[MKV] Jaki koszt wymiany miski olejowej?

Witam. Jadac dzis do szkoly napotkałem duży kamień ktorego nie zdążyłem ominąć jaki bedzie koszt wymiany? Miska i uszczelka napewno ale czy cos jeszcze?

To zależy jak mocno rąbnołeś i czy siła uderzenia nie poszła na wał?

Olej to normalne ze trzeba nowy. Czy na tym forum zawsze ktos musi miec jakies ale do każdego wątku? Nie Patrzylem na allegro bo nie mialem kiedy. Moze ktos sie orientuje w cenach to moze by napisał. Ale po co pisac na temat skoro mozna do czegos sie przyczepic?!

posiadam michę do 1,4 92r jakby Cię to interesowało
Z cena dwoń na komórkę
lub Priv

Tez myslalem zeby pospawac bo mam blaszana ale nie bylem pewien czy tak mozna. Dziekuje za podane ceny arti jesli nic nie wykombinuje to sie odezwę.

Cytat:

2009-11-22 16:40:58, Magik123 pisze: miska zajelo mi to 2 minuty, wiec nie wiem w czym problem.

Magik123 ty to masz problem...
pozatym czytaj ze zrozumieniem... kolega pyta jaki koszt WYMIANY a nie jaka cena miski olejowej... tego na allegro nie sprawdzi... pozatym pyta jeszcze o to, czy cos jeszcze trzeba wymienic (np. zabezpieczenia, specjalne podkladki czy cos...)

qrde... same nerwusy ostatnio na forum.... juz trzeci watek przegladam gdzie ktos ma wielkie "ale" ze ktos inny śmiał sie o cos zapytac.....

Panowie nie przesadzajcie, spawanie, klejenie, klecenie na nie wiem jakie sposoby, lepiej zapytać czy ktoś ma na forum a na pewno wyjdzie taniej (grosze) i bez żadnego spawanie się obejdzie

Cytat:

2009-11-22 16:40:58, Magik123 pisze: miska zajelo mi to 2 minuty, wiec nie wiem w czym problem.

dobra mi minute zajelo jak mialem dostep do normalnego netu ale auto potrzebuje na wczoraj i nie mam czasu czekac! wiem ze duzo pomagasz ludziom ale tez duzo sie czepiasz ostatnio... i nie tylko ja to zauwazylem...

ja mam stalowa miske i bede probowal ta spawac. patrzac na miejscu olej lecial cienkim strumieniem wiec mam nadzieje ze duzej dziury nie ma. przed zgaszeniem silnika chodzil normalnie tzn nic nie stukalo i nie tarlo. nie mialem czasu sprawdzic bo jak go zaciagnalem do domu to bralem zaraz drugie auto. jutro wstawie fotki jak je zrobie i jak bede mial chwilke.

Patrzylem pod samochod i moge stwierdzic ze nie jest zle. Miska nie pekla mocno tylko przy spuscie oleju lekko sie rozszczelnilo. Uderzony wahacz ale nie uszkodzony, katalizator dostał, zbiornik paliwa 2 winiecenia ale szczelny i miejsce kola zapasowego tez ma wgniecenie. Myslalem ze bedzie gorzej ale sie okaze. Dzis go odstawie do znajomego bo przez prace nie bede mial czasu w tym tyg a auto potrzebne.

Cytat:

2009-11-23 08:33:14, pytlar pisze: to co za kamienie tam u was na drogach leżą?? dobrze, że ja po drugiej stronie Wisły jeżdze

takie kolego.

nie zdazylem zrobic fotek elementow ktore dostaly. a lezal w takim miejscu pod gorke i na zakrecie za pozno go zauwazylem. ktos specjalnie wyrzucil taki kamien bo sam by nie wyrosl :/