MK-VI 5 drzwiowy: Zerwana klamka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Był mróz, pociągnąłem od zewnątrz za klamkę pasażera siedzącego za kierowcą. Niestety wyślizgnęła mi się klamka, drzwi sie nie otworzyły bo były przymarznięte, pech chciał że coś musiało zdefektować bo teraz nie mam możliwości otwierania drzwi. Klamka "chodzi" bez żadnego oporu.
Chciałem zdjąć tapicerkę ale po odkręceniu wszystkich śrub ją mocujących dalej tapicerka jest trzymana i za bardzo nie wiem co ją trzyma (czy są jakieś ukryte zatrzaski? boje się rozwiązania siłowego by czegoś nie uszkodzić)

Proszę o pomoc bo otwieranie drzwi od wewnątrz jest trochę męczące a niechciałbym zawracać głowy fachowcom w warsztatach taką pierdółką
  
 
a zdjąłeś korbkę do szyb?
Tapicerka trzyma jeszcze chyba wkrętami od spodu i z boku+ wkręty pod rączką.
Do tego są zaczepy przy samej szybie-musisz szarpnąć do gówy.
  
 
Cytat:
2009-07-03 10:40:51, surec pisze:
a zdjąłeś korbkę do szyb? Tapicerka trzyma jeszcze chyba wkrętami od spodu i z boku+ wkręty pod rączką. Do tego są zaczepy przy samej szybie-musisz szarpnąć do gówy.



Zdjąłem korbkę od drzwi, wykręciłem wkręty pod rączką wewnętrzną.
No to pozostaje mi szarpnięcie do góry Ja probowałem odchylic do siebie, cóż najprostsze rozwiązanie przychodzi z reguły najtrudniej.

Dziękuję za podpowiedź.
  
 
Cytat:
2009-07-03 10:46:50, labn pisze:
Zdjąłem korbkę od drzwi, wykręciłem wkręty pod rączką wewnętrzną. No to pozostaje mi szarpnięcie do góry Ja probowałem odchylic do siebie, cóż najprostsze rozwiązanie przychodzi z reguły najtrudniej. Dziękuję za podpowiedź.


powinno dać się odchylić, ale trzyma wtedy tylko właśnie na całej długości szyby. Możliwe, że się skleiła, pod korbką i na obrzeżach (zwłaszcza w miejscach wrtętów-do tych plastikowych dzyndzli wciśniętych w blachę, w które wkręcasz wkręty...
  
 
Cytat:
2009-07-03 10:57:11, surec pisze:
powinno dać się odchylić, ale trzyma wtedy tylko właśnie na całej długości szyby. Możliwe, że się skleiła, pod korbką i na obrzeżach (zwłaszcza w miejscach wrtętów-do tych plastikowych dzyndzli wciśniętych w blachę, w które wkręcasz wkręty...



Tapicerka została zdjęta. Niestety chyba faktycznie mam ułamany ten plastikowy dzyndzel od klamki. Pozostaje mi szrot i wymiana całej klamki.

Dziekuję za pomoc
  
 
mam ten sam problem..... dzis do roboty jade bez tapicerki