH większe pojemności akumulatora w tym modelu mogą z czasem rozczarować kierowcę oby nie była to krytyczna chwila na jakimś zadupiu.
Chociaż przy bogatszym wyposażeniu (klima, grzałka szyby, ABS itp.) optowałbym raczej za pojemnością 55AH ze względu na częstsze jazdy w korkach i po zatłoczonych ulicach i drogach oraz konieczność dłuższej pracy urządzeń bez możliwości doładowania akumulatora w trakcie wolniejszej jazdy (a teraz trzeba jeszcze włączać dodatkowo światła, dmuchawę, wycieraczki - skąd brać ten prąd ) W moich poprzednich samochodach miałem samorobotny wskaźnik diodowy napięcia ładowania i gdy napięcie było zbyt niskie rezygnowałem z jakiegoś urządzenia pobierającego prąd, bez którego akurat mogłem sie obyć.
Pozdro.
  
 
Chcecie powiedzieć, że mniejszy akumulator ładuje się szybciej (nie krócej! bo to oczywiste)? Bez jaj. Ja tam pozostaje przy większym akumulatorze, zwłaszcza jak ma się dwa wzmacniacze.
Nie bądźcie sknerami, nie żałujcie parę złotych więcej na lepsze rzeczy.

p.s. "Fachowcy" zalecają nie tylko taką samą moc ale i fabryczne (czytaj $$$) akumulatory. Zresztą ja już mam dość fachowców w życiu...

Pozdrawiam
BOR naładowany z zapasem
  
 
BOR mniejszy akumulator nie ładuje się szybciej tylko do "pełna" tzn. większy akumulator może nigdy nie zostać naładowany do takiego stopnia jak powinien (przyspiesza to zasiarczenie płyt i wypadanie czynnej masy). Oznacza to ni mniej ni więcej że akumulator pożyje krócej (szczególnie jak będziesz używał dwóch wzmacniaczy ). Można to porównać do akumulatorków w komórce - jak będziesz ładował je z pustych przez 10- 15 minut a nie do "pełna" to w krótkim czasie szlag je trafi. W "za dużych" akumulatorach masz to samo (tylko mechanizm działania jest inny - bo w komórce nie masz akumulatorów kwasowych ). Poza tym chciałem dodać że większą uwagę należy zwrócić na maksymalny prąd rozruchowy (ile amperów da nadzień dobry) - róznice nawet w akumulatorach o tej samej pojemności są dość znaczne, zwykle akku do Diesli mają większy prąd rozruchowy.
  
 
Jeżeli ktoś często robi trasy to nie ma obawy trochę większy akumulator nie będzie stanowił problemu. Natomiast gdy samochód będzie poruszał się na krótkich odcinkach i rzadko, to faktycznie akumulator przeważnie będzie niedoładowany. Dla przykładu mam u siebie zamontowane dwa akumulatory (jeden Varta Silwer o zwiększonej pojemności - chyba 65 Ah a drugi żelowy - nie pamiętam parametrów), jeżdżę tak juz 4 lata i jak dotąd nie miałem kłopotów prądowych ale zaznaczam, że samochód jest często używany w trasach i w mieście a alternator pozostał standardowy.
  
 
Bolls oczywiście masz rację. Zwiększenie pojemności akumulatora o 5-10 Ah nie spowoduje większych problemów ale jak ktoś bez wyobraźni załaduje 80-90 Ah w miejsce 45-50 Ah (bo się zmieści) i będzie jeździł permanentnie niedoładowany to może go spotkać przykra niespodzianka (stosunkowo szybki wydatek na nowe źródło prądu)
  
 
Nic dodać, nic ująć. Można wstawić akumulator o większzej pojemności ale z rozsądkiem.
  
 
Jasna sprawa, jeżeli mówimy o właściwej eksploatacji auta (jak przystało na szanującego się hyundaiowca) to większy akumulator ma same zalety. Raz na jakiś czas (na dwa miesiące) podładowuje go do pełna, podobnie zresztą jak podładowywałem fabryczny i jak ładuje akumulator ojca forda

Trochę faktów:
1) accenty od 94 do maja 97 miały akumulatory 45 ah, później 54ah (auto w tej samej specyfikacji zaznaczam- sprawdziłem na webtechu i empirycznie - szkiełko i oko )
2) po zakupie akumulatora jako jedyny odpaliłem na parkingu przy uwaga - 32 C. Kolega nie odpalił swojego accenta (fabryczny nowy akumulator). Tak na marginesie moje osiedle nazywają "Syberka".
3) raz na jakiś czas (na dwa miesiące) podładowuje go do pełna, podobnie zresztą jak podładowywałem fabryczny i jak ładuje akumulator ojca forda
4) odpalam w pół sekundy przy najgorszych mrozach
5) przy dużej mocy muzyki nic nie przygasa w aucie


a tak na marginesie wczoraj wyciągałem akumulator z hondy kolegi bo zdechł , jak najbardziej fabryczny, pół roczny.

Morał z tego taki. Jak ktoś nie dba o baterie to i tak nie pojedzie. Nie ważne czy jest fabryczny mały czy ponadwymiarowy.
Tylko osobnik z tym większym pojeździ trochę dłużej, niż zdechnie.

Szacuneczek, nie dajcie się zimie
BOR
  
 
Mam pytanie - będę kupował akumulator do Accenta X3 z roku 1998 1,5 16V. Wybrałem 45Ah. Natomiast czy ważny przy doborze akumulatora jest prąd rozruchowy.
Jak patrzyłem na Centrę Plus - prąd 330A. Varta Blue Dynamic - 400A. Bosch Silver S4 - 330A lub 400A.

Jak się sugerować tą wartością prądu? Jaki powinna być ta wartość dla mojego Accenta 1998 1,5 16V?
(dodam że sprzedawcy w różnych sklepach mają swoje różne zdania na ten temat - choć dwóch twierdziło zgodnie że 330A przy 45Ah jest idealne)

Pozdrawiam,
  
 
Ja sprawdzałem w Autodata 3.18, czyli najnowasza wersja, do mojego Accenta 1.3 z 2001r. podają pojemność 45Ah. Na webtechu jakoś nie wiem gdzie tego teraz szukać.
  
 
Temat mi pomocny bo wlasnie jestem na etapie kupna aku. do mojego accenta gt 1996 1.5 v16 wersja z ac...

Kupilem co z padnietym aku i na dzien dobry wstawilem stary ktory akurat mialem pod reka i sila rzeczy dobrze trafilem bo wybierajac na slepo wstawilem wlasnie 45 Ah przy 330A, o wymiarach 20x20x20

I teraz pytanie jaka wielkosc ma aku. pierowtnie montowany a Accentach ?

Znalazłem w Makro 45Ah / 360A, ale nieco wiekszy niz ten, i nie wiem czy spasuje...

Pozdrawiam
Piotr