Problem z odpalaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam kolegów! Problem polega na tym że ostatnio coraz częściej nie mogę odpalić essiego.Często dzieje sie to rano ale czasami nawet po chwilowym postoju.Przekręcam stacyjkę i nic.Tylko pompa chodzi i kontrolki świecą.Nawet nie cyknie rozrusznik.Jak już odpalę na pych (nawet lekkie popchnięcie pomaga) to elegancko chodzi-więc raczej nie aku bo jak ponownie odpalę to dobrze kręci.Nie wiem w czym problem.Fakt że aku jest już wiekowy ale kręci nie najgorzej.Wymienieęgo dopiero we wrześniu.Proszę o rady.
  
 
sprawdź kable przy rozruszniku - może się poluzowało
 
 
A jak chcesz go odpalic i przekrecasz kluczyk to Ci kontrolki przygasaja? Bo mi przygasaja i sie szczotki zawieszaja na rozruszniku i musze popukac taka sprytna pala w rozrusznik i dopiero kreci.
  
 
Stukaj go kolego stukaj az pewnego dnia już nawet to nie pomoze... Lepiej zrob sobie ten rozrusznik porzadnie
  
 
Cytat:
2008-07-29 11:33:10, FAROW pisze:
Stukaj go kolego stukaj az pewnego dnia już nawet to nie pomoze... Lepiej zrob sobie ten rozrusznik porzadnie

Czasu nie mam, ale masz racje musze zrobic Ostatnio myslalem juz, ze nie pomoze, ale udalo sie, 5 razy wychodzilem a aut i stukalem
  
 
Tomal777 mialem to samo, winne były kable przy akumulatorze (słabo dokręcone/zaśniedziałe).

Poruszaj tymi kablami, podokręcaj i sprawdz.

Pozdrawiam
  
 
Sprawdź czy podejdzie i zamawiaj:rozrusznik
po co się męczyć - temat kolegi Slawcek




[ wiadomość edytowana przez: michu07 dnia 2008-07-29 13:37:49 ]
 
 
Sprawdzę kable od aku ale wątpię bo go czasami odłączam jak dłużej ma auto stać-troszkę jednak stary jest ale kręci całkiem całkiem. Rozrusznik był rozkręcany i raczej kable sie nie poluzowały.Sam nie wiem co może być.może rzeczywiście rozrusznik do wymiany ale trochę to dziwne bo mechanik stwierdził że jest elegancki i raczej nie on wini.
  
 
Zapytam jeszcze raz, przygasaja Ci kontrolki jak chcesz odpalic auto?
  
 
kontrolki raczej nie przygasają-na pewno nie jakoś mocno-ale sprawdze to jeszcze jak bede wracał z pracy dzisiaj
  
 
Cytat:
2008-07-29 14:57:47, Tomal777 pisze:
kontrolki raczej nie przygasają-na pewno nie jakoś mocno-ale sprawdze to jeszcze jak bede wracał z pracy dzisiaj

Chodzi mi o takie przygasanie, jak przygasaja przy normalnym kreceniu rozrusznikiem
  
 
no własnie chyba nie.on nawet nie cyknie (ten rozrusznik)
  
 
No to jesli nie przygasaja to rzeczywiscie moze z kablami cos. Wiesz mi jak sie zawiesi to tez nawet nie cyknie.
  
 
no wiem właśnie że wtedy tez nie cyknie bo niby co...tylko że szczotki oglądałem z mechanikiem i były ok.Czekam na dalsze sugestie
  
 
Cytat:
2008-07-29 15:37:32, mefis22 pisze:
No to jesli nie przygasaja to rzeczywiscie moze z kablami cos. Wiesz mi jak sie zawiesi to tez nawet nie cyknie.



U mnie cykał i kontrolki przygasały i wina leżała po stronie kabla, który idzie od alternatora do rozrusznika Więc najlepiej by było jak byś Tomal777 jak nie chce Ci odpalić poruszaj tym kablem i zobaczy, a nóż się okaże, że zapali więc będziesz wiedzieć gdzie szukać.

Albo odkręć ten kable od rozrusznika i od alternatora i mu się dobrze przyjrzyj i przeleć końcówki papierem ściernym i miejsca gdzie się montuję Zajmnie Ci to może 20min
  
 
a TU szukałeś??? Warto poczytać ... mi pomógł montaż przekaźnika.... opis pod linkiem podanym wyżej

pozdrawiam
  
 
Witam !!!
mam ten sam problem co kolega Tomal777.
Problem wygląda tak że jak chcę go odpalić rano to słyszę przy przekręcaniu kluczyka zmysłowe tik tik tik tik no i kontrolki wigają w rytm tego tik tikowania.
Już raz miałem ten problem to okazało się że miałem zwarcie na przewodzie nie wiem jakim wiem tylko że sie przetopił.
Pomózcie bo tym razem jak go oddam do mechanika to muszę wiedzieć w czym problem może tkwic.
  
 
Zawiozłem go do mechanika (odpaliłem na pych) i narazie wiem że alternator jest uszkodzony dzięki czemu rozładował mi się akumulator, póxniej dowiem się czy coś jeszcze jeest nie tak w moim "essim"
  
 
Kolego thoor miałeś w takim razie podobny problem bo u mnie nawet nie "tika".U Ciebie pewnie był to elektromagnes a u mnie nic oprócz pompy paliwa nie śmiga.
  
 
Już wiem co było przyczyną tikania i braku odzewu ze strony mojego essiego.
Mianowicie alternator.
Essi chodził tylko na bateryjkę, gdy aku był naładowany to palił jak złoto natomiast alternator wogóle go nie łądował no i przyszedł czas gdy aku sie wyładował i lipa.
Musiałem wymienić szczoty i jakiś jeden dzinks sorki że mało konkretny jestem ale mi z głowy wyleciało tak czy inaczej aku posiedział 3h na prostowiku a potem podładował go alter za naprawę którego dałem 50zł.