[Lantra 1.6 16V 93"] Falowanie obrotów na biegu jałowym.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Wszystkich Klubowiczów.


Mam taki problem od jakichś dwóch tygodni obroty wariują (pływają od 1300 do 2000)
przepustnica była już czyszczona krokowiec oczywiście też, byłem u kilku mechaników (ale po za uszczupleniem mojego portfela, nie potrafili zdiagnozować przyczyn wysokich obrotów. Jeden mechanik mówił że może to jest silniczek krokowy,drugi że może elektryka...itp.... generalnie partacze) samochód był podłączony do komputera ale nie pokazał żadnego błędu. Nawet odłączyłem tą kostkę od silniczka krokowego przy zapalonym silniku(i tutaj powinna zapalić się jakaś kontrolka na desce rozdzielczej ale oczywiście nic się nie zaświeciło). Następnie wyciągnąłem silniczek krokowy i zapaliłem samochód obroty utrzymywały się na 800 po czym spadły do zera i samochód zgasł. Ostatnia próba do silniczka krokowego podłączyłem wtyczek i trzymałem go w ręce kumpel wsiadł do mojego samochodu i jak tylko przekręcił stacyjkę to czuć było że silniczek pracuje ale jak tylko odpalił samochód to silniczek przestał działać.


Jak ktoś miał taki sam problem to bardzo proszę o radę jak sobie z nim poradził z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam wszystkich Klubowiczów.

P.S Ewentualnie jeżeli jest to wina silniczka krokowego, to chętnie kupię jakiś używany pod warunkiem gwarancji rozruchowej i w jakiejś przyzwoitej cenie. dw.ful@autograf.pl



[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2008-03-12 21:05:30 ]
[ powód edycji: tytuł ]
  
 
Dużo się rozpisałeś, a wszystko na marne bo post kwalifikuje się do wywalenia
Przeczytaj i stosuj się, Twój tytuł to złamanie podstawowej zasady forumowej:
ZASADY TWORZENIA NOWYCH WĄTKÓW

Pozdrawiam!

PS: Tytuł brzmiał: "Mam problem!!! Hyundai Lantra 1.6 16V DOHC 1993."
  
 
Sorry i Dzięki serdeczne za podpowiedz Następnym razem na pewno nie będzie już problemu i mój post nie będzie naruszał regulaminu, ale póki co problem z samochodem dalej nie został rozwiązany zatem czekam na jakąś pomoc.







Pozdrawiam IceTT1985
Cytat:

,,Nie ma Brzydkich Kobiet ..........Czasem tylko wina brak''
  
 
od czujnika temperatury cieczy bym zaczal
  
 
Kolego gdzie jest ten czujnik temperatury???? bo z tego co wiem to chyba jeden jest w chłodnicy, ale z drugiej strony gdyby to był czujnik temperatury to na desce rozdzielczej, kontrolka by wariowała a temperatura jest w normie (to znaczy wskazówka temp. Jest na środku licznika(100 stopni), u mojego kumpla w Corolli wskazówka też jest tak mniej więcej na środku, jak samochód się zagrzeje.


Wielkie dzięki za rade jak tylko znajdę ten czujnik to na pewno go sprawdzę
  
 
sa dwa czujniki - jeden, ktorego sygnal podawany jest do komputera ECU, drugi - ten od wskazowki na desce.

oba powinny byc wkrecone przy termostacie.
jesli ten, ktory idzie do ECU zglupieje, to obroty faktycznie moga wariowac.

u mnie po prostu nie wylaczalo sie ssanie, bo czujnik podawal ciagle ze za niska temperatura silnika mimo jego nagrzania.
po wymianie obroty wrocily do normy (jako takiej - bo falowania mam nadal )
  
 
Chciałem jeszcze dodać że obroty dopiero wtedy zaczynają pływać jak samochód się zagrzeje, a dopóki fura jest zimny to obroty utrzymują się tak mniej więcej na 1500/obr. Ale tylko do czasu a potem znowu zaczyna się nerwica i obory skaczą jak oszalałe próbowałem regulować obroty tą śrubką na przepustnicy ale efekt jest ten sam generalnie to wydaje mi się że ten samochód żyje własnym życiem prawie jak KIT
  
 
jak juz kreciles sruba w przepustnicy to bez fachowej regulacji sie nie obejdzie.
a to dlatego ze ECU poprzez silniczek krokowy bedzie staral sie skorygowac wlasnie ustawienie obrotow.
i zobacz....
gdy obroty sa za niskie np 600rpm wtedy krokowy podnosi zeby samochod nie zgasl gdy np wlaczysz ogrzewanie szyby itp ale podnosi je zbyt raptownie np na 1500rpm tak jak mowisz wtedy musi je obnizyc i tak caly czas stad wystepuje falowanie.

