Pilot (radio) w kluczyku(Oma "99) nie działa OK/wymiana bat.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam problem z pilotem w kluczyku (Omega '99 kombi, pilot radiowy, dwa przyciski prostokątne jakby pokryte "gumą", obok czerwona dioda), a mianowicie działa tylko jeden (do tego drugi jest niedostępny w tej chwili w charakterze bezpieczeńśtwa) i to w dodatku dziś zaczał szwankować... dioda jakby miga ledwo lewdo a łapie raz na 20 razy eh...
Szukałem na forum i nie znalazłem jednoznacznej wyczerpującej odpowiedzi w tej kwestii - chodzi o wymiane baterii i programowanie pilota.

Proszę dajcie info, potwierdźcie czy mam rację ewentualnie poprawcie mnie:

1. pierwsze primo jaka jest potrzebna bateria (jest jedna??? czy więcej???), jaki jest typ, wymiary etc.
2. czy można wymienić baterię i nie stracić pamięci (auto cały czas zamknięte)? tak aby potem po wymianie bez problemu otworzyć? - gdzieś wyczytałem (nie pamiętam gdzie) że ma się ok.3min na ten zabieg po wyjęciu baterii a potem trzeba programować.
3. ewentualnie wymienić baterię przy pozostawionym otwartym samochodzie a następnie zaprogramować po wymianie baterii poprzez trzymanie wciśniętego przycisku zamykania przy przekręcaniu kluczyka i włączeniu zapłony aż zamki się zamkną.

PS. auto można otworzyć tylko z pilota (zamki nie wchodzą w grę), krótko mówiąc muszę to zrobić dziś po południu mając do dyspozycji tylko jeden kluczyk.

--- sprawa pilna ---

z góry dzięki za wyjasnienia i pomoc

pozdrawiam i życzę udanego caaaałego tygodnia,
@#$%^&*%$ ... jak ja nie znoszę poniedziałków...
Michał
  
 
Cytat:
a mianowicie działa tylko jeden



Przycisk czy pilot ?

ad.1. Potrzebna jest jedna bateria. CR2032 lub DL2032




ad.2. Tak, można wymienic baterie i nie stracić pamięci jezeli wymienisz baterie szybciej niz 3 minuty (mi wymiana samej bateri zajmuje 5 sekund) wiec mysle ze w 3 minuty sie wyrobisz.
Jak sie jednak boisz to wymień baterię siedzac w aucie.

ad.3. Programowanie kluczyka:
a) wsiadasz do auta
b) wsadzasz kluczyk do stacyjki i przekrecasz na zaplon
c) jak zapala sie kontroli przytrzymujesz przez chwilke przycisk zamykania drzwi (ten na pilocie)
d) centralny zamek zamknie i otworzy drzwi, to wszystko - pilot zaprogramowany

Co do tego że pilot nie łączy to dokładnie nie wiem. Ja bym wyją baterie i małym pędzelkiem nasaczonym spirytusem salicylowym przetar przyciski pilota, ale nie wiem czy to dobry pomysł ...

  
 
chodził tylko jeden pilot, drugi był "martwy".

bateria wymieniona na CR2032 w obu pilotach, po wymianie tego pilota co działał do tej pory nie trzeba było programowac (pytalem o 3 min bo nie byłem pewien czy gościu w sklepie po otwarciu znajdzie mi konkretny typ baterii).
drugi pilot po zmianie baterii został zaprogramowany poprzez włożenie do stacyjki, obrócenie tak aby zapaliły się diody na desce nastepnie naciśnięcie przycisku zamykania - drzwi się zaryglowały i zaraz potem odryglowały i... wszystko OK

kilka refleksji...
1. nigdy nie należy czekac do końca ze zmianą baterii w pilotach - przy najmniejszych oznakach słabości zasilania naszych pilotów należy wymienic baterię, obowiązkowo należy posiadac drugi pilot zapasowy - w poniedziałek wszystko się może zdarzyc...

2. chcesz miec zrobione dobrze => zrób to sam dlaczego? ponieważ "fachowiec" po otwarciu pilota (chcial zrobic dobry uczynek i mi pomóc - gratis) przekazał mi w dłoniach wszystkie części abym sobie włożył nową baterię i stwierdził/spytał czy auto ma immo... odpowiedziałem iż powinno miec... ale on stwierdzi, że niema - i tutaj był jego błąd - immo był tylko jak zgrabne rączki rozbierały pilota to nie zauważyły maleństwa i poturlało się gdzieś po podłodze (immo zostaje w tej części z kluczem właściwym i nie za bardzo to widac - trzeba uważac aby siuę nie wysunęło), pilot złożyłem ale auta pod hipermarketem odpalic juz nie mogłem po przekręceniu kluczyka dioda od kompa silnika migała, i silnik nie odpalał... wq@#$%^&y poszedłem do "fachowca" i mówię, że nie mogę odpalic auta, że ten immo musiał mu wypaśc - szuka i szuka i znaleźc nie może ale coś mnie tknęło i sam zerknąłem pod ladę - i był !!! ach ten poniedziałek...

3. zawsze staraj zachowac spokój, pomimo, że jest to niekiedy baaardzo trudne... np. kiedy nauka jazdy zajeżdża Ci drogę wypełzając z podporządkowanej ulicy a Ty ledwo unikasz zderzenia... przecież jest poniedziałek... no ale przecież jest jeszcze zbyt nudno więc facet w DDDDDDDAEWOOOO wjeźdza Ci w tyłek w kolejce przed przejazdem kolejowym i mi wmawia że to mi samochód się cofnął... no tak k@#$a na zablokowanej skrzyni automat, ręcznym i z parktronikiem włączonym... no ale jest przecież poniedziałek... (na szczęście nic się takiego nie stalo, ot poprostu pewnie zgasił silnik na biegu i jednocześnie puścił sprzęgło to się Ddddddaewoooo podtoczyło ehh...

4. zawsze, powtarzam --- ZAWSZE --- doceniaj cierpliwośc i pomoc swojej Żony kiedy Ty jesteś wk#$@#^%y jak 150 i pierwszego lepszego co by Ci w drogę wszedł rozerwałbyś na strzępy a twoja druga połówka potrafi spokojnie i obiektywnie patrzec na całą tą rzeczywistośc i pomagac Tobie w tym wszystkim


powyższe historie oparte są na faktach autentycznych - dzisiejszych

ale się rozpisałem jak na dwa piloty i baterie...

dzięki Michaelu za pomoc !

pozdrawiam
Michał