Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
KUBEK_ Miłośnik FSO Białystok | 2002-08-29 11:22:08 Najprawdopodobniej winna jest temperatura powietrza i marka opony. Ja przez miesiąc jeździłem z jednym stomilem to piszczał jak szalony. |
Mach Miłośnik FSO B40CEB Lpg/ C20NE Szczecin | 2002-08-29 20:17:48 Witam.
No chyba najbardziej popisuję się ja na moich D-124. Pasy, farba itd.- to nie ma znaczenia. Zawsze pieją. P.S. GDA- no chyba z tym wiekiem to nie jest jeszcze tak żle. Moja "pompka" cały czas trzyma niezmienne ciśnienie więc i u Ciebie jest chyba ok. Życie zaczyna się po 30-tce- PAMIETAJ O TYM. Pozdrowienia dla Małżonki. |
SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2002-08-29 22:45:41 Mialem Vivo "twu!!!" nie piszczaly mam Passio, ktore polecam i tez nie piszcza oczywiscie przy spokojnej jezdzie.
[ wiadomość edytowana przez: SXC dnia 2002-08-29 22:46:06 ] |
wit atu plus gdynia | 2002-08-30 07:44:49 jak większość na passio to ja też ,ale w poprzednim polonezie używałem impulserów i chyba były lepsze. |
MacioBA Miłośnik FSO Fiat 125p Rybnik | 2002-08-30 08:43:42 Terrsusy odziedziczyłęm jeszcze po Fiacie, za dobre były na przemial, ale faktycznie, szarpać nimi zaczeło, musze zmienić. Pozdróffka. |
keen Miłośnik FSO Passat 94'; Komar 81 ... Ostrowiec Świętorzyski | 2002-08-30 20:45:02 W moim poldim oponki piszczały odkąd pamiętam.[nawet sie do tego przyzwyczaiłem ]2 m-c temu kupiłem oponki "EUROPA" 185/13
pierwszy raz je widzialem i troszke sie obawiałem ale cenna (110 z) sztuka i promocja do 4 piąta gratis mnie przekonały. o dziwo jeszcze są a przy okazji piski się skończyły. Zobaczymy jak sie bedą sprawować w troszki chłodniejszych warunkach. Pozdrowienia K< |
Góral (M) Opel Meriva A Helmond | 2002-09-01 20:49:07 ja mam na przedniej osi Semperity i jest OK. o tylnej lepiej zapomnieć... jaki badziewiasty wielosezon. pisków nie zaobserwowałem. |
GDA Miłośnik FSO 3city | 2003-08-10 12:43:17 Bo blisko rocznej przygodzie z piszczącymi oponami (z przerwą zimową - bo zimówki nie piszczały ) wreście pozbyłem sie tego problemu - winnymi tego "zjawiska" były dolne przeguby kulowe - takze tak pisał Admirał to nie wina opon, a geometrii, poprostu przeguby były już tak wybite ze nie trzymały kół i każde chodziło jak chciało na zakrętach
przy okazji chce gorąco podziękować koledze z klubu - Marasowi, za przeprowadzenie operacji pod kryptonimem "sworznie" |
KiLeR Miłośnik FSO CC VK/E-36 318p Kozie Boby Zdrój ;) | 2003-08-11 08:41:47 Ostatnio widzialem malara piszczacego gumami podczas jazdy po prostej. To jest dopiero hard core!! |
thaniel Miłośnik FSO Fiat Siena/Opel Astra Warszawa - Natolin | 2003-08-11 08:56:07 Ja po ostatnich przygodach z oponami ktore opisywalem w innym topiku mam teraz caly komplet opon Dayton D100, pomimo ceny 180-200 za sztuke z montazem i wywazeniem, polecam je bardzo sa ciche nawet przy 150 (licznikowe) extra sie na mokrym sprawuja jak i na suchym. No i nie piszcza nawet w bardzo sloneczne dni przy "szybciej" branych zakretach.
pozdr |
SPAjK Miłośnik FSO Wziuut 2 ... | 2003-08-11 10:02:36 Kiler, Hardcore to jest gdy maluch stoi i wtedy piszczą mu opony... |
cebka Miłośnik FSO Było Wąskie Caro 1.9 ... Lublin | 2003-08-11 11:26:51
Ja w zaprzyjaznionym warsztacie dalem 160 zl za sztuke Oponki mi piszczaly jak mialem slabo naciagniete drazki reakcyjne z przodu. |
Lafaar Miłośnik FSO MR93 / Vitara / Berl ... Toruń ZOK | 2003-08-11 11:45:11 U mnie przestało piszczeć po wymianie końcówek drążków, przed tem piszczało na zakrętach na trzech różnych rodzajach opon
|