Podłączenie nagrzewnicy!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich serdecznie.
Mam do was takie pytanko.
Wczoraj rozebrałem moje autko żeby wyciągnąć nagrzewnice .
Wcześniej samochód był u mechanika bo wymieniał mi uszczelkę pod głowicą. Powiedział że muszę wymienić nagrzewnicę bo cieknie z niej, ale zaśpiewał sobie 500 za robote i części . Podziekowalem mu i kazałem odciąć nagrzewnice zeby plyn przez nia nie przechodzil. Połączył te dwa przewody razem i tyle.
Wczoraj kupiłem sobie nagrzewnicę i zamontowałem ją już ale moje pytanie jest takie czy jest jakaś różnica w podłączeniu tych przewodów? Czy mogę je podłączyć tak jak mi sie podoba czy coś się zrąbie?
Pozdrawiam wszystkich
  
 
Cytat:
2007-03-17 20:21:56, kuldi pisze:
Witam wszystkich serdecznie. Mam do was takie pytanko. Wczoraj rozebrałem moje autko żeby wyciągnąć nagrzewnice . Wcześniej samochód był u mechanika bo wymieniał mi uszczelkę pod głowicą. Powiedział że muszę wymienić nagrzewnicę bo cieknie z niej, ale zaśpiewał sobie 500 za robote i części . Podziekowalem mu i kazałem odciąć nagrzewnice zeby plyn przez nia nie przechodzil. Połączył te dwa przewody razem i tyle. Wczoraj kupiłem sobie nagrzewnicę i zamontowałem ją już ale moje pytanie jest takie czy jest jakaś różnica w podłączeniu tych przewodów? Czy mogę je podłączyć tak jak mi sie podoba czy coś się zrąbie? Pozdrawiam wszystkich



raczej nie ma różnicy, a na pewno nic nie zrąbiesz
  
 
Nie tak do końca z tym niewłaściwym podłączeniem nagrzewnicy. Nagrzewnica to tak jak mała chodniczka. Górą musi wchodzić zasilanie a dołem odpływ. Opadająca ciesz w niej krąży między blokiem silnika a resztą układu. Zgodnie z kierunkiem przepływu cieczy.
Z tego co pamiętam to zasilenie nagrzewnicy to ten króciec bliżej skrzyni biegów.
Ale nie da się jej podpiąć inaczej niż była.
Te dwa gumowe węże są tak wyprofilowane że ciężko jest je inaczej umocować na króćcach nagrzewnicy wychodzących z grodzi.
  
 
Cytat:
2007-03-18 10:36:57, peter1819 pisze:
Nie tak do końca z tym niewłaściwym podłączeniem nagrzewnicy. Nagrzewnica to tak jak mała chodniczka. Górą musi wchodzić zasilanie a dołem odpływ. Opadająca ciesz w niej krąży między blokiem silnika a resztą układu. Zgodnie z kierunkiem przepływu cieczy. Z tego co pamiętam to zasilenie nagrzewnicy to ten króciec bliżej skrzyni biegów. Ale nie da się jej podpiąć inaczej niż była. Te dwa gumowe węże są tak wyprofilowane że ciężko jest je inaczej umocować na króćcach nagrzewnicy wychodzących z grodzi.



Mimo wszystko odwrotne podłączenie niczego nie zmieni - nagrzewnica będzie działała. Płyn krąży w niej na tyle szybko, że nie ma większego znaczenia czy będzie płynął z góry na dół czy odwrotnie.
ponadto wydaje mi się, że w espero płyn krąży nie z góry na dół, tylko z lewa w prawo.

edit:
pomyliłem się, jednak płyn płynie w kierunku góra-dół


[ wiadomość edytowana przez: Robert_S dnia 2007-03-18 12:22:29 ]
  
 
Dzięki koledzy za podpowiedzi.
Wszystko działą super. Faktycznie ciężko zamienić węże.
Aż miło teraz się jeździ jak tak cieplutko
Pozdrawiam serdecznie
  
 
Uchyl rąbka tajemnicy - co należy zdemontować aby się do niej dostać i ile kosztuje nagrzewnica?

pzdr
  
 
Witam.
Poszukaj dobrze na forum.
Jeden z naszych kolegów bardzo dobrze opisał cały przebieg demontażu-montażu nagrzewnicy.
Ja mogę dodać od siebie, że dobrze się to robi, jak sobie wykręcisz fotel pasażera.
Masz większą swobodę ruchów.
Nowa nagrzewnica kosztuje około 150-180zł. Zależy od sklepu.
Tak jak wyżej napisałem nie kupuj aluminiowej z zwłaszcza tej firmy.
Kup oryginał, miedziany.
  
