Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
wtom wrocław | 2011-09-04 16:45:34 elektryka przeglądnięta, jednak przyczyną był wtyk zaworu VRV, występowało "iskrzenie" i komp głupiał wywalając p1215 (EDU). Wtyczka poprawiona i jest ok. Ale przy okazji jeszcze zrobiłem test drogowy i auto się dziwnie zachowuje na 5 biegu przy pedale wciśnietym do dechy, dochodzi do ok. 3tys obrotów i staje (nie przyśpiesza i nie zwalnia) po czym później wali p1250. chcę w końcu dobrać się do kotwy w gruszce turbawki ale mam pytanie co sadzisz o tym wykresiku? kotwa gruchy ma "uszy", czy po zwonieniu przeciwnakrętki ciegno da się tymi uszami obrócić, czy trzeba odpiąć je od kierownic?
[IMG=http://img9.imageshack.us/img9/7184/5bieg.png][/IMG] [ wiadomość edytowana przez: wtom dnia 2011-09-04 17:02:09 ] |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-04 23:07:26
[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2011-09-04 23:38:32 ] [ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2011-09-04 23:41:56 ] |
wtom wrocław | 2011-09-04 23:32:39 |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-04 23:40:22
Strasznie dziwne rzeczy tu wypisujesz Jakim cudem kod p1215 ktorego niema w tabeli kodow Toyoty dla silnika 1CD moze odpowiadac za VRV turbiny i jest podpisany jako EDU. Czym ty na Boga odczytujesz te kody jakims Chinolem czy co??? Jedno jest natomiast pewne p1251 plus wykres swiadcza o tym ze turbina przeladowuje. Teraz trzeba sprawdzic dlaczego... wykluczyc VRV podmieniajac na sprawny. Wzglednie Rozruszac i wyregulowac turbine,pod warunkiem ze niema luzow poosiowych i popromieniowych wirnika. Wiem tez ze na tym twoim forum gdzie tez jestes zalogowany jakis madrala stwierdza autorytatywnie ze sie tego nie robi,jak rowniez ze sie wielu innych rzeczy nie robi ,ktore robie z powodzeniem od poczatkow wynalezienia D4D wiec wybacz ale szczegulow nie podaje. I jeszcze jedno przeladowanie w turbinach Toyoty zwiazane jest nie tyle z oporami w ruchu kierownicy strugi co z rozkalibrowania na skutek zuzycia eksploatacyjnego ,wiec korygowanie maxymalnego cisnienia nalezy traktowac jako przedluzenie zywotnosci turbiny i jako tansza metode naprawy od wymiany,ale najlepiej oczywiscie wymienic taka turbine ne nowa. Z doswiadczenia skorygowalem takich turbin okolo 50 a zdechly dwie jedna po 30 tys druga po 7 tys dostala luz na wirniku,reszta hula. Wniosek z tego taki ze zjawisko przeladowania moze wrozyc koniec turbiny,zwlaszcza jezeli zbyt dlugo z ta usterka pojezdzisz zanim ograniczysz przeladowania. Jest natomiast pewne ze jezeli nic z tym nie zrobisz to szlag ja trafi w bardzo krutkim czasie. Normalnie cisnienie nie przekracza 214kpa jezeli dobija do 220kpa jak w twoim przypadku a komputer nie jest w stanie tego skorygowac to obcina cisnienie na listwie paliwowej jak na wykresie. Po pierwsze jednak wyklucz wszystko poza turbina zanim zaczniesz w niej kopac . Jak we wszystkim obowiazuje zasada Primo non nocere. |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-04 23:46:24
A kurna chata nie moge okielznac tego textu ide spac ...milej zabawy |
wtom wrocław | 2011-09-06 11:05:02 pewnie masz rację , ale dlaczego przy wystapieniu p1215 wyłącza przekaźnik od EDU i auto od razu gaśnie ? na forach europejskich podobnie ten błąd jest opisywany. rzeczywiście w tabelach toyoty dla d4d nie mam informacji o tym błędzie ale wszędzie gdzie jest to opisywane to łączą go z 97. Co do LUNCHA to tak jak napisałem jest to jeden z lepszych testerów niefirmowych (poza ASO), z pełnym kompletem osprzętu i nie kosztuje mało 6tys zł, ale przynajmniej łyka wszystkie auta nie tylko toyotę .
