Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Vex HF MEMBER Hyundai Accent Warszawa | 2008-05-01 15:19:58 Ja bym sie tutaj skupil na jednym fakcie. Skad nagle takie duze zuzycie oleju po tak malym przebiegu i normalnym traktowaniu (szczegolnie ze znasz samochod od nowosci). To w tym wszystkim jest najbardziej dziwne.
Byles w ASO Hyundaia jesli dobrze rozumiem ? Jesli wywal check engine to wtedy musi wykazac blad, obwod w ktorym wyskakuje problem. Pompa paliwa raczej nie. Zreguly objawy sa inne. Wczesniej samochod nie bral oleju ? Objawy takie jakby cos bylo z rozrzadem, jesli rozrzad jest dobrze zrobiony to moze cos z walkiem, zaworami, cos w tej czesci silnika. Dziwny jest fakt ze problem sam ustepuje. Moze sciagniecie glowicy pokazalo by problem. |
lafontaine HF MEMBER Hyundai Accent Jastrzębie Zdrój | 2008-05-02 11:17:04 Dziękuje Wam za sugestie!
Byłem dzisiaj u dobrego mechanika, kolejnego....stwierdził że silnika by nie rozkręcał jednak, bo na siłe zawsze by sie tam znalazło cos do zrobienia i skroji mnie równo z kasy..a samo to że ściągnie głowiece,przy okazji jakas uszczelka do wymiany+ robota i coś z ustawianiem głowicy to 400zł jego zdaniem gdyby sie cos niedobrego działo w silniku byłby jakikolwiek chociaz minimalny hałas,dzwięki, a silnik pracuje cichutko,zbiera sie normalnie, według jego słów "kreci i chce iść tylko tak jakby mu czegoś brakowało".Co do odpowietrzenia silnika - to mnie wyśmiał,że jak już to tylko raczej zimą zbiera sie woda i zapycha taki wężyk który mi pokazywał, jest ok ,nie jest zatkany. Aha a co do rozrządu to tez twierdzi ze nie ma siły zeby cos sie wtedy porobiło bo pasek nie strzelił, wadliwa była rolka po której się pasek zaczął slizagać ale nic si enie przestawiło,nie strzeliło,rolke wymienił i rozrząd jest ustawiony prawidłowo.Dodam tez ze jak zaczęło własnie piszczeć spod maski(czyli ten pasek zaczął sie slizgać praktycznie natychmiast zgasiłem silnik i odcholowali mnie do mechanika, nie jezdziłem z ta uszkodzona rolką) Postanowiłem więc że po niedzieli przegląd układu paliwowego,zbiornika,ewentualna wymiana pompy...filtr paliwa już wymieniony..i zobaczymy,jęsli nie to to będe pewny że silnik. W przysżłym tygodniu napisze jak wygląda sytuacja. Pozdrawiam! [ wiadomość edytowana przez: lafontaine dnia 2008-05-02 11:31:12 ] |
Jarek_2 HF MEMBER UE | 2008-05-02 14:00:26 Rozumiem w takim razie że branie oleju na poziomie litra na 600-800 kilometrów jest czymś normalnym?
Ciekaw jestem skąd tacy mechanicy się biorą? No cóż ja pozostanę przy swoim Wiele japończyków dobiegających końca swoich dni pracuje cichutko a żrą olej aż miło. |
lafontaine HF MEMBER Hyundai Accent Jastrzębie Zdrój | 2008-05-02 16:34:51 Wiem że to nie jest normalne choć przekonywał mnie że jak auto jezdzi po miescie to tak bywa...
Ważna rzecz mysle mi sie przypomniała a propo wydechu - to że końcówka czarna zaczadzona pisałem ale jeszcze wydaje mi sie że wydech zrobił sie bardziej "basowy" w brzmieniu i w momencie kiedy własnie sie dusi i szarpie autem to czuć spaliny w aucie. [ wiadomość edytowana przez: lafontaine dnia 2008-05-02 16:36:11 ] [ wiadomość edytowana przez: lafontaine dnia 2008-05-02 16:37:14 ] |
kpawel HF MEMBER Accent Warszawa | 2008-05-02 17:33:44 Zatkany układ wydechowy.
Coś się posypało i zatyka od czasu do czasu przepływ spalin. Katalizator lub któryś z tłumików. |
e-gen HF MEMBER Kamieniec | 2008-05-15 10:24:16 Dobry mechanik powinien mieć (sprawny) manometr do mierzenia kompresji - proponuję przeprowadzić pomiar ciśnienia na cylindrach oraz próbę olejową.
Katalizator na pewno nie jest już sprawny skoro duża część NIESPALONEGO paliwa trafia do wydechu. |
lafontaine HF MEMBER Hyundai Accent Jastrzębie Zdrój | 2008-06-15 11:45:58 Po wielu próbach, diagnozach, rozbiórce auta na części...udało sie zlokalizować przyczyne moich nerwów.
Okazało się, że wszystkie bolączki auta wzieły się od źle działającego przepływomierza co z koleji wpłynęło na silniczek krokowy, przepustnice. Teraz jak to czytacie pewnie wydaje sie to banalne ale wierzcie mi tylu mechaników ilu ja odwiedziłem, tylu diagnostów i kazdy wskazywał na cos innego albo rozkładał ręce.Nikt nie wskazywał na przepływomierz tymbardziej że jakis rok temu wymieniłem go na nowy w serwisie hyundaia!!! Zamiennik, ale wkoncu w serwisie więc myślałęm, że jest sprawdzony itd w życiu bym nie przypuszczał ze to przepływomierz i przez to błądziłem przez kilka miesiecy wymieniając sondy,filtry,układ wydechowy,świece,kable, itd...Faktem tez jest że po wymianie tego przepływomierza w serwisie nic z autem sie nie działo przez jakis czas, być moze to mnie zmyliło. Teraz po wymianie przepływomierza, wyregulowaniu sil.krokowego,przepustnicy auto śmiga jak nówka. Czasem zdarzy się ze przy niskich obrotach jak mu wcisne gaz zeby go przyspieszyć to szarpnie ale rzadko i tylko to, juz nie gasnie przy wysprzęgleniu!!! nie falują obroty!! poprostu chce mi sie znów jezdzić tym autem!! Dziękuje wszystkim za rady i sugestie!! Pozdrawiam |