Problem z Maska

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam po 3 miesiecznej przerwie.

Szukałem na forum ale chyba nic niema.

Wiec przedstawie Problem po powrocie z zagranicy chcialem zamknac maske ale nie idzie i niewiem w czym jest problem jak ciagne za wajche do otwieranai to wydaje sie ze linka chodzi ale cała sie napreza tzn oslona linki.

Jak wogle sie wymienia linke czy to jest jej wina??


Dziekuej za pomoc

Pozdrawiam
  
 
Zamek pod maską ma kształt otworu. Sprawdź czy wysuwa się w nim z boku taka zapadka. U mnie też ciężkawo to chodzi i czasem muszę pociągnąć za linkę przy zamku żeby to ustrojstwo się łaskawie wysunęło. Jeśli po takiej operacji maska się zamknie spróbuj przesmarować linkę jakimś smarem typu wd40 lub jeszcze lepiej wurth.
  
 
Ja miałem identycznie.
Z tym że u mnie winna była załamana linka.
Zamek przesmarowałem dość obficie i wymieniłem linkę.
Nie pamiętam kosztów ale nie było tragedii.
O ile mnie stara pamięć nie zawodzi to linkę wyciągało się do wnętrza autka.
Czyli trzeba było odpiąć od zamka, odkręcić chyba jakieś mocowania przy rączce i ciągnąć do siebie.
Zabawy na ok. 15-20 minut.
Objawy maskowe ustały.
  
 
Dzieki Od poniedzialku zabieram sie za robote mam nadzieje ze mi sie uda

Pozdrawiam
  
 
u mnie jest to samo. wystarczy tylko tą wajchę od otwierania maski troszkę wcisnąć i wszystko gra (gdzieś pewnie linka jest załamana i nie odbija sam zamek)
  
 
Witam Panowie i Panie

Zabralem sie za robote poluzowalem linke no i zamknolem maske i teraz juz niestety nieda rady jej otworzyc linka okazała sie złamana przy raczce do otwierania i koncowka sie juz urwała. i cała linka zostala w aucie.
Niemoge otworzyc maski wkladajas reke pod auto i przyciskajac ten dzyndzel co byla na nim linka.

Moze jakies wskazówki?? jak otworzyc maske i gdzie kupic linke szukalem po kilku sklepach w trojmiesci i niemaja

Pozdrawiam
  
 
Spróbuj odwinąć kawałek pancerza i pociągnąć za linkę kombinerkami.
  
 
Dzieki za wskazówke ale juz tak probowałem w kabinie ale niestety zero reakcji
  
 
A przyblokowałeś czymś pancerz? Jeśli linka pod maską jest cała to powinno się otworzyć. Pewnie trzeba będzie włożyć w to trochę siły, ale najlepiej będzie zrobić to kiedy zakupisz nową linkę.
  
 
No własnie mam nadzieje ze juz bede jutro ja miał jak bedzie to odpowiednia jade do polmozbytu.
Tak przyblokowałem ale niestety nie idzie
  
 
Ja się położyłem pod zderzakiem i wsadziłem łapkę między chłodnicę a jego ryjek.
Kleszczami (chyba) otworzyłem maskę
  
 
Witam

Po wieczornych probach udalo sie otworzyc maske linka wyjeta nowa kupiła mi dziewczyna wieczorem bede montował
koszt nowej 25 zl

A mechanicy chcieli za dorobienie od 80-120 makabra

Pozdrawiam
  
 
Witam
Jednak mam dalej problem z linka nowa niby po orginalnych numerach z katalogu niepasuje jest za krotka.

Pomocy ..

Pozdrawiam
  
 
Witam

nikt niemoze mi podpowiedziec gdzie mozna było by kupic odpowiednia linke??

