Chromowanie i polerowanie - różne metalowe części

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Dla wszystkich zainteresowanych, szczególnie pracujących nad oldtimerami, namiary na firmę wykonującą chromowania metodą natryskową na każdym materiale czyli od metalu, poprzez plastiki,szkło,ceramikę, drewno, beton itp itd. Materiał chromowany nie stanowi problemu. Dodatkowo możliwość chromów barwionych (czerwony,zielony,niebieski fioletowy,brązowy,złoty,tytan).
http://www.fantachrome.pl/

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-03-19 17:34:58 ]
[ powód edycji: Zmieniałem tytuł ]
  
 
Tylko czy na Prezesa kieszeń?Bo ceny mają koooosmiczne! W Toruniu na ATS pytaliśmy przedstawiciela tej firmy o koszt chromowania jakiegoś elementu(nie pamiętam już nawet jakiego) i po tym jaką cenę usłyszałem,natychmiast o owej firmie zapomniałem .Fajna sprawa,ale strasznie droga!
  
 
WOW - wchodzę w to
myślę że wartość mojego poloneza skoczyłaby 2 krotnie do góry
  
 
no tak szefie, ale co w Caro mozna chromować? zderzaki?
  
 
ramki okien pochromować z odcieniem zbliżonym do lakieru na aucie...
  
 
Cytat:
2003-09-25 00:08:28, SPAjK pisze:
no tak szefie, ale co w Caro mozna chromować? zderzaki?


Ja proponuję całość. Tzn. całe auto.
  
 
Ja bym machnął elementy silnika.
P.S. Widze Grzesiu ze zaczynasz czytać coraz stasze tematy. Obaj schodzimy na dół strony...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Wbrew pozorom wcale nie jest to droga impreza. Koszt pochromowania 1 m2 powierzchni płaskiej bądż zbliżonej do płaskiej to 402 zł czyli cena porównywalna a nawet może i taniej niz pomalowanie takiego elementu w perle, bądź dobrym metaliku, dlatego uważam że to wcale nie jest tak duzo. Fakt cena wzrasta w przypadku chromowania drobnych ażurowych elementów ale za to mamy mozliwości takie , jakich nie da normalnie galwanicznie nakładana warstwa chromu czy niklu.
Tak na marginesie, kilka lat temu miałem nieograniczony dostęp do klasycznej galwanizernii, i niestety było wiele problemów z chromowaniem np felgi stalowej, czy blach od silnika maluchowskiego. Głownie podchodziły do chromu powierzchnie płaskie, jezeli chciało się mieć piękny połysk to trzeba było powierzchnię przygotowywaną do chromu najpierw wypolerować, następnie galwanicznie nanieśc miedź (w celu wyrównania rys na metalu wżerów po korozji itp nierówności), następnie przepolerować na polerkach wysokoobrotowych, odtłuścic i dopiero do chromu. Masa roboty i przygotowywania, dodatkowo nie zawsze można było wszystko wypolerować (bo nie wszędzie wejdziesz polerką , np w felgę, a jakl nie wypolerujesz to będzie w tym miejscu lipa a nie chrom). Mówie wam ta metoda fantachromowania daje naprawdę ogromne możliwości, pomyslcie np o chromowanym kierunku do DF ten nowszego typu ale w chromie - ile trzeba się nachodzić zeby taki znależć a jak ktoś robi starego DF to takie kierunki sa bezcenne, w tym przypadku wystarczy kupić zwykłe czarne i oddać do pochromowania, to samo atrapy plastikowe, klamki, lusterka zewnętrzne, itp itd. I nie chodzi już o fanaberie typu cały samochód w chromie, tylko o mozliwości jakie daje ta metoda.

P.S. Jestem bardzo ciekawy jak się odniesie policja do takiego pochromowanego samochodu. Jeżeli za oklejenie szyb samochodowych , i to niezależnie jakiej, tylnej, tylnej bocznej folią Lustrzanką zabieraja dowód rejestracyjny z miejsca, bo od takiej szyby światło może się odbijać i oślepiać innych użytkowników drogi, to co będzie jak słońce zaświeci na takie auto ? albo ktoś oświetli takie auto w nocy, np światłem z reflektorów ksenonowych ???
  
 
eee tylne szyby mozna sobie zasłonić tektrurą albo wręcz zamalować i policja nie bedzie się czepiać jeśli masz dwa boczne lusterka. Chyba że się cóś zmieniło
  
 
W najnowszym numerze "GT" jest zdjęcie wyfanatachromowanego na czerwono całego Fiata Seicento (relacja z jakiegoœ spotu w Toruniu bodajże).



[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-03-19 17:20:26 ]
[ powód edycji: fotki ]
  
 
Mam pytanie..otoz dzisiaj u babci w piwnicy znalazlem jak narazie jednego kapsa na felge..reszta jest gdzies pod sterta smieci..niestety..na powierzchni tego jednego..pojawily sie male ogniska rdzy..czy jest jakis sposob..zeby je ladnie wyczyscic z rdzy..i zeby nie stracily polysku?? zalezy mi zeby ladnie wygladaly..bo moze je zaloze na fiacika..pozdroowka


[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-01-19 19:36:21 ]
  
 
Delikatna pasta polerska do czyszczenia chromów i nikli...
  
 
Ja mam tylko paste Auto Max....a w jaki sposob najlepiej ta rdze sciagnac?? przeciez nie bede papierem sciernym tego czyscil..bo zmatowie..ciekaw jestem w jakim stanie sa pozostale kapselki..ale ogolnie ten jeden nie wyglada zle..ale ja chce miec cacy pozdroowka
  
 
Przepis: Nałożyć niewielką ilość pasty na wilgotną ściereczkę i polerować kolistymi ruchami aż do uzyskania lśniącej powierzchni Na końcu usunąć resztki pasty aby nie zaschła na powierzchni dekla.
  
 
Ja dawniej polerowałem zderzaczki chromowane pastą do mycia rąk-dawała b.dobry efekt
  
 
Cytat:
2004-05-21 16:00:54, predki pisze:
Przepis: Nałożyć niewielką ilość pasty na wilgotną ściereczkę i polerować kolistymi ruchami aż do uzyskania lśniącej powierzchni Na końcu usunąć resztki pasty aby nie zaschła na powierzchni dekla.


A jak sie nazywa ta pasta?? i ile kosztuje?? bo ja posiadam tylko paste Auto max..pozdroowka
  
 
Ja tam z braku pasty polerskiej używałem do metalu pasty do polerowania powierzchni lakierowanych, bodajże właśnie Auto-Max'a. Sprawdza się na 100%.
  
 
Zadalem to samo pytanie na forum F&F i zdania sa podzielone..jedni mowia zeby polerowac pasta Auto max..zas drudzy zeby pasta Tempo ja juz sam nie wiem moze jednym i drugim na raz hehe pozdroowka
  
 
Tempo dobrze wyciąga
  
 
Jeśli rdza się już wbiła głęboko to nie pomoże żadna pasta