MotoNews.pl
  

Sprzedaje Nivke

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dla chętnych
http://moto.gratka.pl/tresc/ada-niva-1-7-gaz-8430260.html?w=530205fbe37db0e4&s=1
  
 
Cytat:
2008-03-11 22:28:08, Nie_Lada_Wojtas pisze:
Dla chętnych http://moto.gratka.pl/tresc/ada-niva-1-7-gaz-8430260.html?w=530205fbe37db0e4&s=1



Jeśli możesz to wrzuć więcej zdjęć i napisz coś więcej o tej nivce

Kilka osób szuka teraz jakieś nivki a ta wygląda dość konkretnie.
  
 
Witam Ponownie!
Nivką od początku jeździł mój Ojciec w Lasach Państwowych, głównie do pracy i dojazdu do ambony. Potem z racji prywatyzowania samochodów został wykupiony od nadleśnictwa i dalej pozostał u niego. Kupiony w salonie oczywiście, a jego losy dokładnie znane. Ojciec zmienił pracę i nie ma czasu się nim zajmować, więc stoi nieużywany. Dostanę 50% wartości za jego sprzedaż i chciałbym kupić osobowy samochód, który pali sporo mniej i lepiej trzyma się drogi. Nivki było mi szkoda i podróż do Warszawy odbywała się przy prędkościach 80 km/h i czułem się jak zawalidroga. Słyszałem, że większe prędkości mu po prostu szkodzą.
Mogę podrzucić zdjęcia, ale dzisiaj padał śnieg i niewiele by pokazały. Postaram się wrzucić je jak najszybciej, ale i tak polecałbym po prostu ją obejrzeć To jest chyba najlepsza metoda przekonania się o tym sprzęcie. W wymianę silnika w 2005 roku poszło ponad 9 tyś z robocizną, niedawno coś stało się z elektromagnetycznym wyłącznikiem rozrusznika ( nie pamiętam jak to się nazywa, a z racji tego, że ja z politechniki i musiałem zrobić tego rysunek techniczny to zapamiętałem taką nazwę ) oczywiście został wymieniony. Nivka w zimę niestety nie pali od przekręcenia kluczyka, trzeba z sekunde dwie ją przytrzymać, no chyba, że już silnik rozgrzany to pali na dotyk. Dodatkowo mogę zostawić radiomagnetofon pionnier. Dwa komplety opon. Śmierdzi troszkę niestety paliwem, ale teraz to sądzę kwestia wywietrzenia jej, bo mechanik podobno zlokalizował i zatamował paliwu drogę Teraz odnośnie blachy. Jest dobrze zabezpieczona, to znaczy drzwi na dole, z tyłu bagażnik i przód w "baranku". Ładnie wygląda i jest dużo bardziej wytrzymały. Za to ja ( przyznaję się) spartaczyłem naprawę małych odprysków, bo brzydko to wygląda. Zabezpieczone jest i dalej nie pójdzie, ale wygląda kiepsko. Zderzaki to kangurki, trochę dziwne, bo w środku metalowe a na zewnątrz "obite" jakby jaką pianką, matą czy czymś dziwnym, ale twardym materiałem. Chyba po prostu miały ładniej wyglądać niż czysta rura. Jedyne co do poprawki to własnie ten lakier. Dodatkowo seryjnie montowane "spojlery" (?) czyli te czarne nakładki chroniące przed zabłoceniem itp. Ładnie wygląda, ale czy przydatne to nie wiem. Poza tym nie działa ogrzewanie tylnej szyby. Włącza się lampka itp, ale szyba pozostaje zimna. Prawy tylni pas lubi się blokować i trudno go wysunąć, ale oczywiście działa jak należy, tylko jest "nadgorliwy". Więcej wad nie pamiętam, za wszystkie bardzo żałuję Możliwość obejrzenia w MRĄGOWIE, albo ewentualnie w Warszawie. Jeśli ktoś jest zainteresowany prosze o kontakt 886 341 188

Nie jestem specjalistą od samochodów, więc w razie czego proszę pytać a ja postaram się uzyskać skądś odpowiedz i dam znać co i jak. Pozdrawiam!

UWAGA!! MOŻlIWOŚĆ WYMIANY NA SAMOCHÓD OSOBOWY!
Najlepiej Honda Civic V generacji 1.5 w tej wersji economic. Ewentualnie inne palące mniej również wchodza w gre.

[ wiadomość edytowana przez: Nie_Lada_Wojtas dnia 2008-03-19 00:40:58 ]