[Ogólne]wysiadl akumulator a po naladowaniu boom w altku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wysiadl akumulator,,,a po naladowaniu,,,i wlasciwym podlaczeniu... boom w altertnator tzn...piszczalo 2 razy (po kazdym zaplonie) zagladnalem pod maske,,,a tu piszczy w okolicach alternatora,,,i nagle wyskoczyly "ISKRY" jakby tam bylo ciach trach,,,i wylaczylem zapon. po chwili odpalam,,,i CISZA spokoj,,,,co to bylo?? mial ktos taki przypadek??

[ wiadomość edytowana przez: thomas77 dnia 2011-02-23 06:35:09 ]
[ powód edycji: poprawa tytułu ]
  
 
nie wiem co to moze być....ale, tak z ciekawości....co na to kontrolka ładowania?
  
 
akumulator niee ma kontrolki naladowania,,,a jesli chodzi ile AMPEROW mial to 4A (wskazania prostownika)
  
 
..chodziło mi bardziej o tę kontrolkę na desce rozdzielczej, ona słuzy diagnozowaniu alternatora bądż co bądż
  
 
Cytat:
2005-11-26 22:08:19, COYOTE-25 pisze:
akumulator niee ma kontrolki naladowania,,,a jesli chodzi ile AMPEROW mial to 4A (wskazania prostownika)



to nie akumulator mial 4A tylko takim pradem prostownik ladowal akumulator -tak dla jasnosci tylko pisze
  
 
a nic niee "wahalo", nie zachwialo ,,,tryb NORMALNEGO uzytkowania
  
 
nie wiem co to moglo byc za boom ale jezeli tylko mocno iskrzyl to mozliwe ze to szcztki sie koncza albo komutator jest wyrobiony i iskrzy. Piszczenie to albo pasek sie slizga albo lozysko w alternatorze siada
  
 
niop, wykręć szczotkotrzymacz (dwa wkręty) i obejrzyj szczotki.
  
 
niee no niee strasz mnie dodatkowymi kosztami
  
 
heh zupełnie przypadkiem mam coś co może Ci pomóc na kompie



alternator boscha w mk5

[ wiadomość edytowana przez: masterostry dnia 2005-11-26 22:29:26 ]
  
 
na kompie,,,daje to wiele do myslenia
  
 


poprostu niejednokrotnite przerabiałem temat, pierwotnie zrobiłem tę fotkę by komuś pokazać gdzie się podłącza obrotek w dieslu, potem naniosłem szczotkotrzymacz bo też ktos o niego pytał.....a teraz wkjleiem bo mi się przypomniało, że to mam .....dobra bylem nieprecyzyjny powinienem napisać w kompie
  
 
hehe luzik, p.s. czy po takim moim przypadku ,,, cos grozi?? czy musze na cos uwazac??
Bo potem jakos nic sie niee dzialo...norma, nawet na wysokich obrotach
  
 
jeżeli to szczotkotrzymacz padł, to prędzej czy póżniej rozładuje ci się aku-chyba że nie padł.
  
 
hehe,,,dzieki.

"Boze spraw aby moj essi przezyl "bezawaryjnie" ZIME"
  
 
i stało się co prawda 2 miechy temu, ale się stało padł altek.
Na wyjściu miał ledwo 5 v. Wymieniłem na inny i jeździmy dalej.
Cud, że dał rade 3 lata:O


[ wiadomość edytowana przez: COYOTE-25 dnia 2011-02-22 23:35:12 ]
  
 
Cytat:
2011-02-22 23:34:53, COYOTE-25 pisze:
...Cud, że dał rade 3 lata:O ...


Cud, to że po 5 latach odkopałeś wątek...