Nie odpala mi ta piSda Yebana złomiasta!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... taa tytuł tego wątku na pewno pomoże mi zainteresować niezainteresowaną publiczność.

Otóż zniknąłem sobie z klubu popracować i co dziwne użytkowany przeze mnie sprzęt AGD marki Daewoo działał przez cały czas bez problemu. Aż do momentu kiedy po prostu wieczorem nie odpaliłem fury pod biurem (dojechałem rano normalnie).

Pewien że nie mam paliwa dolałem 10 litrów i dalej nie palił. Pierwsze podejrzenia i wymieniłem kable i świece wys napięcia. Po nieudanej próbie odpalenia oddałem furę do kumpli mechanikóf.

Po rozebraniu kopułki okazało się że ta od środkowej strony nie istnieje - a palec to też historia. Kupiłem więc nowe i wymieniliśmy przy okazji cewkę w samym aparacie bo już jej się sypała izolacja.

No i wiecie co? Auto dalej nie odpala. Zapłon jest dobrze ustawiony - lukaliśmy kręcąc wałem więc nic nie jest pomieszane.

Czy wstryskiwacze w espero są sterowane masą? Nie miałem miernika więc tylko próbówką sprawdziłem na jednym z wtryskiwaczuf czy jest napięcie i zdziwiło mnie że dostawał +12v cały czas.

W aucie mam gaz drugiej generacji ... trochę strzelał przed awarią ale podejrzewam że to był problem przeskakującej iskry na cudem działającym zmielonym aparacie zapłonowym. Dziś ma przyjść nowy moduł (ten który jest przed aparatem) i chłopcy podmienią żeby sprawdzić czy iskra nie jest za słaba.

PS. Ciekawostka - silnik na pierwszym garze ma 7,5 atm a na reszcie po 12 ... ale rok ma jeździć i dojechać potem na złoma.

Any sugestjynsz? Na autostarcie fura odpaliła więc podejrzewamy że po prostu jakimś cudem nie dostaje paliwa. Świeca pachnie paliwem po wykręceniu ale nie jest jakoś super specjalnie zalana. Pompę paliwa słychać jak ciśnie normalnie jak zawsze - żadnych zmienionych tonów dźwięku czy coś.
  
 
Może troszkę dziwna porada ale według mnie jedyna słuszna
Cytat:
ale rok ma jeździć i dojechać potem na złoma

dojedz teraz bo wsadzisz kupę kasy i tylko ją stracisz...sprawdz jeszcze filtr paliwa...
  
 
Zakładam, że rozrusznik kręci.
Moduł w aparacie zapłonowym, miałem to samo.
  
 
Cytat:
2010-11-18 12:36:52, Cwikus pisze:
Any sugestjynsz? Na autostarcie fura odpaliła więc podejrzewamy że po prostu jakimś cudem nie dostaje paliwa.


Miałem zupełnie to samo na benzynie. U mnie było coś z pompą paliwa i filtrem. Najlepiej zadzwoń do Pstrusia, on to robił i zrobił, ale dokładnie co i jak to tylko Pstruś jeden wie.


[ wiadomość edytowana przez: Gacolot dnia 2010-11-18 17:13:28 ]
  
 
Cytat:
2010-11-18 12:36:52, Cwikus pisze:
Pewien że nie mam paliwa dolałem 10 litrów i dalej nie palił.


A czy czasami przez niski poziom ...pompa nie zrobiła ?


jak będziecie kręcić i kręcić rozrusznikiem to świece powinny być mokre. jak świeca pachnie paliwem po wykręceniu ale nie jest jakoś super specjalnie zalana. ...to czasami pompa mogła się skończyć. Dziwne, że w takich "bezobjawowych" okolicznościach.



Jest jeszcze jedna ewentualność:
...załużcie na podmianę inny sprawny kompletny aparat zapłonowy i patrzcie co się będzie działo.

Przez "nieistniejącą" kopułkę i ogólną gimelę w aparacie mogła się uszkodzić cewka WN ...ta na błotniku. W celu jej sprawdzenia możecie zrobić doświadczenie polegające na tym, że podłącz jeden cylinder [sugeruję 4 bo jest najbliżej] ...bezpośrednio do cewki WN.

Iskra będzie przy każdym suwie ale powinien próbować na ten jeden cylinder odpalać (będzie strzelał - prychał ale to szczegół).

Tym sposob zweryfikujesz czy cewka WN jest sprawna czy nie.



Jak okaże się, że jest sprawna to szukajcie przyczyny w aparacie. Ew. jakiś kabel masowy wymaga "uzdrowienia" - ale obstawiam, że ze sprawnym aparatem zapłonowym ...odpali.
  
 
o właśnie a gdzie są jakieś istotne kable masowe w esperakach?
  
 
Cytat:
2010-11-18 21:58:45, Cwikus pisze:
o właśnie a gdzie są jakieś istotne kable masowe w esperakach?



Istotny dla Twojego problemu może być kabel masowy ...ten przy cewce WN na błotniku (przynajmniej u mnie jakieś dwa się tam schodzą).
Inny masowy mam "na nosku" w okolicach lewego reflektora.
Pod fotelem kierowcy też jakiś jest ale trzeba zdejmować dywanik, żeby tam się dostać.

Zrób najpierw tak jak pisałem wyżej tzn. podłącz 4-cylinder bezpośrednio do cewki WN i patrz co się będzie działo. Jak "zagada" to szukaj w aparacie zapłonowym i musi chodzić.


Filozofii nie ma - To nie jest technologia z AirbusaA380 i musi działać. Łaski nie robi

podr.
  
