Witam ponownie.
Po wielu perturbacjach z samochodem problem nadal nie zniknął. Zawory sprawdziłem osobiście bo jakoś nie wierzyłem mechanikom którzy sprawdzili i powiedzieli ze jest ok więc szukałem innej przyczyny opisywanego problemu. Opcje się skończyły więc postanowiłem sprawdzić sam i okazało się że wszystkie zawory są ok z wyjątkiem drugiego zaworu wydechowego na pierwszym cylindrze który ma luz 0,38mm czyli jest już w górnym zakresie. I pytanie brzmi czy może on powodować opisywane objawy tzn. silnik zimny czy ciepły lekko poszarpuje całym samochodem jakby na ułamek sekundy tracił iskrę albo paliwo, dzieje się to tylko na wolnych obrotach po lekkim dodaniu gazu objawy znikają, w czasie jazdy nie odczuwam żadnych nieprawidłowości. Dodam ze w celu usunięcia tej denerwującej usterki wymieniłem
świece, kable WN, kopułkę i palec rozdzielacza, nawet całą przepustnicę (na używaną) bo w między czasie pojawiły się problemy z wolnymi obrotami i po jej wymianie jest już ok obrotami ale poszarpywanie zostało, również rozrząd ale dlatego że przyszedł na niego czas.
Oczywiście jak wcześniej pisałem słychać co jakiś czas leciuteńkie puf z rury ale trzeba przykucnąć przy wydechu żeby to usłyszeć.
Mam wrażenie jakby to było coś z układem zapłonowym albo paliwowym, może pompa paliwa, może filtr paliwa, może jeszcze coś innego sam już nie wiem. Będę wdzięczny za jakieś sugestie.
Pozdrawiam.