Corolla Verso 2002- kod usterki 1349

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kurcze, pomóżcie...

Zaświeciła mi się kontrolka check engine. Pojechałem do serwisu celem zdiagnozowania usterki i pan w serwisie stwierdził, że kod usterki to 1349, co rzekomo znaczy "błędny odczyt z bębna VVT-I". Pan serwisant zresetował ten alarm i powiedział, że być może konieczna będzie wymiana tego bębna wraz z rozrządem - koszt około 3500 - 4000 PLN... Normalnie szok... Zaznaczył, że być może alarm ten był dziełem przypadku, lecz gdy kontrolka zaświeci się ponownie, to wymiana jest nieunikniona. Przejechałem zaledwie 30 km i kontrolka znów się zaświeciła...

Doradźcie proszę rzetelnie - czy ta wymiana jest konieczna? Może jest jakiś tańszy sposób na pozbycie się tego problemu?
  
 
Z bebna to jeszcze nigdy niczego nic nie odczytywalo chyba ze mial na mysli pierwszy magnetofon i woskowy beben Edisona
Uklad VVti dziala nastepujaco.....jest sobie beben VVTi z kolem zebatym na walku rozrzadu,do bebna podawany jest olej pod cisnieniem z glownej magistrali olejowej za posrednictwem zaworu OCV ktorym steruje ECU.
ECU steruje naplywem oleju do bebna ktory z kolei przestawia walek rozrzadu wzgledem walu korbowego w fazach-opuznia lub przyspiesza.Komputer zadaje stopien uchylu zaworu OCV i obserwuje na podstawie odczytu z czujnika GMP na wale korbowym i czujnika polozenia walka rozrzadu ,czy walek rozrzadu jest w danej chwili w dobrej korelacji z walem korbowym.
Dobra korelacja tzn ze fazy rozrzadu sa tak wyprzedzone-opoznione jak przewiduje mapa pracy silnika dla zadanych warunkow pracy.
Jezeli komputer stwierdzi ze pomimo maxymalnego wysterowania zaworu OCV walek rozrzadu nie znajduje sie w zadanym polozeniu wzgledem walu korbowego ,lub nastepuje duze opoznienie w dzialaniu,wygeneruje kod P1349.
Powodem moze byc niski stan oleju,lub za slabe cisnienie,
instalacja elektryczna,zawor OCV
Naciagniety lancuch,zaszlamowany beben OCV,
Nierowna praca silnika -poszarpywanie wypadajace zaplony.
Trzeba troche posprawdzac aby stwierdzic ze faktycznie caly rozrzad do wymiany.
Sprawdzali cos czy tylko na podstawie kodu stwierdzili ze rozrzad kpl.
Oczywiscie moze sie okazac ze na tym sie skonczy ale nie musi
  
 
Wow... Jestem pod wrażeniem... Twoja wiedza wydaje się być przeogromna. Chylę czoła

Co do samej usługi, to raczej niczego nie sprawdzali, bo cała diagnostyka trwała zaledwie 10 minut. I to z podstawieniem i odstawieniem samochodu.

Doradź proszę. Jak powinienem postąpić, co zrobić, aby zminimalizować koszt usunięcia usterki? Czy mogę z tym jeździć, czy raczej bezpieczniej będzie odstawić samochód do czasu naprawy?

  
 
Cytat:
2009-06-05 23:42:42, Bizzzon pisze:
Wow... Jestem pod wrażeniem... Twoja wiedza wydaje się być przeogromna. Chylę czoła Co do samej usługi, to raczej niczego nie sprawdzali, bo cała diagnostyka trwała zaledwie 10 minut. I to z podstawieniem i odstawieniem samochodu. Doradź proszę. Jak powinienem postąpić, co zrobić, aby zminimalizować koszt usunięcia usterki? Czy mogę z tym jeździć, czy raczej bezpieczniej będzie odstawić samochód do czasu naprawy?


Mozna jezdzic,ale trzeba to zdiagnozowac i naprawic.
Co do wiedzy to wyjasnilem tylko w skrocie jak to dziala.
  
 
"wyjaśniłem tylko w skrócie..." Dla mnie to i tak zbyt skomplikowane

Mimo wszystko dziękuję za pomoc. Pozostaje mi jeszcze przemyśleć, gdzie i kiedy zdecydować się na diagnostykę i naprawę. Możesz mi coś polecić?
  
