Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
KRynio74 MK VI Warszawa | 2009-03-30 22:40:58 Witam,
pewnie dla większości z was temat banalny ale mi sprawia pewne trudności( może dlatego że essi jest moim pierwszym autem he,he)a w net-cie od groma znawców tylko że trochę bardziej zaawansowanych ode mnie. A wiec do rzeczy -objawy:lewy kierunkowskaz działa dwukrotnie szybciej niż prawy,(przy awaryjnych wszystko O.K).Sprawdzić czy oczyścić styki będę potrafił tylko nie wiem: 1.na co zwrócić uwgę w pierwszej kolejności(brak doświadczenia-rozumiecie..) 2.jak ewentualnie jeśli będzie taka potrzeba(według niektórych magików będzie napewno)rozebrać bezpiecznie przerywacz(czy w MKVI 1994r. 1.6 16v 90KM jest inny niż w reszcie starszych essich?), lub.3.jak "poprawić masę " lub przekaźnik( )co według niektórych innych magików całkowicie wystarczy do rozwiązania problemu kierunkowskazów. Nigdy nie obiecywałem że będzie ze mną łatwo więc zrozumiecie że zwracam się o pomoc do Was (starych escortowych wyjadaczy) bo choć uważam się za pojętnego,to taka ilość "magicznych"rozwiązań podawanych w net-cie według mnie wymaga konsultacji z kimś bardziej doświadczonym.Chociażby w kontekście weryfikacji.W naszej wyszukiwarce problem jest podejmowany przez dużo bardziej kumających klubowiczów i w trochę innych sytuacjach. Za każdą pomoc z góry dziękuję i bez krępacji...wskazówki "krok po kroku","co i jak" wraz z odnośnikami,zdjęciami i linkami mile widziane.,wszystkie rzetelnie przejrzę. Wszystkich serdecznie pozdrawiam P.S. nie ukrywam że liczę na "poradnikową" pomoc bo co do dialogu on-line dzisiaj, po 12 h roboty się już nie nadaję(ale jutro na II zmianę więc od rana "wertuję"... ) jesccze raz POZDR. |
KRynio74 MK VI Warszawa | 2009-03-31 09:14:03 prosto,zwięźle i na temat - a o to chodziło.....i po kłopocie, serdeczne dzięki i pocdrawiam |