Zagotował sie silnik :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie, wiem że temat był pewnie poruszany nie raz. Bardzo proszę o konkretną odpowiedz co jest przyczyną że gotuje się silnik.
Objawy:
- wentylator się włącza czy prawie czerwonej kresce
- ogromne ciśnienie w zbiorniku, wywala płyn
- oleju nie bierze
- węże grube i cienkie do chłodnicy gorące jak cholera i chłodnica też gorąca
- płyn wpływa z powrotem do zbiornika
- w zimę jak się włączyło ogrzewanie to śmierdziało magi.

Myślę że to wszystkie z objawów.
Proszę o pomoc
  
 
no temat nie nowy...ale wywal na próbę termostat pojeździj trochę bez niego ,jak będzie to samo to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą w najlepszym przypadku.
  
 
Cytat:
2008-07-13 15:31:00, kamil76 pisze:
no temat nie nowy...ale wywal na próbę termostat pojeździj trochę bez niego ,jak będzie to samo to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą w najlepszym przypadku.


a możesz mi napisać jak wywalić ten termostat??
  
 
termostat jest w czarnym ustrojstwie przed cewkami ,dochodzi do niego gruby wąż i wkręcone są w niego czujniki temp.
  
 
Cytat:
2008-07-13 15:36:11, kamil76 pisze:
termostat jest w czarnym ustrojstwie przed cewkami ,dochodzi do niego gruby wąż i wkręcone są w niego czujniki temp.


a opiszesz mi krok po kroku, jak to wymontować? będę Ci niezmiernie wdzięczny
  
 
odkręcasz trzy śruby kluczem 8 mm (przedtem oczywiście spuść płyn) z dekielka do którego dochodzi gruby wąż i pod tym króćcem jest już termostat .
  
 
zaraz pójde zobaczyć,
może ktoś ma też inne propozycje, co mogło się stać?
  
 
termostat moze sie za slabo otwiera, albo pompa wody
  
 
mam to samo... plyn mi sie gotuje :/ jazda bez termostatu jest bezpieczna? nic sie nie stanie? bo chcialbym miec pewnosc co musze wymienic zeby na darmo nie wymieniac polowy silnika
  
 
Cytat:
2008-07-13 22:36:40, vek1986 pisze:
mam to samo... plyn mi sie gotuje :/ jazda bez termostatu jest bezpieczna? nic sie nie stanie? bo chcialbym miec pewnosc co musze wymienic zeby na darmo nie wymieniac polowy silnika



Pewności niegdy mieć nie będziesz...
  
 
ale jesli wyciagne termostat i plyn nie bedzie sie gotowal to wiadomo co jest do wymiany... tylko jestem ciekaw czy jazda bez termostatu ma jakies negatywne skutki?
  
 
negatywnych skutkow dla silnika nie bedzie, bo tylko po to jest termostat, zeby silnik szybciej sie nagrzewal...
skutek bedzie taki, ze bedzie Ci wiecej palil
  
 
wyciagnalem termostat wrzucilem go do wrzacej wody i nawet nie drgnal... jutro bede jechal do pracy to zobacze czy samochod bez termostatu sie zagotuje
  
 
no to stary masz kłopot z głowy i rozwiązanie Twoich problemów ,walnięty termostat
  
 
Więc tak:
Wymieniłem termostat, czujnik wentylatora i wymieniłem wąż od termostatu do chłodnicy bo był strzelony i działa mam nadzieje że więcej problemów nie będzie
  
 
termostat ma taki kolnierz na ktorym jest uszczelka... w tym kolnierzu jest otworek z kuleczka czy pozycja tego otworu z kuleczka w obudowie termostatu ma jakies znaczenie? bo jak montowalem to, umiejscowilem to tak ze ten otwor jest u gory
  
 
Ja na lato specjalnie wywaliłem termostat, w trasie temperatura jest w normie a na mieście to wiadomo, non toper wentylator się włącza. wzrostu spożycia paliwa nie zauważyłem
  
 
Cytat:
2008-07-15 18:41:19, vek1986 pisze:
termostat ma taki kolnierz na ktorym jest uszczelka... w tym kolnierzu jest otworek z kuleczka czy pozycja tego otworu z kuleczka w obudowie termostatu ma jakies znaczenie? bo jak montowalem to, umiejscowilem to tak ze ten otwor jest u gory


dobrze.
jak sobie przypominam, inaczej nie da rady, bo jak wkladasz termostat do obudowy, to wlasnie w tej obudowie masz tam takie wyciecie na ta wlasnie kulke (tak jest to rozwiazane w zetecach)
  
 
no wlasnie problem w tym ze odwrotnie tez udalo mi sie go zamontowac... stad moje pytanie a czy jakis otwor jest na to "cos" to nie wiem bo nie spojrzalem
  
 
udac sie udalo, ale nie siedzial tak, jak trzeba