Wymiana łącznika stabilizatora w peugeocie 206

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Prawdopodobnie w ten weekend będe wymieniał łączniki stabilizatora w 206tce. wygląda to na zadanie dosyć proste, ale czy jest w tym jakiś haczyk? bo nie chce sie jakoś niemiło rozczarować z powodu, ze coś co miało być łatwe nagle okazuje sie prawie niemozliwe z braku jakiegoś narzędzia, czy czegoś w tym rodzaju

Pozdr.
  
 
Kolejny domorosły mechanik bez wiedzy praktycznej i zestawem narzędzi z Żapki!
  
 
Robert ...sorry..ale Ty coś bierzesz ?? ..
(jeśli tak to ...zmień dostawcę ...ten ma zdecydowanie ZŁY towar!)

Znaczy tak...normalnie ..jak to na forum Espero....takie łączniki w peżotach to my wymieniamy średnio 2 x w tygodniu każdy
...więc myślę iż że 8 na 10 klubowiczy będzie Ci w stanie precyzyjnie odpowiedzieć...step by step...





a poważniej to ..usprawiedliwia Cię tylko dzisiejsza data ..
  
 
Cytat:
2008-04-01 21:55:01, piotr_ek pisze:
Kolejny domorosły mechanik bez wiedzy praktycznej i zestawem narzędzi z Żapki!



Dlatego oprócz Mechaniki i Budowy Maszyn zaczalem studiować na polibudzie drugi kierunek "transport"

a będe to robił z kolegą w warsztacie z normalnym sprzętem, ale po godzinach, gdy już nie będzie mechaników do pomocy.

Pozdr.
  
 
Cytat:
2008-04-01 22:28:09, bogdan1 pisze:
Znaczy tak...normalnie ..jak to na forum Espero....takie łączniki w peżotach to my wymieniamy średnio 2 x w tygodniu każdy ...więc myślę iż że 8 na 10 klubowiczy będzie Ci w stanie precyzyjnie odpowiedzieć...step by step... a poważniej to ..usprawiedliwia Cię tylko dzisiejsza data ..



bez przesady, mialem nadzieje, ze ktos sie będzie orientował, skoro dwa najbardziej burzliwe wątki na tym forum sa o Scenicu i nowych dieslach no to moze o 206 tez ktos wie.

Pozdr.
  
 
Cytat:
2008-04-01 22:43:39, robertkaluza pisze:
bez przesady, mialem nadzieje, ze ktos sie będzie orientował, skoro dwa najbardziej burzliwe wątki na tym forum sa o Scenicu i nowych dieslach no to moze o 206 tez ktos wie. Pozdr.



Najpierw musisz znaleźć takiego, co ma puga 206, a potem dodatkowo - który sam wymienia łączniki....
  
 
Cytat:
2008-04-01 22:53:15, pyrekcb pisze:
Najpierw musisz znaleźć takiego, co ma puga 206, a potem dodatkowo - który sam wymienia łączniki....



podbno to to samo co w C3/C2, więc może jakiś właściciel cytryny też sie tu znajdzie

Pozdr.
  
 
Wymieniałem miesiąc temu łączniki stabilizatorów w Corsie.
Krok po kroku wyglądało to tak:

1) zaprowadziłem samochód do mechanika
2) dałem łączniki i kazałem wymienić
3) trochę poczekałem
4) zapłaciłem 40zł (w sumie za obie strony)
5) odebrałem samochód z wymienionymi łącznikami


Może w pugu też się tak da
  
 
Cytat:
2008-04-01 23:14:31, robertkaluza pisze:
podbno to to samo co w C3/C2, więc może jakiś właściciel cytryny też sie tu znajdzie


Żona od Piotra Kupichy ("FEEL") jeździ 206 /piszę jak najbardziej poważnie bo mieszkają obok nas/

...zapytaj...może ona wymieniała ??

  
 
U mnie w rodzinie jest 206, nawet teraz się nią bujam od tygodnia, ale jeszcze tego nie wymieniałem, więc nie pomogę
  
 
Tak się składa żę pare lat przepracowalem w aso citroena i pługa Przy wymianie łącznika (jeśli jest orginalny) występuje tylko problem z zablokowaniem za pomocą torxa przegłubu i odkręcenie nakrętki.
  
 
Cytat:
2008-04-02 18:02:54, PSTRUS pisze:
przegłubu



Już wiem skąd te narzekania na ASO!
  
 
oczewiście miało być przegłubu ale bez "ł"
  
 
Cytat:
2008-04-02 18:02:54, PSTRUS pisze:
.." Przy wymianie łącznika (jeśli jest orginalny) występuje tylko problem z zablokowaniem za pomocą torxa przegłubu i odkręcenie nakrętki..."


No taaaaa.....sądząc po opisie ...skala trudności skutecznie uniemożliwi taką zabawę Robertowi_K
(mam nadzieję )
  
 
Cytat:
2008-04-02 20:54:00, bogdan1 pisze:
No taaaaa.....sądząc po opisie ...skala trudności skutecznie uniemożliwi taką zabawę Robertowi_K (mam nadzieję )



Weź go nie dołuj. Napewno sobie poradzi... a jak nie to co najwyżej zapłaci mechanikowi 2x wyższą stawkę za karę.