Toyota rav D4D nie chce palic na zimnym silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,
toyota rav 2005 rok 2litry d4d przebieg około 60 tys nie chce palic na zimnym silniku trzeba długo kręcic kilka razy ,na ciepłym silniku jest oki chociaz tez to nie jest na dotyk,sprawdzana w ASO, komputer nie wykazał zadnej usterki ,rozrusznik chodzi dobrze i akumulator wydaje sie byc oki ,co to mozze byc? proszę o pomoc....

[ wiadomość edytowana przez: jacekkrk dnia 2009-10-27 10:44:19 ]
  
 
Filtr paliwa ?
Filtr powietrza ?
Słynne zaworki SCV ?

pzdr


[ wiadomość edytowana przez: marcinm dnia 2009-10-27 12:14:25 ]
  
 
Swiece zarowe sprawdzili?Jakie sa korekcje wtryskow na zimno po nocy?
  
 
swiece zarowe ok, filtr paliwa specjalnie na ta okazje wymieniony, cały układ sprawdzony rurka po rurce i węzyki układ szczelny,zero wycieków i zero lewego powietrza,samochód po odpaleniu sprawuje sie idealnie ,super jeżdzi tylko ten problem z odpaleniem na zimno, zaworki scv......hmm ......cos tam czytałem gdzies ale nie kumam bazy o co chodzi ,korekcje wtryskow po nocy to raczej nikt nie sprawdzał bo auto przyjechało na serwis i wtedy wszystko mierzyli i wyszło ze jest oki .....koledzy gdzie moge podjechac zeby sprawdzic te rzeczy co piszecie jakie mniej wiecej koszta i czas ?

nadmienie ze samochód nie jest mój tylko kolezanki jeżdzi kobita od serwisu do serwisu od mechesa do mechesa i kazdy jakis kryminał wymysla ......załamka

pozdr. i czekam na info nawet na fona jakby co 504193945

[ wiadomość edytowana przez: jacekkrk dnia 2009-10-28 00:43:48 ]
  
 
Cytat:
2009-10-28 00:36:37, jacekkrk pisze:
swiece zarowe ok, filtr paliwa specjalnie na ta okazje wymieniony, cały układ sprawdzony rurka po rurce i węzyki układ szczelny,zero wycieków i zero lewego powietrza,samochód po odpaleniu sprawuje sie idealnie ,super jeżdzi tylko ten problem z odpaleniem na zimno, zaworki scv......hmm ......cos tam czytałem gdzies ale nie kumam bazy o co chodzi ,korekcje wtryskow po nocy to raczej nikt nie sprawdzał bo auto przyjechało na serwis i wtedy wszystko mierzyli i wyszło ze jest oki .....koledzy gdzie moge podjechac zeby sprawdzic te rzeczy co piszecie jakie mniej wiecej koszta i czas ? nadmienie ze samochód nie jest mój tylko kolezanki jeżdzi kobita od serwisu do serwisu od mechesa do mechesa i kazdy jakis kryminał wymysla ......załamka pozdr. i czekam na info nawet na fona jakby co 504193945 [ wiadomość edytowana przez: jacekkrk dnia 2009-10-28 00:43:48 ]


NO TO NAJWAZNIEJSZEGO NIE SPRAWDZILI.
Zapraszam do Katowic.Moze nie najblizej ,ale zato powiem co trzeba wymienic lub naprawic zeby bylo ok.
  
 
w sumie to do Katowic z Kraka nie tak daleko ,tylko napisz kiedy mozna przyjechac na ile musi kobita zostawic samochód, i mniej wiecej koszta te najbardziej optymistyczne no i oczywiscie adres ,mozna to wszytko do mnie sms na fona podac ....pozdr

[ wiadomość edytowana przez: jacekkrk dnia 2009-10-28 14:53:27 ]
  
 
Cytat:
2009-10-28 14:52:11, jacekkrk pisze:
w sumie to do Katowic z Kraka nie tak daleko ,tylko napisz kiedy mozna przyjechac na ile musi kobita zostawic samochód, i mniej wiecej koszta te najbardziej optymistyczne no i oczywiscie adres ,mozna to wszytko do mnie sms na fona podac ....pozdr [ wiadomość edytowana przez: jacekkrk dnia 2009-10-28 14:53:27 ]


Podalem na priva telefon i reszte szczegulow.