Wyciszenie/wygłuszenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio zrobiłem u siebie pewną rzecz, która mogła potencjalnie wyciszyć samochód.
Rzeczywiscie po przejechaniu paru km stwierdziłem, że jest znacznie ciszej. Jednak myślałem sobie - pewnie sam sobie to wmawiam na zasadzie efektu placebo...
Ale wczoraj przejechałem się z ojcem w trasie około 150 km. Ojciec zapytał mnie co zrobiłem, czy coś wygłuszałem, bo "jakoś tak cicho". Czyli moje wygłuszenie coś jednak dało.

CO zrobiłem?
Kiedyś oblepiłem taśmą bitumiczną od uszczelniania dachów kanał dolotu powietrza w komorze silnika. Już wtedy odczułem zmianę (zresztą o tym pisałem na forum)

A parę dni temu położyłem dodatkową warstwę taśmy. Efekt jak dla mnie niesamowity.

Więc jeśli ktoś ma ochotę na wygłuszenie odgłosów pracy silnika to polecam mój patent. Chciałbym także aby ktoś inny potwierdził moje spostrzeżenia o wyciszeniu auta.
Co konkretnie okleiłem - widać to tutaj (lewy górny róg - oklejony "sreberkiem" element)
Taśmę zakupiłem w castoramie za około 30 zł.
  
 
Cytat:
2005-04-19 08:30:44, Robert_S pisze:
Kiedyś oblepiłem taśmą bitumiczną od uszczelniania dachów kanał dolotu powietrza w komorze silnika.
Co konkretnie okleiłem - widać to tutaj (lewy górny róg - oklejony "sreberkiem" element)



Robert, co w końcu okleiłeś, bo się pogubiłem trochę - kanał dolotu powietrza, czy silnik dmuchawy Bo ze zdjęcia to wychodzi mi raczej to drugie.
  
 
KAnał dolotu i dmuchawa stanowi jeden element. Więc okleiłem go w całości (łącznie z dmuchawą). Kanału powietrza w zasadzie nie widać na tym zdjęciu, żeby go dobrze okleić musiałem podnieść nieco do góry zbiorniczek płynu wspomagania poluzowawszy uprzednio jego obejmę.


[ wiadomość edytowana przez: Robert_S dnia 2005-04-19 09:07:21 ]
  
 
Aha, w dole kanału są złączki opornika dmuchawy - trzeba tak to okleić żeby przypadkiem nie zrobić zwarcia. Ja tak zrobiłem i wywaliło mi bezpiecznik.
  
 
Znaczy okleiles dmuchawe i to po prawej tez, tak?

  
 
Całe to czarne plastikowe
  
 
Więc jeszcze jedno pytanko - ta taśma jest samoprzylepna, na szpulce, czy jak to wygląda?
  
 
Cytat:
2005-04-19 09:21:27, Walus pisze:
Więc jeszcze jedno pytanko - ta taśma jest samoprzylepna, na szpulce, czy jak to wygląda?



Rolka, samoprzylepna. Są różne szerokości, ja użyłem 10 cm na (chyba) 10 m

Producentem jest Soudal, a taśma nazywa się Soudaband czy jakoś tak.
O - jest TUTAJ
  
 
Dzięki stary
  
 
To rzeczywiście powinno dać efekt - pomysł dobry. Cała przegroda jest wytłumiona pianką, a w tym miejscu od silnika dzieli kabinę zaledwie cienka warstwa plastiku i dalej już są wloty. Panowie do dzieła!

--
Wiesiek (Maestro)
  
 
Fajnie, chyba się zainteresuje bo spodobała mi się cisza w aucie po uspokojeniu lewarka i teraz silnik troche się odzywa, droga ta impreza??
A nie odejdzie to i nie zacznie się czasem kopcić przy kontakcie z elementami silnika , bo to byłaby bieda(chociaż pisze że do kominów też). A ciekawe czy dało by się tym obkleić maskę-pokrywe silnika ???(to dla tych którym gdzieś zginęło to obicie wygłuszjące).
  
 
A może jeszcze gdzieś można dodać jakieś inne bajery między silnikiem a kabiną żeby silnik mniej było słychać.

Jakoś mis się kliknęło i powieliło posta a usunąć nie dało


[ wiadomość edytowana przez: jenes dnia 2005-04-19 14:32:42 ]
  
 
Jenes - jest jeden bajer - załóż sobie sportowy tłumik i zapomnisz o odgłosach od silnika z przodu

--
Wiesiek
  
 
Cytat:
2005-04-19 14:22:02, jenes pisze:
Droga ta impreza?? A nie odejdzie to i nie zacznie się czasem kopcić przy kontakcie z elementami silnika , bo to byłaby bieda(chociaż pisze że do kominów też). A ciekawe czy dało by się tym obkleić maskę-pokrywe silnika ???(to dla tych którym gdzieś zginęło to obicie wygłuszjące).



