RAV4 D-4D Dymi na niebiesko

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam;
Zauważyłem pare dni temu, po dłuższym postoju min 3h przy odpalaniu dymi na niebiesko. Krótko ok 5-10sek ale wyraźnie.
Silnik jak w opisie D-4D 2001 rok teoretycznie 120tys na liczniku.
Olej Motul 5W40.
Może jakaś podpowiedź co to może być przyczyną?
Pewnie silnik juz swoje przejechał ?
Pozdrawiam
  
 
E, tam od razu "swoje przejechał" Wygląda tylko na uszczelniacze zaworowe. Żadne halo.
Pozdro.
  
 
Olej pije a jak tak to ile ?
  
 
czy pije olej jeszcze nie wiem nie kontrolowałem, wczesniej ile dokładnie mechanik wlał. Teraz mam dokładnie pośrodku miarki.
Przyszły tydzien mam duzo jezdzenia zrobie ok 800km wiec sparawdze od razu i dam znac czy bierze.
Pozdr.
  
 
znowu sie bede czepial ile dales za olej ?
  
 
Dokładnie ile to nie wiem bo wymieniałem u znajomego mechniaka i jeszcze kilka drobiazgów było wymienianych ( ok 200zł ) On lejej tylko Motul i jest na okolice jedynym dystrybutorem wiec chyba to Motul. Czy o to chodzi czy poprostu cos z nie tak z Motulem do RAV-ki?
  
 
Co do brania oleju. Dzisiaj po nocy zrobilem dokladne zdjecie poziomu oleju na miarce. Za tydzien sprawdze przejade ok 800-1000km jakby ostro brał to chyba cos powinno być widać.
Pozdr.
  
 
A Chipa masz????
Mialem pare aut co braly olej ,ale kopcily na bialo i na czarno.Natomiast po zalozeniu chipa do D4D zostawia niebieski dymek podczas przyspieszania.5-10 sekund to nic nie znaczy.Fakt ze olej masz raczej egzotyczny Kto to produkuje ,bo jak Czesi to ,nihdo nic newi.


[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2009-08-28 16:59:14 ]
  
 
Cytat:
2009-08-28 16:56:06, Bigelektron pisze:
olej masz raczej egzotyczny Kto to produkuje ,bo jak Czesi to ,nihdo nic newi. [ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2009-08-28 16:59:14 ]



Przynajmniej nie polska, u mnie tylko on sie sprawdza i go nie ubywa, poprzednie Agipy, petro canady ubywały w ilosci porzadnej setki albo dwóch na 1000km.
Wynalazek to nie jest na pwno a wg. mnie jeden z lepszych olejów na naszym rynku.
  
 
No olej Motul podobno jeden z lepszych na rynku, chociaż fakt mało znany i do końca nie wiem czy faktycznie taki "Och Ach" . Chipa nie mam. Właśnie wróciłemz urlopu przejechałem ok 700km na oko ubytku oleju nie ma. Czeka mnie jeszcze wypad do Warszawki ( przybędzie ok 500km ) we wtorek i po powrocie dokonam dokładnych "pomiarów" poziomu na miarce. Oczywiście dam znać.
Pozdr.
  
 
Witam ;
Wiec oleju raczej nie bierze, bynajmniej nie w zauważalnych ilościach.
Sprawdziłem na dystansie 1100km.
Zdjęcie miarki przed:

przed

i po przejechaniu 1100km:

po tescie

W sumie to nie wiem czy coś robić z tym dymieniem czy na razie jeździć?
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2009-09-02 12:39:32, joe__ pisze:
Witam ; Wiec oleju raczej nie bierze, bynajmniej nie w zauważalnych ilościach. Sprawdziłem na dystansie 1100km. Zdjęcie miarki przed: przed i po przejechaniu 1100km: po tescie W sumie to nie wiem czy coś robić z tym dymieniem czy na razie jeździć? Pozdrawiam


Jezeli zakopci tylko po odpaleniu,to bym sie tym nie przejmowal.
  
 
Tak dymi tylko przy zapalaniu..chciaz ostatnio stwierdziłem, że nie za każym razem.
Na razie zostawiam i będę obserwował.

Dzieki za pomoc
Pozdr.
  
 
Tylko olej dolej bo polowa miarki to malo nowoczesne magistrale VVT-I i D4-D nie lubia niedoboru oleju.
Czy poziom oleju mierzyles w podobnych warunkach ?
Najlepiej rano na zimnym silniku.
  