 
Jeśli chodzi o nagrzewnice to powiem wprost "gucio prawda że miedziana jest lepsza od alu" za miedzianą powiedzieli mi w sklepie 250 zl a aluminiową kupilem za 180zl. I na aluminiowej o 100% szybciej leci ciepłe powietrze niż na miedzianej. Wystarczy że wystawie samochodz garażu i kawałek wyjade i już leci ciepłe.
Jeśli chodzi o rozbieranie tego ustroistwa to na samym początku wymontowałem obydwa fotele bo łatwiej jest później manewrować z odkręcaniem. Później musisz wyjąć radio. Po radiu demontujesz osłone drążka zmiany biegów, jest on tylko na zatrzaskach wiec nie musisz nic odkręcać. Jak już ściągniesz osłonę masz dostęp do czterech ślub którymi przykręcone są schowek ten pod radiem i popielniczka.Ściągasz te dwie rzeczy i zabierasz się za zdejmowanie panelu z pokrętłami. Musisz wcześniej położyć się tak żebyś miał głowę pod schowkem w desce i jest tam taki mały czarny plastik musisz go zdjąć żeby odczepić linkę od nawiewu. Nawiew też nie jest przykręcony tylko na zatrzaskach. Wsadz rękę przez miejsce po radiu i palcami wypchnij panel nawiewu. Odepnij wszystkie kabelki i wyciągnij linke. Tu już nic wiecej nie wykręcaj. Odkręć później dwie śruby które są w podłokietniku na dnie i jeszcze dwie masz pod klapką która znajduje się pod ręcznym będziesz mógł wtedy przesuwać podłokietnik i łatwiej ci będzie zdjąć boczne osłonyte które ma pasażer i kierowca przy nogach.Jak już zdejmiesz osłony widać czarne plastiki, jest ich trzy. Mały króry odkręciłeś żeby zdjąć linkę następny jest duży przykręcony na śrubki na klucz 7, ale zanim zaczniesz się szarpać żeby go wyjąć musisz odkręcić mocowanie deski trzyma się ono na czterech śrubach odkęć je bo będziesz musiał przesunąć delikatnie deskę żeby wyjąć ten duży plastik.I jeszcze wyciągnij ten siwy plastik z okrągłym otworem który jest pod tymi czarnymi. Jak już sie uporasz żeby go wyciągnąc odkręć wszystkie śrubki od ostatniego plastiku, "Pamietaj że ostatni plastik ma gumową rurkę od strony silnika i musisz ją zdjąć żeby wyciągnąć plastik" jedna śruba jest schowana w takim załamaniu musisz ją koniecznie odkręcić bo inaczek wyłamiesz coś. ja ją odkręciłem kluczykiem nasadowym 7 i imbusem bo tylko tak mogłem tam się dostać.Jak już zdejmiesz ten plastik masz nagrzewnice na wierzchu. Trzyma się na blaszkach przykręconych śrubkami. Zanim odkręcisz blaszki spuść płyn chłodniczy. Wtedy ściągasz gumowe węże z nagrzewnicy odkręcasz blaszki i masz nagrzewnicę na wierzchu. Żeby pozakładać wszystko trzeba zakładać po kolei tak jak zdejmowałeś.
Mam nadzieję że wszystko napisałem, jak ktoś ma jakieś pytania albo coś pogmatwałem to niech pisze bo mogłem coś pomaitać
pozdrawiam
  
 
Opis demontażu nagrzewnicy skojarzył mi się z innym również zawiłym: OTO ON