Przeciez Robert pisal ze okolo 30zl.

Kopcic sie nie bedzie
1. z powodu jaki juz wymieniles,
2. jest powleczone folia aluminiowa z zwenatrz

Maske tez da sie okleic, jezeli starczy Ci zdolnosci manualnych. Wygladac to pewnie bedzie kijowo, a to tym, ze bedziesz mniej slyszal silnik to zapomnij - no chyba, ze bedziesz stal na zewnatrz
  
 
KOpcić się nie będzie - ja już tak jeżdżę od 2 lat. W zeszłym tygodniu położyłem (z nudów chyba) drugą warstwę....
Ale przedobrzyłem i aluminium zrobiło mi zwarcie w rezystorze dmuchawy i wywaliło mi bezpiecznik. Więc pamiętajcie, żeby kabelki rezystora ominąc...
  
 
Cytat:
2005-04-19 15:50:32, QLogic pisze:
Przeciez Robert pisal ze okolo 30zl. Kopcic sie nie bedzie 1. z powodu jaki juz wymieniles, 2. jest powleczone folia aluminiowa z zwenatrz Maske tez da sie okleic, jezeli starczy Ci zdolnosci manualnych. Wygladac to pewnie bedzie kijowo, a to tym, ze bedziesz mniej slyszal silnik to zapomnij - no chyba, ze bedziesz stal na zewnatrz


Dzięki
, musiałem jakoś to przeoczyć, ale jakieś choróbsko mnie bierze i źle widzę . A orginalne wygłuszenie maski to ja mam - pytałem dla tych(znajomych) co nie mają. Mój silnik jest w miare cichy w środku, ale po lewraku teraz on został do uciszenia (tzw. szukanie dziury w całym)

Cytat:
Jenes - jest jeden bajer - załóż sobie sportowy tłumik i zapomnisz o odgłosach od silnika z przodu


Maestro, tłumik to wymieniłem, na zwykły bo chciałem żeby był cichy, ale on nie jest niestety taki jak orginał, i coś sobie mruczy.
  
 
Witam

Odświeżam

Ostatnio na szrocie spotkałem espero - praktycznie już całe rozkręcone - ...właściwie to sam szkielet ...ale ma jeszcze cały dywanik / matę podłogową. Tak sobie pomyślałem, zeby ją wymontować i założyć u siebie ...dodatkowo na to co jest... Wówczas warstwa podłogowa byłaby podwójna.
Czy wg Was tro coś da w przedmiocie wyciszenia wnętrza ?

Tamta mata jest trochę brudna, ale da radę ja wyczyścić.

Byłoby trochę rozkręcania tego wszystkiego ..ale jakby miało być ciszej to czemu nie
  
 
A powiedzcie co mogę zrobić oprócz "naginania" ramki okiennej w drzwiach żeby zminimalizować szumy od powietrza w okolicy góry drzwi, bo już próbowałem ale jakoś mi nie szło z tym naginaniem a nie chciałem przypadkiem przesadzić.
  
 
Cytat:
2008-04-15 07:48:33, nawigator5 pisze:
Witam Odświeżam Ostatnio na szrocie spotkałem espero - praktycznie już całe rozkręcone - ...właściwie to sam szkielet ...ale ma jeszcze cały dywanik / matę podłogową. Tak sobie pomyślałem, zeby ją wymontować i założyć u siebie ...dodatkowo na to co jest... Wówczas warstwa podłogowa byłaby podwójna. Czy wg Was tro coś da w przedmiocie wyciszenia wnętrza ? Tamta mata jest trochę brudna, ale da radę ja wyczyścić. Byłoby trochę rozkręcania tego wszystkiego ..ale jakby miało być ciszej to czemu nie



przerabiałem podobną procedurę w ojca kadecie kiedyś - podwója podłoga.
Efekt - zależy co kto lubi, bo ciszej się zrobiło wyraźnie - był to dezel, a w środku w trasie było znaaacznie ciszej niż przedtem.
Z drugiej strony w żaden sposób dodatkowa warstwa materiału nie chciała się ułożyć - tu i ówdzie były 'zmarszczki', wykładzina się wybrzuszała i takie tam. Ale kadet był autem zdecydowanie roboczym, więc to nie przeszkadzało.
  
 
Cytat:
2008-04-15 13:19:51, pawelg27 pisze:
A powiedzcie co mogę zrobić oprócz "naginania" ramki okiennej w drzwiach żeby zminimalizować szumy od powietrza w okolicy góry drzwi, bo już próbowałem ale jakoś mi nie szło z tym naginaniem a nie chciałem przypadkiem przesadzić.



wymienić uszczelkę?
Albo wyregulować drzwi na sworzniu zamka, przy okazji wymienić sworznie zawiasów (to w przypadku gdy drzwi są opuszczone)