Przewód paliwowy od baku do filtra

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
potrzebowałbym numer tej części , stary przewód przepuszcza ( rdza ) i paliwo wycieka na ulicę

jeżeli ktoś wie gdzie to można kupić bez problemu to byłoby super . w ASO w trójmieście już sprawdzałem i nie mają.

chyba że ktoś ma pomysł na zastępcze rozwiązanie?
  
 
Sprawdź
sklep 1
sklep 2
jak nie to przewód gumowy (bo i tak od pompki idzie kawałek) i wykorzystaj tylko końcówkę z gwintem przy filtrze
  
 
Cytat:
2009-11-01 19:34:08, pasiek pisze:
Sprawdź sklep 1 ...



W potaku nie mają. Ja pytałem zarówno o przewód od pompy paliwa do filtra jak i od filtra do komory silnika. Nie mają ani jednego ani drugiego. Szukałem też w innych sklepach ale bez skutku. Też nie mają.


Cytat:
2009-11-01 18:52:22, marcin2 pisze:
...w ASO w trójmieście już sprawdzałem i nie mają. chyba że ktoś ma pomysł na zastępcze rozwiązanie?




U mnie paliwo leciało z przewodu za filtrem. Doraźnie to naprawiłem w taki sposób, że wyciąłem ok 20-30 cm przewodu metalowego w miejscu wycieku i wstawiłem tam przewód paliwowy gumowy zbrojony o średnicy wew. 10 mm.

Mam też pomysł jak to przerobić. Myślałem o założeniu właśnie przewodu gumowego od pompy, aż do komory silnika. Wtedy poszedłby przewód o średnicy wew. 8 mm. Zastosowałbym filtr paliwa z Nubiry.



Takie wg. mnie rozwiązanie będzie ok. No chyba, że uda mi się znaleźć nowe oryginalne przewody.


[ wiadomość edytowana przez: Michal7e91 dnia 2009-11-02 11:55:11 ]
  
 
Ja ten przewod kupilem w wawie w autopartsie, takze moze tam spytaj
  
 
da rade wymienic przewód metalowy od baku do filtra bez zdejmowania zbiornika?

  
 
Cytat:
2009-11-02 15:37:10, pawel12356 pisze:
da rade wymienic przewód metalowy od baku do filtra bez zdejmowania zbiornika?



Będzie ciężko. Ale wystarczy odkręcić nakrętki od taśm trzymających zbiornik. Wtedy on się obniży i będzie możliwe wymiana.
  
 
Cytat:
2009-11-02 15:37:10, pawel12356 pisze:
da rade wymienic przewód metalowy od baku do filtra bez zdejmowania zbiornika?


Na oryginalny metalowy nie da rady , ja zamiast niego wstawilem bardzo elastyczny poliuretanowy wytrzymujacy do 10bar i wsunolem go bez problemow - tylko filtr zmienilem na taki z cybantami .
Zanim zaczniesz opuszczac zbiornik zobacz jak wyglada to od strony korozyjnej - u mnie opaski trzymajace zbiornik jak i sam zbiornik byly tak skorodowane ze jak bym tam cos ruszyl to pewnie zakres robot i ilosc koniecznych inwestycji finansowych znacznie by sie powiekszyla
  
 
a wiec
na poczatku tygodnia poprawiac musiałem mocowanie przewodu elastycznego do pompy--ze tak powiem benzyny gwałtownie zaczeło mi ubywac podczas jazdy--był wyciek własnie z tego elastycznego-wczesniej jak zmieniałem pompe to go lekko naciałem i moze dlatego

tak wiec juz w domu poprawiłem to mocowanie-ale esperak juz nie odpalił było za mało paliwa
podczas prób rozruchu wyładowałem akumulator(ten 13 letni )
po nalaniu i 'pozyczeniu pradu" oczywiscie odpalił

i teraz raz na jakis czas bez wzgledu czy ciepły czy zimny po krótszym czy dłuzszym postoju przy próbie odpalenia słychac pompe ale jakos tak słabo-i jakby chodziła na sucho i oczywiscie nie odpali
przekrecam drugi raz i 'juz chodzi" normalnie
zdaza sie to co prawda zadko ale sie zdaza
czyzby koniec akumulatora czy pompa wysiada?

  
 
Cytat:
2009-11-07 12:55:50, pawel12356 pisze:
a wiec na poczatku tygodnia poprawiac musiałem mocowanie przewodu elastycznego do pompy--ze tak powiem benzyny gwałtownie zaczeło mi ubywac podczas jazdy--był wyciek własnie z tego elastycznego-wczesniej jak zmieniałem pompe to go lekko naciałem i moze dlatego tak wiec juz w domu poprawiłem to mocowanie-ale esperak juz nie odpalił było za mało paliwa podczas prób rozruchu wyładowałem akumulator(ten 13 letni ) po nalaniu i 'pozyczeniu pradu" oczywiscie odpalił i teraz raz na jakis czas bez wzgledu czy ciepły czy zimny po krótszym czy dłuzszym postoju przy próbie odpalenia słychac pompe ale jakos tak słabo-i jakby chodziła na sucho i oczywiscie nie odpali przekrecam drugi raz i 'juz chodzi" normalnie zdaza sie to co prawda zadko ale sie zdaza czyzby koniec akumulatora czy pompa wysiada?



Ja bym sprawdził połączenia elektryczne przy pompie, jak też wyjął pompę i zobaczył czy wszystko jest ok.
  
 
faktycznie wtyczke wzmocniłem opaska bo wyskakiwała...
jutro tam zajze
  
 
Cytat:
2009-11-08 20:28:01, pawel12356 pisze:
faktycznie wtyczke wzmocniłem opaska bo wyskakiwała... jutro tam zajze



Dokładnie. Jeżeli nie pomoże to po wyjęciu pompy jest też połączenie elektryczne pompy z korpusem na którym znajduję się gniazdo w które wkładasz wtyczkę.