sprawdz jeszcze ten czujnik tak jak mowi proxonic szukaj go przy termostacie dla ulatwienia powiem ci ze ma on 2 przewody
poszukaj na forum jest duzo watkow o plywajacych obrotach, o samej czynnosci ustawiania obrotow i np o sprawdzaniu czujnikow w tym takze cieczy.
pozdrawiam i zycze wesolych swiat
  
 
Nie zrozumieliśmy się ja tą śrubą na przepustnicy kręciłem gdzieś tydzień po tym jak obroty zaczęły falować myślałem że uda mi się je skorygować, byłem z tym nawet u mechanika ale o też nie mógł ustawić tych obrotów, posprawdzał węże czy nie są czasem zgrębiałe( myślałem że to jest może lewe powietrze ) ale okazało się że wszystko jest cacy. Panowie zastanawia mnie tylko jeden fakt( Czy komputer czasami mi nie klęknął ) odłączyłem te dwa czujniki przy termostacie i chciałem sprawdzić czy wyskoczy jakiś błąd na desce rozdzielczej a tu o dziwo NIC!!!!! Który czujnik powinienem odłączyć żeby zapaliła się jakaś kontrolka na desce rozdzielczej.

Mam możliwość zakupu silniczka krokowego za dość rozsądne pieniądze............ tylko teraz nasuwa się pytanie czy to na pewno silniczek krokowy. (a......... mechanicy tylko rozkładają ręce.)



Idzie się załamać z tym cholernym samochodem.
  
 
wyluzujwiec tak, prawdopodobnie CE sie u ciebie nigdy nie zapali
a to dlatego ze zoltki nie wsadzili zarowki do licznika ;o jak to nazwal jeden z kolegow "taki trik oszczednosciowy". musial bys wykrecic licznik i wsadzic zarowke w odpowiednie miejsce...
przyczyn falowania obrotow jest duzo...
mogla np zaabrudzic sie przepustnica i obroty takze beda falowac.
sprawdziles czujnik temp cieczy?

z jakimikolwiek zakupami bym poczekal...

zerknij jeszcze na ta strone i sprobuj wyregulowac obroty we wlasnym zakresie
wejdz w zakladke dane regulacyjno-naprawcze i obroty DOHC
jest to strona poświecona auta mitsubishi ale jak wiadomo silniki hyundaiow sa takie same

pozdrawiam i nie poddawaj sie tak latwo
  
 
Witam

Niestety nie mogę sobie poradzić z tymi obrotami, robiłem wszystko krok po kroku tak jak to było opisane na stronie podanej przez kolegę Grzesika1. Pomimo moich starań nie wyeliminowałem falowania obrotów ........moja cierpliwość do tego samochodu powoli się kończy. Dzwoniłem dzisiaj do autoryzowanego serwisu Hyundaia w Bielsku-Białej, gość powiedział mi że zdiagnozowanie usterki kosztuj 200 zł plus ewentualna naprawa. I chyba to jest jedyne wyjście z tej irytującej sytuacji.

Jutro samochód będzie miał wymienione silentblocki i łożysko w prawym przednim kole. Więc samochód do serwisu pojedzie najwcześniej w Piątek 5.01.2008 do tego czasu jeszcze będę starał się samemu poszukać przyczyny falowania obrotów, więc drodzy koledzy jak macie jeszcze jakieś pomysły,sugestie to bardzo proszę pisać.

