Kawaleczki metalu w slimaku czujnika predkosci.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
O tym ze zamienie nowke czujnika predkosci Esperka 1.8 VB na VA juz pisalem w innym watku, ale nie pisalem co zobaczylem w slimaku ktory wchodzi do skrzyni a jest pod czujnikiem. Po wyjeciu slimaka, w jego zebach zobaczylem kawalki metalu ktore wygladaly mniej wiecej jak wiory. W tym miejscu dodam, ze nie wchodzi mi bieg 2. Ruszajac wrzucam po biegu 1 od razu 3 i moze to jest przyczyna ze cos sie sypie w kolach zebatych? Jezeli to jest bledna "diagnoza" to skad wziely sie te kawalki metalu? Czy mial ktos juz taki przypadek?
Jak wyregulowac skrzynke coby 2 bieg wchodzil normalnie. Poprzedni wlasciciel stosowal zasade "CPN, pedal gazu i w droge" bez zadnych regulacji i przegladow. Moze te kawalki metalu to wlasnie brak okresowych regulacji i troski o autko?
  
 
To że nie wchodzi 2 bieg może być spowodowane:
luzami na "pająku" (mechanizm zewnętrzny zmiany biegów)
uszkodzonymi poduszkami na silniku lub skrzyni.

Napewno nie ma to nic wspólnego z wiórami w ślimaku
  
 
nie znam się, ale może się synchronizator posypał?
Wióry metalu w każdym razie nie oznaczają niczego dobrego