Auto zgasło w czasie..... akumulator wymieniony i problem !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
dziś jadąc z pracy po przejechaniu około 5km, stanąłem do kiosku (auto chodziło) przy wycofywaniu auto zgasło i od razu włączyły się kontrolki akumulatora, air bag'u oraz wskaźnik oleju. Potem chciałem zapalić auto, kręciło ale nie zapalił, w czasie jazdy jeszcze mi mrugali tak jakby swiateł nie miałem a wiem że światła były włączone. Właczyłem na poboczu awaryjne ale było wrażenie jakby akumulator padał.
Wczesniej (od jakiegoś czasu) zauwazyłem że raz na jakiś czas w czasie jazdy po uruchomieniu silnika włączała się kontrolka akumulatora ale po dodaniu gazu od razu gasła. Potem jeszcze zauważyłem jak wjeżdzałem go garazu na światłach krótkich ze jak dodaje gazu i ruszam to lekko przygasaja mi światła mijania.

Założyłem inny akumulator (naładowany od znajomego 60Ah) i auto odpaliło bez problemu wszytko działa jak nalezy ale przy pierwszym uruchomieniu znów pojawiła się kontrolka akumulatora, dodałem gazu na 2,5 tys obrotów, a następnie zgasła i mogłem dojechac do domu. Światła przy wjeżdzaniu do garażu ani troszeczke nie przygasły na tym innym załadowanym akumulatorze.
Mam 1,6 16V z 99roku i był tam włożony akumulator 50Ah nie wiem czy to jest dobry, ponieważ taki już był jak kupowałem auto.

Teraz pytanie odnośnie diagnozy?
Czy to akumulator czy coś innego, jeśli innego to co sprawdzić?
No i ilo Ah ma byc akumulator w moim kombiaku 1,6 16V?



[ wiadomość edytowana przez: Lightjay69 dnia 2009-03-03 21:27:33 ]

[ wiadomość edytowana przez: Lightjay69 dnia 2009-03-05 10:33:08 ]

[ wiadomość edytowana przez: Lightjay69 dnia 2009-03-13 08:07:49 ]
  
 
Po pierwsze to sprawdz ladowanie.
  
 
sprawdzić napiecie na aku na zgaszonym silniku ok 12 v i na zapalonym wiecej do 14.4
  
 
Najprawdopodobniej padł regulator napiecia.
  
 
A ile Ah w akumulatorze powinno byc w moim kombi 1,6 16V bolero 2
  
 
60-62Ah
  
 
Gadałem ze swoim elektrykiem i podejrzewa że to moga być diody w alternatorze, ale dopiero zrobi mi to koło soboty (znajomy więc kitu nie wciśnie i tanio zrobi)

Kazał tylko sprawdzic czy w tym moim z klima 1,6 16V alternator jest z dołu czy gdzieś w środku, bo ,oże mi to wczesniej zrobi bo musze jakoś do roboty jeździć.

Ogladałem i altek jest w środku więc z dołu się go nie da gdyby coś zdemontować jedynie z góry.

Mam nadzieje że jakoś do końca tygodnia dojeżdzę


[ wiadomość edytowana przez: Lightjay69 dnia 2009-03-03 21:13:00 ]
  
 
Dokonałem pomiarów i tak:
sam akumulator bez uruchomienia silnika 12,12
Uruchomiony silnik 13,85
odczt po 2 minutach 13,87
włączone same swiatła przy pracy silnika 13,73
uruchomiona sama klima przy pracy silnika 13,62
pod końiec testów po około 5 minutach przy właonym tylko silniku akumulator pokazuje 13,88


mój orginalny 50Ah akumulator zostal u goscia i się ładuje
mam włożony jego 60Ah bo na nim mogłem odpalic i wrócić

Więc co wnioskujecie z odczytów ?
  
 
Ja mam podobne wyniki, moze troszke wyzsze napiecie jak sam silnik chodzi ale po zapaleniu swiatel tez mam ponizej 14V. Wazne, zeby to napiecie bylo stabilne, jesli bedzie sie wahalo znacznie to pewnie regulator napiecia. Jesli u Ciebie napiecia sa syabilne to wszystko powinno byc ok.
  
 
Ja bym jeszcze sprawdził czy napięcie nie zmienia się zależnie od obrotów. Podłącz woltomierz i niech druga osoba dodaje gazu. Jeżeli będzie się wahać znacznie to na pewno regulator. U mnie to do 17V potrafiło dojść a też miałem tak, że mi się żarzyła kontrolka i jak przydepnąłem tak do 5tyś/obr. to gasła
  
 
Witam
Mam taki mały problem, gdy odpalam auto rano, czekam aby trochę pochodził silnik i chce jechać do pracy wrzucam bieg i ruszam i nagle gaśnie, potem odpalam jeszcze raz i już normalnie...

nie wiem mam się martwić czy po prostu silnik nie jest rozgrzany.

