MK4 Rs Turbo - Na co zwrócić szczególną uwagę przy kupnie?

Na co zwrocic szczegolna uwage przy kupnie?? Co jest najslabsza strona tego autka?

[ wiadomość edytowana przez: slawcek dnia 2009-05-12 17:42:13 ]
[ powód edycji: Tytuł!!! ]

trza było przyjechać na spot w sobotę do Lędzin. GrzEE z Wrocławia był właśnie takim, wszystkiego byś się dowiedział i zobaczył

Mysle o tym
http://allegro.pl/item633174411_piekny_escort_rs.html
podloga i cala blacharka podobno zrobiona..
chodzi mi glownie jak sprawdzic w jakim stanie jest turbo

Cytat:

2009-05-11 19:28:26, Matess pisze: Mysle o tym http://allegro.pl/item633174411_piekny_escort_rs.html podloga i cala blacharka podobno zrobiona.. chodzi mi glownie jak sprawdzic w jakim stanie jest turbo

To nawet niedaleko od mnie .
Jak byś jechał go oglądać daj znać, może przejadę się z Tobą .

Co do auta przede wszystkim sprawdź blacharkę. Potem turbinkę, sprawdzasz czy samochód nie kopci i nie traci mocy, zdejmuje się też "największą rurę" dochodzącą do Turbiny, żeby sprawdzić czy nie jest zaolejona (chociaż małe ilości oleju są dopuszczalne).

Cytat:

2009-05-11 19:28:26, Matess pisze: Mysle o tym http://allegro.pl/item633174411_piekny_escort_rs.html podloga i cala blacharka podobno zrobiona.. chodzi mi glownie jak sprawdzic w jakim stanie jest turbo

po remoncie blacharskim....tylko ciekawe jaka byla przyczyna....bo ma nieoryginalny zderzak (nie z rst tylko ze zwyklej plebskiej wersji ) i zaszpachlowany znaczek forda ;]

poza tym straszny golas....jedyne plusy to oryginalne alu [choc jak widze odwazniki na zewnetrznej stronie to mi cisnienie skacze ;] i ospojlerowanie...niestety bez zaslepek a te cholernie ciezko dostac

Cytat:

2009-05-11 19:52:34, Matess pisze: zderzak byl zmieniany to fakt ale nie pytalem z jakiego powodu chodzilo mi glownie czy nie mial gazu bo widzialem wlasnie w tylnym zderzaku zaworek lpg ale podobno nigdy nie mial.. rocznik jest 1996 bo to skaldak.. wiec nie wiem czy warto juz troche jest na allegro no i chyba troche buda juz przezyla.. mysle sprzedac swojego carbio i kupic rst ale chyba nie warto

Samym slowem skladak nie ma sie co przejmowac - ot takie czasy byly i tyle.

ja na twoim miejscu wziął bym go na hol,nie wiadomo co się może zdarzyć po drodze.

Cytat:

2009-05-11 19:43:55, boru pisze: poza tym straszny golas....jedyne plusy to oryginalne alu [choc jak widze odwazniki na zewnetrznej stronie to mi cisnienie skacze ;] i ospojlerowanie...niestety bez zaslepek a te cholernie ciezko dostac

Może po prostu komuś zależało żeby mieć dobrze wyważone koła a odważniki na zewnętrznej stronie mu nie przeszkadzały

Ogólnie ciekawy Escort ale mam troche awersje do takich ''okazji'' jak dla mnie takie auto musi miec swoją cene i tle

szczerze troche sie wstrzymalem bo gadalem z kilkoma osobami i troche niechce sie pakowac w skarbonke bo na 90% na dzien dobry jest turbo do robienia

Seba....tu raczej nawet nie bedzie chodzilo o ekploatacje (choc tak...mechaniczny wtrysk lubi sobie chlapnac ) co koszta remontu....a na bank predzej czy pozniej bedzie do remontu...czy tez do wymiany pare czesci....

i nie ma sie co oszukiwac....nie trzeba byc wrozka zeby wydedukowac ze po 20 latach turbo raczej bedzie do regeneracji....a jesli juz bylo regenerowane to za dlugo nie pociagnie....a nowe kosztuje krocie....


generalnie co sie nie spotkalem z rst to turbo bylo niemal zawsze na wykonczeniu....i z reguly czesto z tego powodu ludzie sprzedaja te auta....bo to poczatek wydatkow jesli by sie chcialo inwestowac w 'odswiezanie' mechaniczne i nie tylko auta....[do tego dochodza problemy z elektronika, rdza, zawieszeniem itp itd]

czas robi swoje a to jest auto o charakterze sportowym....i po 20 latach jest poprostu zmeczone bardziej niz inne mk4....
ktory z was nie deptalby w gaz majac taki zapas mocy pod noga?....to nie sa/byly auta do jazdy na ryby...nie ma sie co oszukiwac panowie....moze jeden na 100 bedzie w lepszym w miare przyzwoitym stanie mechanicznym....co nie zmienia faktu ze predzej czy pozniej i tak trzeba bedzie go wyremontowac....



jesli chcesz miec takie autko na dluzej i go dla/pod siebie zrobic to bedzie to skarbonka....jesli sie tego nie boisz i wiesz ze podolasz to znaczy ze jestes jednym z tych ortodoksyjnych zapalencow

jesli chcesz go do '[za]katowania' tylko to zastanow sie czy nie szkoda na to kasy....bo na polsrodkach tez dlugo sie nie zajedzie...




podsumowujac rst to relatywnie jeden z najtanszych sportowych aut o sporym potencjale lecz niestety pomimo to ten 'sport/hobby' i tak nie jest tani/e...i trzeba liczyc sie mimo wszystko z niemalymi wydatkami....szczegolnie przy starszych autach do ktorych czesci tez nie jest za wiele....
poprostu nie da sie pewnych rzeczy przeskoczyc....kasa kasa kasa....bo wielu buja w oblokach i sobie marzy o gruntownych odbudowach, remontach czy swapach...ale tak naprawde malo ktory w tym wytrwaje...bo niewydala albo z kasa albo czasowo (albo koleje losu plataja figle)....a podkreslam ze polsrodki w tym wypadku i chyba w ogole sa suma sumarum bezsensu i predzej czy pozniej sie zemszcza...


geezes ale epopeje tu tworze