[MK7] Rozruznik nie kreci, przekaznik R13 tyka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hejka,

Zupelnie znienacka essie is dead.

Rozrusznik nie kreci, za to w momencie przekrecenia kluczyka w pozycje rozruch przekaznik R13 pod deska tyka z czestotliwoscia ok 2x na sekunde. W rytm tykania bezpiecznika migaja kontrolki i LED od immo.

Macie pomysly o co biega?
Przekaznik padl czy cos innego?
  
 
Skrzynka bezp do przelutowania następuje jakieś zwarcie w srodku, rozrusznik nie posiada przekaźnika.

Ewentualnie sprawdz okablowanie stacyjki, rozrusznika, masy i zasilanie przy skrzynce.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-04-10 19:00:14 ]
  
 
może to być wina skrzynki, która racja tak po prostu sobie poszła daleko stąd mi poszła działy się cuda, zrobił mi elektryk i wszycho gra, 3dni potem padł mi rozrusznik, paliły się kontrolki wszystko ok ale jak nie było kręcenia tak nie było...

sprawdź kolego pod autem co jest z rozrusznikiem...może się skończył albo po prostu ze starosci przerdzewiała plecionka miedzy szczotkami a elektromagnesem (tak jak u mnie)
  
 
R13, to przekaźnik blokady zapłonu. Akurat tutaj nie zwalałbym wszystkiego na skrzynkę, choć jej nie wykluczam. Wygląda mi to na obwód immo.
  
 
XEper napisz czy po przekręceniu kluczyka na2 pozycję masz kontrolki zapalone...no i sprawdź ten rozrusznik tak Ci radzę
  
 
Panowie, sprawa wyglada nastepujaco:

Po opuszczeniu w dol skrzynki wyjalem i wlozylem wszystkie przekazniki, to samo z bezpiecznikami i zlaczkami przewodow.
I escort zapalil.

Takze cholera wie, czy to kwestia lutow na skrzynce, przekaznika R13 (w instrukcji do MK7 opisany jako przekaznik immobilisera) czy innego elementu ukladu immo, bo jak pisalem wczesniej w rytm pukania przekaznika R13 migala kontrolka immo pod zegarkiem.

Fakt jest taki, ze strach pojechac gdzies dalej bo nie wiadomo co essiemu do lba strzeli. Fcuk!

Ehhh, z pierwszego essa MK6 bylem duzo bardziej zadowolony niz teraz z MK7.

I jeszcze pytanie, czy do rozrusznika w 1.6 zetec da sie dojsc bez demontowania dolotu? Bo wstepnie chcialem sie dostac do zasilania rozrusznika, ale dojscie jest tragiczne...

Aha, w polozeniu kluczyka w pozycje 2 ("zaplon") kontrolki swieca sie normalnie. W polozeniu 3 ("rozruch") kontrolki + LED immo migotaly w rytm pukania R13, ale nie przygasaly.
  
 
Cytat:
2009-04-11 13:25:44, Xeper pisze:
Panowie, sprawa wyglada nastepujaco: Po opuszczeniu w dol skrzynki wyjalem i wlozylem wszystkie przekazniki, to samo z bezpiecznikami i zlaczkami przewodow. I escort zapalil. Takze cholera wie, czy to kwestia lutow na skrzynce, przekaznika R13 (w instrukcji do MK7 opisany jako przekaznik immobilisera) czy innego elementu ukladu immo, bo jak pisalem wczesniej w rytm pukania przekaznika R13 migala kontrolka immo pod zegarkiem. Fakt jest taki, ze strach pojechac gdzies dalej bo nie wiadomo co essiemu do lba strzeli. Fcuk! Ehhh, z pierwszego essa MK6 bylem duzo bardziej zadowolony niz teraz z MK7. I jeszcze pytanie, czy do rozrusznika w 1.6 zetec da sie dojsc bez demontowania dolotu? Bo wstepnie chcialem sie dostac do zasilania rozrusznika, ale dojscie jest tragiczne... Aha, w polozeniu kluczyka w pozycje 2 ("zaplon") kontrolki swieca sie normalnie. W polozeniu 3 ("rozruch") kontrolki + LED immo migotaly w rytm pukania R13, ale nie przygasaly.



zatem jeśli Ci odpalił to znaczy ze rozrusznik Ci zakręcił...gdyby był skończony to nie dałby rady zakręcić...jeśli opisujesz zjawisko z kluczykiem,ze migotały Ci kontrolki to stawiam na skrzynkę, niestety ale miałem tak samo..kontrolki głupiały i była dyskoteka..
  
 
to ja przylacze sie do pytania, a raczej jego czesci.

Czy da sie dobrac do rozrusznika bez demontowania kolketora dolotowego Widać skubanca, ale za Chiny Ludowe nie ma jak sie do niego tam dobrac. Krokowca wymienialem od dolu, moze i do rozrusznika jest dostep od dolu
  
 
ja też wczoraj nie mogłem odpalić i było słychać te przekaźniki i led na immo migał i to na żółto nawet niewiadomo z kąd . Miałem poluzowane klemy i jak poruszyłem to odpalił . Dokręciłem je ładnie i myka aż miło