[MKVII] Jak zdemontować ECU?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zakładam właśnie elektryczne szybki i mam problem z wiązką od strony pasażera. Żeby wypruć starą wiązkę i wstawić nową muszę zdemontować komputer... Jak się do tego zabrać? Walczyłem z nim z godzine i odpuściłem, nie wiem na czym on się trzyma... Szukałem po googlach, forach i programie na T - nie ma. Może ktoś z Was ma na niego jakiś sprawdzony patent?

  
 
Nie musisz zdejmować ECU. Wystarczy zdjąć deskę

(serio)

edit: no dobra teraz na poważnie
Jeśli nie zdejmowałeś deski, to przynajmniej odkręć ją na śrubach (3 pod szybą, 1 nad radiem, 2 pod popielniczką i po 2 z każdej strony po bokach) i podnieś trochę do góry. Przelotka (wtyczka) przejdzie bokiem między słupkiem a tą blachą od ECU, jeśli trochę pokombinujesz i ją poprzekręcasz. Ja początkowo nie myślałem, że przejdzie i tak metodą prób i błędów ku własnemu zaskoczeniu dałem radę. Sprawa była ułatwiona, bo miałem deskę poza autem.

Walcz do skutku


[ wiadomość edytowana przez: kcprski dnia 2010-07-09 20:46:02 ]
  
 
To teraz to mnie dopero zmartwiłeś. Grubsza sprawa się zapowiada, ale głupio tak mieć jedną szybę elektryczną, a drugą ręczną. Skoro miałeś problemy z wymontowaną deską, to już sobie wyobrażam co będę przeżywał z lekko podniesioną. A nie dam rady jakbym jednak jakoś zdemontował ten komputer? Może będzie szybciej? Tak z czystej ciekawości - trzeba rozwiercić ten nit który przytrzymuje metalową obudowę komputera żeby go zdemontować?
  
 
Ja jak u siebie dokładałem pin'y w tych okrągłych wtyczkach to też się namęczyłem, żeby włożyć wtyczkę z powrotem do słupka, więc... zdjąłem drzwi pasażera i przy pomocy śrubokręta udało mi się ją włożyć na swoje miejsce.
  
 
Gdybym wiedział że tyle będzie z tym rzeźbienia, to bym się za to nie brał. Sprawdziłem jak to wygląda od strony kierowcy, ale jakoś nie pomyślałem że od pasażera będzie taki problem. No nic - dzięki za pomoc. Postaram się coś wykminić. Teraż załuję, że nie robiłem fotek żeby sklecić z tego potem jakąś instrukcję na forum...
  
 
U mnie komp jest na plastikowych zaczepach. Takie białe zatrzaski. Zeszło bez problemu (robiłem to co ty miesiąc temu). odłożyłem go na bok, odkręciłem trzema śrubami mocowanie (to plastikowe, białe) i miałem łatwy dostęp.
  
 
Cytat:
2010-07-09 21:49:46, p_swiderski pisze:
Tak z czystej ciekawości - trzeba rozwiercić ten nit który przytrzymuje metalową obudowę komputera żeby go zdemontować?


ja sie nie bawilem tylko od razy wyrabalem nit, sciagnalem ECU i odkrecilem koszyk
  
 
Cytat:
2010-07-09 22:22:17, GnomB pisze:
U mnie komp jest na plastikowych zaczepach. Takie białe zatrzaski. Zeszło bez problemu (robiłem to co ty miesiąc temu). odłożyłem go na bok, odkręciłem trzema śrubami mocowanie (to plastikowe, białe) i miałem łatwy dostęp.


A no widzisz, u mnie nie dość że są białe zaczepy, to ten metalowy kosztyk jest przynitowany do ścianki w taki sposób, żeby nie dało się go otworzyć. Wygląda to na fabryczne mocowanie.
Zrobie tak jak piszesz Ty i Radekbox - wywale nit i może obejdzie się bez demontażu deski rozdzielczej, który mnie przeraża.
  
 
Cytat:
2010-07-09 23:27:52, p_swiderski pisze:
może obejdzie się bez demontażu deski rozdzielczej, który mnie przeraża.


Trochę zabawy jest
Co ciekawe, deskę się łatwiej zakłada niż ściąga.
Przygotuj sobie plastry, bo tak czy siak pokaleczysz sobie ręce. Ale przyjemność z korzystania z ele szybek - bezcenna.
Robisz to na oryginalnym schemacie i gratach?
  
 
Tak, staram się żeby było jak w oryginale. Kupiłem prawie kompletny zestaw od Gromo a reszte uzupełniłem na miejscowym szrocie. Sposób montażu jest lekko inny. Nowa wiązka idzie pod podłogą i wychodzi przy mocowaniu fotela i przeciska się do tunelu "na zewnątrz". Zupełnie tego nie widać, bo jest zakryte przez fotel. Tak samo przy fotelu pasażera - nie chciało mi się mocować ze zdejmowaniem tunelu i wykładziny podłogowej. Stara wiązka też została namiejscu, dołożyłem drugą.

EDIT:
Dzisiaj skończyłem. Makabra. Faktycznie rozwiercenie nitu pomogło - z komputerem uporałem się po tym w 5 minut.
Teraz tylko cieszyć się z elektrycznych szybek w te upały.

[ wiadomość edytowana przez: p_swiderski dnia 2010-07-12 17:44:58 ]