Ford Eskort 95
silnik 1,6 16V

Prosze o pomoc



[ wiadomość edytowana przez: slawcek dnia 2009-03-04 10:19:50 ]
[ powód edycji: Polskie litery... ]
  
 
Cytat:
2009-03-04 09:25:22, gandis pisze:
Witam Mam taki mały problem, gdy odpalam auto rano, czekam aby trochę pochodził silnik i chce jechać do pracy wrzucam bieg i ruszam i nagle gaśnie, potem odpalam jeszcze raz i już normalnie... nie wiem mam się martwić czy po prostu silnik nie jest rozgrzany. Ford Eskort 95 silnik 1,6 16V Prosze o pomoc [ wiadomość edytowana przez: slawcek dnia 2009-03-04 10:19:50 ] [ powód edycji: Polskie litery... ]


może kolega nie umie ruszyć hi hi
  
 
nie no z tym to problemow nie mam...
  
 
No i się najprawdopodobniej wyjasniło, mój akumulator po prostu padł, ładował się całą noc, a rano duża kałuża koło niego, nie które cele naładowane mocniej niektóre słabiej i kaplica. Jutro jade po akumulator wiem że był w nim jakiś NEW STAR 50ah 420A czyli kupa, teraz musze kupić nowy i nie wiem czy kupić 50 czy 60Ah no i czy moze 50 ale z dużym amperażem (powyżej 500A) czy 60.

myślałem o takim akumulatorze:


[ wiadomość edytowana przez: Lightjay69 dnia 2009-03-04 22:30:50 ]CENTRA 55 Ah

albo ten

CENTRA 62 Ah

[ wiadomość edytowana przez: Lightjay69 dnia 2009-03-04 22:33:08 ]

[ wiadomość edytowana przez: Lightjay69 dnia 2009-03-04 22:36:17 ]
  
 
Albo jeszcze mam do wyboru:

Centra Futura 53 Ah za około 230ł

lub Centar futura 50 Ah za około 220zł


Co polecacie bo niebawem musze jechac po niego
  
 
Ja mam centre future juz od ponad 2 lat i jak narazie super. Nie zawiodl mnie jeszcze ten akumulator, chociaz ja jezdze codziennie, rzadko kiedy zdarzalo sie zeby auto stalo ponad tydzien bez rozruchu ale i tak nawet wtedy auto odpalalo na dotyk, nawet przy -20 jak bylo niedawno. Musisz pamietac o tym ze ta centra ma okragle elektrody a escort ma plaskie klemy , problem rozwiazuja przejsciowki z plaskich na okragle.
  
 
Cytat:
2009-03-05 10:43:05, RavenMOH pisze:
Ja mam centre future juz od ponad 2 lat i jak narazie super. Nie zawiodl mnie jeszcze ten akumulator, chociaz ja jezdze codziennie, rzadko kiedy zdarzalo sie zeby auto stalo ponad tydzien bez rozruchu ale i tak nawet wtedy auto odpalalo na dotyk, nawet przy -20 jak bylo niedawno. Musisz pamietac o tym ze ta centra ma okragle elektrody a escort ma plaskie klemy , problem rozwiazuja przejsciowki z plaskich na okragle.



poprzedni własciciel już przerobił na okragłem i problem z głowy
  
 
Jak kupowałem aku to nie patrzyłem na to co było poprzednio zamontowane. Kupowałem z metrówką , tzn zawsze kupuję największy - ważne było żeby się zmieścił.
  
 
ja miałem identyczny wczoraj przypadek , w pewnym momencie zaczęła żarzyć się kontrolka z aku , po minucie zgasła , zrobiłem jakieś 50 km i lipa , auto stanęło , teraz aku się ładuje ale panowie co radzicie ? kupić nowy akumulator ? jadę o 14 do pracy a nie wiem co robić ...
  
 
Cytat:
2009-03-08 09:40:51, escort-bytom pisze:
ja miałem identyczny wczoraj przypadek , w pewnym momencie zaczęła żarzyć się kontrolka z aku , po minucie zgasła , zrobiłem jakieś 50 km i lipa , auto stanęło , teraz aku się ładuje ale panowie co radzicie ? kupić nowy akumulator ? jadę o 14 do pracy a nie wiem co robić ...


przede wszytkim sprawdż ładowanie. U mnie np urwał się kabelek przy alternatorze. 5 minut robory i śmiga aż miło. Dodam, że żarówka kontrolki zamyka obwód wzbudzenia alternatora...