Znajomemu w escorcie mk7 po odpieciu akumulatora wlaczyl sie alarm. Prawdopodobnie jest firmowy, oryginalny, bo do samochodu jest tylko serwisowy czerwony kluczyk bez zadnego pilota.
Po zapięciu akumulatora samochod nie odpalał. Sciagnol jeszcze raz klemy i zostawił do wyładowania baterii.
I teraz pytanie: jak wylaczyc ten alarm, zeby nie wył po odpieciu aku i jak zaprogramowac samochod zeby zapalał po ponownym podpieciu?!
Z góry dzieki za wszelka pomoc!
Daj zdjęcie tej syreny. Nie wydaje mi się, by to wył oryginalny alarm. Prawdopodobnie jest tam zainstalowane coś starego, do czego nie ma kluczyka lub jakiś inny immobilizer, blokada, czy czort wie, jakie cudo. Jest jakaś dodatkowa dioda na kokpicie?
Heh! temat opanowany. Kumpel nie słuchał co mu tłumaczyłem. po pozamykaniu wszelkich drzwi i klapy i zamknieciu auta kluczykiem, wszystko wrocilo do normy! Dzieki za zainteresowanie!
a ktos mial problem z tym ze alarm wylacza pompe paliwa i zapala tylko na moment i gasnie?? czy to wina alarmu bo go rozlaczylem i teraz nie moge go odblokowac