co do problemu, to wczoraj po browarkach naszło mnie i przeregulowałem (w ciemno) cięgno o jeden obrót i dzisiaj auto na A8 leciało pięknie. jeszcze w sobotę sprawdzę "porządnym" LUNCHEM wartości i ew. doreguluję. Na razie dzięki za pomoc [ wiadomość edytowana przez: wtom dnia 2011-09-06 11:07:51 ] |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-06 19:08:48
Z tymi testerami nieoryginalnymi to jest tak ze do Toyoty sie nie nadaja bo przeklamuja na numerach kodow lub odczytuja kody ktore same powoduja poprzez wpiecie. Tabele kodow OBD ktore sa powszechnie w internecie dla Audi Opel VW itd w przypadku Toyoty nie do konca sie sprawdzaja. A jezeli narzedzie diagnostyczne jest niepewne to nie mozna na jego podstawie dobrze zdiagnozowac. Ja akurat zyje ze stawiania trafnych diagnoz ,ktore nie sa tanie ,ale nie stawiam ich nie majac calkowitej pewnosci ze sa sluszne ,w zwiazku z tym nie moge sobie pozwolic na nie posiadanie oryginalnego testera. Co sie tyczy twojej turbiny to przetestuj ja na dlugim podjezdzie pod gore na np4 biegu delikatnie przyspieszajac wtedy najbardziej przeladowuje w zakresie od 2200do2800 obr ogranicz max cisnienie aby nie przekraczalo 214kpa odczytane testerem. |
wtom wrocław | 2011-09-06 19:13:31 ok tak zrobię. napiszę o efektach, pzdr. |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-09 14:41:27
Odnosnie kodu P1215 na 97 to zwracam ci honor odnalazlem tabele translacji kodow w materialach uzupelniajacych i to jest wlasciwa interpretacja kod dotyczy obwodow mocy,i jest dosc ogolny jesli chodzi o zakres usterek. |
wtom wrocław | 2011-09-10 17:43:09 zrobiłem regulację turbinki, wygląda na to, że nie przeładowuje. ale powiedz mi co może oznaczać na wykresie zachowanie parametrów w zakresie >3000obr, wtedy auto dławi się tzn. gaz do dechy a on ciągnie/odpuszcza/ciągnie/odpuszcza i od 4000 ciągnie już bez problemu. wygląda jakby korek gdzieś się robił - czyżby te pierońskie katy przypchane?
[IMG=http://img268.imageshack.us/img268/3589/4biegd4d.jpg][/IMG] 4-bieg d4d [ wiadomość edytowana przez: wtom dnia 2011-09-10 17:48:06 ] |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-10 20:36:49
Ja bym na poczatek sprawdzil czy wirnik sie luzno obraca i niema luzow popromieniu i poosi,i podmienil VRV na sprawdzony. Co do katow to rozkrec na probe wydech.A jak depniesz na 1 biegu to nie slychac takiego puf puf? |
wtom wrocław | 2011-09-10 20:53:52 vrv - 3 zestawy podmieniałem (vrv+vsv+map), obecnie na bank mam sprawny, wirnik chodzi ok, luzów nie ma żadnych (ani promieniowych ani poosiowych). przed regeneracją turbina pluła olejem i czasami robiło świecę dymną na niebiesko za autem z dobrą minutę, może ten olej co się spalał zatkał częściowo katy. w tygodniu spróbuję na początek wyjąć pierścień uszczelniający między 2 katem a rurą z pierwszego. na jedynce jak depnę to nachwilę jakby hakiem ktoś z tyłu zaczepił ale żadnych odgłosów z rury nie słyszę. te dławienia czuć na wszystkich biegach w przypadku gdzy gaz >3/4 skoku. w zasadzie te przydławienia były przed i po regenarcji turbo.
mam wymienione: 2 zestaw scv (obecnie nowe), przepływkę (nową), turbo (regenarcja), nowe filtry i w zasadzie to mi już ręce opadają [ wiadomość edytowana przez: wtom dnia 2011-09-10 20:58:19 ] |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-10 20:58:00
|
wtom wrocław | 2011-09-10 20:58:58 nie... oba siedzą |
Bigelektron TOYOTA SPEC Katowice | 2011-09-10 22:38:13
No to jak sie zapcha to pierwszy na linii od silnika rozkrec tam wydech lub poogladaj czy nie okopcone. |
wtom wrocław | 2011-11-16 08:49:01 no i jestem po wypruciu kata za turbiną. niestety poległem dalej jest to samo. turbinka śmiga fajnie, nie przeładowuje ale dziura w mocy między 3-4tys została . na każdym biegu to występuje, przyśpieszam i nagle jakby ktoś się uwiesił z tyłu, przyspiesza jakby podmuchy wiatru z tyłu okresowo ją popychały, a od 4tys juz ciągnie fajnie. |