Witam,
właśnie jadę, a właściwie to jechałem na delegację do Poznania i tu mój esperak stanął i nie rusza
pomoc drogowa mnie zawiezie pod wynajętą kwaterę, ale możecie polecić jakiegoś mechanika na miejscu (w Poznaniu), który mógłby się podjąć próby uruchomienia?
problem jest taki - mam blossa, po wymianie filterka rozregulowałem go - sporo spalił na trasie, ale jechał jak złoto, zaczął tracić moc przed Poznaniem - typowy objaw kończącego się gazu, tylko strzelił mi kilkakrotnie (wcześniej tego nie robił) i jakoś, poniżej 2 tys obr doczłapałem się do stacji, zatankowałem i ruszyłem - jak wyjeżdżałem było ok, ale po 2 czy 3 km zaczął strzelać - jeszcze kilka razy, tracić moc i stanął, teraz już nie odpala w ogóle.
Kłopot w tym, że na dniach wysiadła mi benzynka (chciałem zrobić u Pstrusia, ale w Poznaniu siedziałem cały czas i tylko na weekend do wawki zjechałem...) więc nie mam pojęcia czy silnik padł, czy oba źródła zasilania
za pomoc będę wdzięczny.
pozdrawiam,
Halik