 
Cytat:
2009-06-06 00:01:16, Bizzzon pisze:
"wyjaśniłem tylko w skrócie..." Dla mnie to i tak zbyt skomplikowane Mimo wszystko dziękuję za pomoc. Pozostaje mi jeszcze przemyśleć, gdzie i kiedy zdecydować się na diagnostykę i naprawę. Możesz mi coś polecić?


Tak... Siebie,czyli mnie czy tam Bigelektrona jak kto woli.
  
 
OK, dzięki.
Wrócimy jeszcze do rozmowy. Odezwę się niebawem na priva. Póki co idę spać Pozdrawiam!
  
 
Hm... Nie wiem, co się stało, ale kontrolka check engine sama zgasła... I to nie z powodu przepalonej żarówki podświetlającej , bo ta działa podczas odpalania silnika. Czy to normalne, że najpierw jest jakiś defekt, a później sam zanika?
Trochę się obawiam, bo mam zamiar tym samochodem jechać na wakacje, a nie chciałbym się po drodze rozczarować...
Szanowny Bigelektronie Co o tym sądzisz?
  
 
Cytat:
2009-06-07 20:27:08, Bizzzon pisze:
Hm... Nie wiem, co się stało, ale kontrolka check engine sama zgasła... I to nie z powodu przepalonej żarówki podświetlającej , bo ta działa podczas odpalania silnika. Czy to normalne, że najpierw jest jakiś defekt, a później sam zanika? Trochę się obawiam, bo mam zamiar tym samochodem jechać na wakacje, a nie chciałbym się po drodze rozczarować... Szanowny Bigelektronie Co o tym sądzisz?


Moglo sie cos odblokowac,a moze znowu sie zablokuje Nie panikuj,nawet jak ci sie kontrolka silnika zaswieci ponownie to jest ona koloru pomaranczowego,wiec mozna jechac.
Wogole jezeli jest olej i plyn chlodniczy i nie swieci zadna czerwona kontrolka,to mozna autem spokojnie jechac bez obaw ze cos sie bardziej uszkodzi.
  
 
Witam Wszystkich! U mnie przygoda z kontrolką zaczęła się po przelaniu oleju w serwisie,potem po przejechaniu ok 10 tys gasła i zapalała się,więc przed wyjazdem na wakacje zdecydowałam się na naprawę,oczywiście w ASO.I co? Bęben jest wymieniony,a kontrolka...świeci się dalej.NIe wiedzą ,co jest grane...Bigelektronie,wypowiedz się proszę...
  
 
U siebie zauważyłem, że zapalanie i gaśnięcie kontrolki ma związek z opróżnianiem się zbiornika paliwa. Jak zbiornik jest prawie pusty (tuż przed zapaleniem się rezerwy), to zapala się check engine. Po zatankowaniu gaśnie... Zauważyłem to dopiero raz - zweryfikuję to z czasem i się jeszcze odezwę. Póki co czekamy na opinię Bigelektrona
  
 
Cytat:
2009-06-22 10:42:18, maka14 pisze:
Witam Wszystkich! U mnie przygoda z kontrolką zaczęła się po przelaniu oleju w serwisie,potem po przejechaniu ok 10 tys gasła i zapalała się,więc przed wyjazdem na wakacje zdecydowałam się na naprawę,oczywiście w ASO.I co? Bęben jest wymieniony,a kontrolka...świeci się dalej.NIe wiedzą ,co jest grane...Bigelektronie,wypowiedz się proszę... ::


Beben jest tylko jednym z elementow ukladu VVTi,Opisalem to pare postow w dol.Niema sie co wypowiadac tylko trzeba to zdiagnozowac.
Wymiana oleju byla na taki sam olej czy inny?-marka parametry.
Na poczatek trzeba sprawdzic jaki jest kod bledu,i wyczyscic sitko filtra oleju pod zaworem VVTi .



[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2009-06-22 15:05:42 ]
  
 
Samochód to corolla verso 1800 r.2003.Olej Castrol 0W30 przy 75tys zmieniony na 5W30 do teraz czyli 108tys.Dostałam dziś info,że nowy bęben został uznany za wadliwy i wymieniają jeszcze raz.
  
 
Cytat:
2009-06-22 19:47:54, maka14 pisze:
Samochód to corolla verso 1800 r.2003.Olej Castrol 0W30 przy 75tys zmieniony na 5W30 do teraz czyli 108tys.Dostałam dziś info,że nowy bęben został uznany za wadliwy i wymieniają jeszcze raz.


Pewnie go zablokowali podczas montazu zeby nastepny tez nie okazal sie wadliwy