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2010-08-02 10:01:23, as1799 pisze:
Witam nikt niemoze mi podpowiedziec gdzie mozna było by kupic odpowiednia linke?? Pozdrawiam


podpowiedziałbym:
...w sklepie , serwisie itp..

no ale nie chcę być posądzony o złośliwość

P.S. nie ma cudów !! - albo jakiś ciemny sprzedawca wcisnął Ci kit (czytaj linkę z innego auta lub jakąś podróbę stworzoną przez Wiesia w stodole obok)

albo jest jeszcze opcja, że coś zrobiłeś /przymierzyłeś, zamontowałeś .../ ŹLE i to Twój błąd a nie zła linka


Jak dobrze kojarzę ..we wszystkich Espero był tylko 1 rodzaj linki nr katalog . 96208084 ..koszt ok.15-20zł .


[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2010-08-02 10:40:33 ]
  
 
No wlasnie wedlug nr katalogowego w polmozbycie w gdansku byla ona za krotka.
Sklepy w trojmiescie przeszukałem.
I nic .
  
 
Cytat:
2010-08-02 10:58:11, as1799 pisze:
No wlasnie wedlug nr katalogowego w polmozbycie w gdansku byla ona za krotka. Sklepy w trojmiescie przeszukałem. I nic .


Nigdy nie stawiaj żeś nieomylny

Zleć robotę mechanikowi - najlepiej w warsztacie byłego dełu , pewnie w sumie zapłacisz 30zł więcej ale tym (najprostszym) sposobem "problem" sam się rozwiąże
  
 
Ja też miałem problem z ciężko otwierającą się maską...

W normalnym układzie dźwignia otwierania maski działała na tyle lekko, że można było pociągnąc ją ...najmniejszym palcem ręki. Ale od czasu kiedy byłem w jakimś serwisie i mmmmmechanik (jeb.....) zamknął maskę ...spuszczając ją z wysokości 1 m, coś się poprzestawiało i też przy otwieraniu o mało co nie urwałem linki. Ale się później nawq.......

Z problemem poradziłem sobie w ten sposób, że ten stożkowy bolec ze sprężyną który przykręcony jest do pokrywy, poluzowałem o jakieś 1/2 - 3/4 obrotu ...tak, że nie jest przytwierdzony do maski na sztywno, tylko tak sobie trochę "dynda".

W ten sposób otwieranie maski nie jest już tak idealne jak przed pamiętną wizytą w serwisie, ale powiedzmy że przy otwieraniu dwa palce załatwiają sprawę.


Cytat:
2010-08-02 11:12:32, bogdan1 pisze:
Zleć robotę mechanikowi - najlepiej w warsztacie byłego dełu , pewnie w sumie zapłacisz 30zł więcej ale tym (najprostszym) sposobem "problem" sam się rozwiąże




Przed wizytą w warsztacie byłegodełu ....mmmmechanikowi daj w ryj i zapytaj czy wie za co. Jak będzie wiedział za co ...to niech robi dalej.

A jak nie będzie wiedział za co ...to daj mu jeszcze raz w ryj i jedź do domu.

Za 30 zł kup sześciopak browaru i po 5-tym piwie już sam sobie poradzisz z linką.


mmmmmchaniki jeb....... k........ piekarze *)


--------------------------------------------------------------------
*) ...te autoryzowane oczywiście z warsztatów byłego dełu
  
 
AS
Zrób tak jak pisze Nawigator i pomacaj ten bolec ze sprężyną.U mnie też jest problem z podnoszeniem po tym jak wymienili mi maske.Najprawdopodbniej jest źle spasowana.Teraz się otwiera dobrze ale trzeba wsadzić palce i delikatnie podnieść tak jak u kolegi.Są tam też takie dwa czarne pipki po obu stronach.Je też pomacaj.
P.S.Maske w Espero zamyka się jakbyś głaskał kobiete a potem zgrabnym dotknięciem tylko domyka a nie wali się nią z 1m .
  
 
Cytat:
2010-08-02 20:20:11, kondziak pisze:
P.S.Maske w Espero zamyka się jakbyś głaskał kobiete a potem zgrabnym dotknięciem tylko domyka a nie wali się nią z 1m .


A potem maska pognieciona od takich rąk co wolą dociskać. W żadnym wozie poza maluchem nie dociska się maski.

-----------------
czasem tu zaglądam