 
Pomiarów dokonywąłem idelanie w tym smamy miejscu postojowym i do tego rano przed odpaleniem na zimno.
Więc warunki teoretycznie porównywalne.

A co do poziomu to oczywiście doleję oleju ale zawsze myslałem ze właśnie pośrodku jest ok.
Dzięki. Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2009-09-03 11:16:13, joe__ pisze:
A co do poziomu to oczywiście doleję oleju ale zawsze myslałem ze właśnie pośrodku jest ok. Dzięki. Pozdrawiam



Nie.
Ale tez tak aby na gorącym nie bylo ponad max.

amoze jakiegos filma na youtube z odpalenia ?
  
 
Problemy z dymieniem były i na razie sie, że tak powiem nagle skończyły. Jedyne co zmieniłem to teraz zawsze po trasie ( jak kaze instrukcja a nawet bardziej rygorystycznie ) pare minut silnik chodzi na biegu jałowym. Może powodem jest spadek temeperatury powietrza, nie wiem ale będę kontrolował czy cos sie nie dzieje Bynajmniej na razie filmiku nie bedzie..
Pozdr.
  
 
Witam,
( Rav 4 D-4D 2001r przebieg na liczniku 135 tys ..w rzeczywistosci kto wie )
Odświeżam mój wątek, ponieważ problem z dymieniem na niebiesko przy odpalaniu powrócił. Zawsze rano tak ok 5s potem spokój. Niestety zauwżyłem również, że zaczęła brać olej. Tak średnio dolewałem ok litra miedzy wymianami, czyli co 10tys. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem, iż przy takim ostrzejszym przygazowaniu dymi na czarno. Zonka usiadła i tak przycisneła do 4 tys to czarno z rury. Co prawada po paru "razach" przegazowania kopcenie zdecydowanie sie zmniejszało ale fakt ze ten pierwszy raz to był naprawde mocny. Pewnie wtryskiwacze?
Jeżeli chodzi o dopalanie to na dotyk. No chyba ze temp. spada poniżej -18 to faktycznie czasami za drugim, trzecim razem.
No i jakby mniej mocy było, ale moze to odczucie tylko subiektywne.

Domyslam się, że to oddzielne powody kopcenia na niebiesko i czarno?
Ogólnie to nie wiem co mam dalej robić. Może ktoś zna gdzies w Bydgoszczy lub okolicach dobrego fachowca, któremu mógłbym pozwolić zajrzeć do moje Ravki?

Pozdr.
  
 
Cytat:
2010-03-21 19:29:06, joe__ pisze:
Witam, ( Rav 4 D-4D 2001r przebieg na liczniku 135 tys ..w rzeczywistosci kto wie ) Odświeżam mój wątek, ponieważ problem z dymieniem na niebiesko przy odpalaniu powrócił. Zawsze rano tak ok 5s potem spokój. Niestety zauwżyłem również, że zaczęła brać olej. Tak średnio dolewałem ok litra miedzy wymianami, czyli co 10tys. Dodatkowo dzisiaj zauważyłem, iż przy takim ostrzejszym przygazowaniu dymi na czarno. Zonka usiadła i tak przycisneła do 4 tys to czarno z rury. Co prawada po paru "razach" przegazowania kopcenie zdecydowanie sie zmniejszało ale fakt ze ten pierwszy raz to był naprawde mocny. Pewnie wtryskiwacze? Jeżeli chodzi o dopalanie to na dotyk. No chyba ze temp. spada poniżej -18 to faktycznie czasami za drugim, trzecim razem. No i jakby mniej mocy było, ale moze to odczucie tylko subiektywne. Domyslam się, że to oddzielne powody kopcenia na niebiesko i czarno? Ogólnie to nie wiem co mam dalej robić. Może ktoś zna gdzies w Bydgoszczy lub okolicach dobrego fachowca, któremu mógłbym pozwolić zajrzeć do moje Ravki? Pozdr.


Zawor EGR trzeba wyczyscic i dotrzec grzyba zapalczywie nim pokrecajac to nie bedzie dymil na czarno i moc powroci.
  
 
Dzięki Bigelektronie jak zawsze za pomoc, natomiast mam pytanie: Sam sobie poradze z czyszczeniem zaworu EGR? Kiedys dawno temu robiłem to w oplu Corsie 1.2 ale to były stare dzieje no i silnik zdecydowanie mniej skomplikowany. Moze jakaś podpowiedź jak sie do tego zabrać?
Pozdrawiam