Dzięki serdeczne wszystkim Klubowiczom za zainteresowanie się moim problemem i próbą pomocy.
Cytat:
Nie ma brzydkich kobiet........czasem tylko wina brak

  
 
Siemano


A więc tak kolega Karol208 doradził mi żebym wykręcił komputer i sprawdził kondensatory i to była połowa sukcesu. Miejscowy Szaman(Elektronik) stwierdził że kondensatory oraz jeden opornik nadają się do wymiany(koszt 15 zł) po odebraniu i założeniu naprawionego komputera stwierdziłem że obroty nadal falują ale już nie tak nerwowo .Mimo wszystko nadal nie mogłem namierzyć przyczyny falowania i wtedy znajomy mechanik poradził mi żebym jeszcze wykręcił czujnik ECU (który już wcześniej sprawdzałem) i wyczyścił go spirytusem ............. To był strzał w dziesiątkę. Na chwilę obecną obroty utrzymują się na 1200rpm teraz już tylko wystarczy je wyregulować i wszystko wróci do normy.


Podsumowanie:

Okazało się że w moim samochodzie były dwie usterki które wywoływały falowanie obrotów na biegu jałowym mianowicie (Komputer- kondensatory i opornik do wymiany oraz czujnik Ecu do dwukrotnego czyszczenia spirytusem ) bez pomocy kolegów z FanKlubu Hyundaia bym sobie na pewno nie poradził chciałem podziękować Grzesikowi1,Proxonicowi a przede wszystkim Karol208 Chylę czoła przed wami. Jeszcze raz Dzięki Serdeczne.




TEMAT UWAŻAM ZA ZAMKNIĘTY!!!!!
  
 
Czujnik ECU??
Chyba chodzi ci o czujnik temp silnika taki z 2 pinami obok termostatu.
Ciesze sie ze twoj samochod odzyskal sprawnosc i na przyszlosc nie poddawaj sie latwo
Pozdrowienia.
  
 
Pomyliło mi się to był czujnik ISP
  
 
Cytat:
2008-01-07 23:16:00, IceTT1985 pisze:
Pomyliło mi się to był czujnik ISP


Co to za czujnik?
  
 
ISP to mi sie kojazy z dostawca uslug internetowych

A chodzi pewnie o IPS (Iddle Position Switch) czujnik ktory ,,mowi'' dla sterownika ze nozka zostala zdjeta z gazu.
  
 
w sumie nie pomyslalem o kondziorkach
ale dobrze ze juz wszystko sie wyjasnilo, IceTT1985 a mozesz podac rok produkcji twojej lantry?
karol gdzie jest IPS? tak z ciekawosci pytam
  
 
He he co za kompromitacja z tym czujnikiem, Karol208 ma rację to jest czujnik IPS a nie ISP co zrobić z tej radość( że naprawiłem w końcu po długiej i zaciętej walce samochód) aż pomieszało mi się w głowie



Raptem poradziłem sobie z jednym problemem i już mam dwa kolejne na głowie.

-ABS się zapała pod czas jazdy i dopiero po wyłączeniu i ponownym uruchomieniu silnika gaśnie ale tylko na chwilę.
Kontrolka od temperatury coś szwankuj po rozgrzaniu samochodu utrzymuje się na ¼ ale po przejechaniu jeszcze kilkuset metrów spada do zera. Jak poruszam czujnikiem to wszystko działa jak należy ale tylko przez parę kilometrów. Wyczyściłem czujnik i przejechałem WD40 oczywiście nic to nie dało zastanawiam się jeszcze czy nie wymienić tej końcówki którą wtyka się do czujnika na nową miedzianą (oryginalna jest aluminiowa). Poza tym w jednym miejscu kabel od wtyczki jest ciemniejszej barwy i wydaje mi się że może być upalony. Ale to dopiero jutro sprawdzę.

Czujnik IPS jest za przepustnicą .


Mój Hyundai jest z 1993 roku. Silniczek 1.6 16V DOHC 114KM I ciągle mam z nim problemy.


Przy tym samochodzie nie można się nudzić.
  
 
Cytat:
2008-01-09 21:36:39, IceTT1985 pisze:
Czujnik IPS jest za przepustnicą .



A może to TPS?
  
 
Czujnik IPS
w silniku DOHC.

Co do ABS to sprawdz czujniki przy kolach, stan okladzin
A wszystkie polaczenia elektr. powinny byc oczyszczone i zakonserwowane.
przewod pomiedzy czujnikiem a ECU lub wskaznikiem nie moze miec wiecej niz 1Ohm jesli bedzie mial wiecej to bedzie oszukiwal Ecu blednym wskazaniem. Sprawdz wszyskie konektorki na czujnikach i wrazie potrzeby przygnij lub wymien na nowe. Czasami nawet trzeba wymienic przewod tak jak ja robilem to u siebie