Jak to w Lipsku było ... AMI"09

Trza popatrzeć, albo tam być. Niezbyt dużo ciekawostek technicznych, jedna hala w połowie przeznaczona dla producentów układów zasilania LPG, trochę historii ... ogólnie fajnie, choć nie wrto się tam wybierać rok w rok (takie moje zdanie)

Next jer mejbi GENEVA ??

Lipsk'09

Extra.

Daj więcej zdjęć ....

ps. od ciapatych.



[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2009-04-01 22:13:01 ]

No tak, więcej zdjęć będzie za rok A resztę z tegorocznych targów, dołożę w weekend, teraz ciężko haruje w lesie ... za wolność Waszą i Naszą

Cytat:

2009-04-02 19:00:06, 7gsi pisze: w lesie? hmm... dzisiaj latałem na poligonie i koło strzelnicy w Puszczy - czyżbyś zakłócał spokój strzelaniem?

Gdzieżbym śmiał zakłócać spokój mieszkańcom puszczy ... ciut dalej, ciut dalej, Drawsko.

Dorzuciłem trochę zdjęć, z targów z poprzedniego roku i z "wakacji" na bliskim wschodzie Tamtejsza motoryzacja zachwyca swoim urokiem i pomysłowością "tambylców"
Lipsk'08/09 i cuś jeszcze

[ wiadomość edytowana przez: IndiGen dnia 2009-04-04 21:57:03 ]

Cytat:

2009-04-04 22:18:20, PiotrS pisze: Obejrzałem, ten kawałek drewna z 2 sprżynami to jest ...??

EOD, czyli improwizowany ładunek wybuchowy, a dokładniej elektryczny zapalnik do takowych ładunków, czymś takim "tambylce" testują wytrzymałość ROSOMAKÓW

Powiem tak: Amerykanie już rozpoczęli procedury zakupu PATRII (ROSOMAKÓW) na potrzeby swoich wojsk w Afganie Ręczne granatniki RPG i chińskie pociski rakietowe z ręcznych wyrzutni tylko "zadrapują" te "zielone diabły" jak miejscowi je nazywają. A EOD ... kiedyś na pewno nadejdzie taki czas ... niestety ... takie moje zdanie z obserwacji nasileń i mocy ładunków. Co z resztą widać po zdjęciach jak wyglądają drogi po eksplozji. Nie raz moi koledzy, "podskakiwali na wysokość do 1 m. przy eksplozji i jechali dalej

P.S. Do środy album pozostanie publiczny, potem muszę go "sprywatyzować"