2107 Gaźnik - sprężyna osi przepustnicy pękła

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zabrałem się dzisiaj za czyszczenie gaźnika. Nawet wydawało się że wszystko uda się bez większych problemów a tu... Przyglądam się sprężynie osi przepustnicy pierwszego przelotu i jakaś taka krzywa jest. Dwa razy machnąłem przepustnicą i... pękła (a może już wcześniej była pęknięta? - nie ważne).

Wygląda to tak:



Z tego co widzę oragnoleptycznie, oraz na tym rysunku (ten na dole, sprężyna jest pomiędzy 19 a 20):


TUTAJ

to tak sprężyna jest niewymienialna

Pomocy! Co można z tym zrobić? Nie chce mi się wierzyć, że pęknięcie tej sprężyny pociąga za sobą konieczność wymiany gaźnika.
  
 
no w tej sytuacji najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie chyba dorobienie jakiejś spręzynki, dopasowanie albo wyjać z jakiegoś gaźnika ze szrotu
  
 
Tak, jasne ale ta sprężyna + oś przepustnicy + te blaszki to wg mnie jedna całość. Samą sprężynę mogę sobie dorobić, ale i tak nie ma jak jej tam włożyć.
  
 

pewnie najlepiej z drugiego gaźnika przełożyć.
  
 
Pokombinowałem trochę i okazuje się, że sprężynę daje się zdjąć. Nie jest źle. Tak więc pozostaje tylko kwestia znalezienia takowej i zaaplikowania...

Jeszcze jedno pytanie przy okazji. Czy po czyszczeniu gaźnika smaruje się go czymś czy składa "na sucho"? Np osie przepustnicy i inne elementy ruchome.
  
 
Czy masz jakiś zestaw naprawczy do tego gaźnika , jak np. uszczelki itp. ?
  
 
Cytat:
2010-10-09 23:28:51, milko pisze:
Czy masz jakiś zestaw naprawczy do tego gaźnika , jak np. uszczelki itp. ?



Zestawu naprawczego nie. Tylko uszczelki. Dysze, pompki, membrany są ok.
  
 
Cytat:
2010-10-09 15:25:52, Kamil_H pisze:
Jeszcze jedno pytanie przy okazji. Czy po czyszczeniu gaźnika smaruje się go czymś czy składa "na sucho"? Np osie przepustnicy i inne elementy ruchome.



Nikt nie poradzi? Tam są przecież jakieś dźwigienki (choćby od ssania) które jedna o drugą trą, ośki, itp? Dać tam jakiegoś smaru?

PS. Ze sprężyną poradziłem sobie. Po prostu z drutu sprężystego nawinąłem taką sprężynę i ją tam zapodałęm. Działa aż miło.
  
 
oleju dawac jesli juz... i co jakis czas znow smarowac zeby bylo git... smar bedzie lapal syf i kurz, a olej wsiaknie gdzie ma wsiaknac... tyle zeby poprawiac co jakis czas, ale czy w instrukcji cos o tym pisza?
  
 
No właśnie w instrukcji nic nie doczytałem. Wczoraj skręciłem całość, wyregulowałem. Trochę zabawy było, ale już śmiga aż miło.
  
 
Nie chcę zaczynać nowego tematu, dlatego zapytam tutaj.

Mój gaźnik ma symbol 21051-1107010
Auto to lada 21072 1300cm3 z 88 roku.

Gaźnik to takie coś

Tu jest rysunek

Czy ktoś też ma taki gaźnik? Gdzie można dostać zestaw naprawczy do tego? Przeszukałem Internet i nie widzę, żeby w ogóle istniał taki zestaw naprawczy.
  
 
Gaźnik wygląda niby tak samo jak mój tylko ze ja mam gaźnik od 1500 musiał bym zobaczyć co jest na nim napisane a do garażu kawał drogi
  
 
Tutaj jest coś takiego.
http://moto.allegro.pl/kpl-naprawczy-gaznika-lada-2101-2107-niwa-i1327053442.html
  
 
Cytat:
2010-12-07 23:26:09, milko pisze:
Tutaj jest coś takiego. http://moto.allegro.pl/kpl-naprawczy-gaznika-lada-2101-2107-niwa-i1327053442.html



to nie to. To jest do Webera, 1500.