 
Podczas wymiany cewki w aparacie zapłonowym założyłeś poprawnie tą końcówkę która wchodzi w wałek rozrządu? jak się ja przekręci o 180 stopni to zmienia się kolejność zapłonu i kaplica. Możesz na próbę przełozyć kable wychodzące z cewki i sprawdzić. Tzn z 1 na 3 z 2 na czwarty itd.
  
 
amba fatima, hall jest dobrze założony - w espero nie da się go na odwrót poskładać przynajmniej nie w silniku 1.5, choć zamieniałem też swiece itd i nic.

moduł zapłonowy to przed aparatem po piątym kabelku z kompletu świec jest sprawny bo podmieniałem na inny i żaden nie odpala
  
 
Cytat:
2010-11-21 19:48:14, Cwikus pisze:
amba fatima, hall jest dobrze założony - w espero nie da się go na odwrót poskładać przynajmniej nie w silniku 1.5, choć zamieniałem też swiece itd i nic. moduł zapłonowy to przed aparatem po piątym kabelku z kompletu świec jest sprawny bo podmieniałem na inny i żaden nie odpala


Jak nie da jak da, sam tak założyłem i nawk... się nieżle. Jak wbijałeś sworzeń to sprawdzałeś ułożenie?
Potem sprawdzałem iskra jest, świece wilgotne a odpalić nie chciał.
Trzy razy to montowałem, wlazłem na neta i poszukałem zdjęcia. dopiero potem zamontowałem prawidłowo.

[ wiadomość edytowana przez: mweis dnia 2010-11-21 20:37:37 ]
  
 
Cytat:
2010-11-21 19:48:14, Cwikus pisze:
amba fatima, hall jest dobrze założony - w espero nie da się go na odwrót poskładać przynajmniej nie w silniku 1.5, choć zamieniałem też swiece itd i nic.




...nie chodzi o halla tylko to ...takie kółko łącząco-napędowe aparat zapłonowy z wałkiem rozrządu.

Na kółku aparatu zapłonowego jest taki "męski karb" a na kółku przy wałku rozrządu jest "damskie wycięcie". Przy pasowaniu ...jedno wchodzi w drugie i przekazuje napęd do aparatu zapłonowego.

Podczas prawidłowego demontażu aparatu zapłonowego ...musisz zdjąć takie kółko-sprężynę zabezpieczają i później wybić sworzeń z "męskiego kółka" napędowego (.....)
Jak przy montażu "męskiego kółka" pomylisz się z jego pasowaniem wzgl. wałka aparatu zapłonowego i założysz je obrócone o 180 st. ...to będziesz miał przestawiony zapłon jak mweis pisze i mi się to kiedyś też zdarzyło.


Ale o czym tutaj piszemy

Czy:
1. Zamontowałeś na podmianę inny sprawny aparat zapłonowy ?
2. Czy chociaż podłączyłeś 4 cyl. bezpośrednio do cewki WN na błotniku (jak wcześniej proponowałem ?)

Działaj a później napisz jakie są efekty. Nie wykluczone, że przez "gimelę" jaką miałeś pod kopułką, poszła się j...... właśnie cewka WN na błotniku i bez weryfikacji czy jest sprawna czy nie ...nic nie zrobisz.

  
 
Skoro, jeśli :
Cytat:
2010-11-18 12:36:52, Cwikus pisze:
Na autostarcie fura odpaliła więc podejrzewamy że po prostu jakimś cudem nie dostaje paliwa.


to po cholerę grzebać u układzie zapłonowym? Sugeruję zacząć od zatankowania.


-----------------
czasem tu zaglądam

[ wiadomość edytowana przez: Adam4302 dnia 2010-11-21 23:50:34 ]
  
 
Cytat:
2010-11-21 23:48:35, Adam4302 pisze:
Skoro, jeśli : to po cholerę grzebać u układzie zapłonowym? Sugeruję zacząć od zatankowania. [ wiadomość edytowana przez: Adam4302 dnia 2010-11-21 23:50:34 ]



... bo palec i kopułka były tak zmielone, że każdy się dziwił jak tam jeszcze iskrę rozdzielało ?

aparat WN podmieniłem na nowy i nic to nie dało... iskra jest więc wporządku.

na autostarcie przy kręceniu rozrusznikiem silnik pali (psikając autostarta do dolotu powietrza za filtrem) więc to raczej nie problem z zapłonem.

a paliwa doniosłem od samego początku... jak najprościej sprawdzić, czy paliwo dociera do silnika ? trzeba demontować to coś, co zawadza w dostępie do listwy wtryskiwaczy?
  
 
Powtarzam: zadzwoń do Pstrusia. U mnie było to samo, na autostarcie banglał, pochodził, gasł i za cholerę nie chciał zapalić. Na pewno był wymieniony filtr paliwa. Coś tam jeszcze robił z pompą, ale za cholere nie wiem co. To już tylko On wie.
  
 
moj esperak tez zdechł.

Niestety po wymianie cewki, przewodów, kopułki i palca nadal iskry nie ma ;/
  
 
Cytat:
2010-11-25 21:25:43, Jabuszko pisze:
moj esperak tez zdechł. Niestety po wymianie cewki, przewodów, kopułki i palca nadal iskry nie ma ;/



Cuda są ...ale raczej nie w tym przypadku.
Prawdopodobne, że odwrotnie zamontowałeś to ...takie kółko łącząco-napędowe aparat zapłonowy z wałkiem rozrządu. (tak jak pisałem wyżej). ...i może masz przestawiony zapłon o 180 st. ?




Cwikus - naprawiłeś już samochód czy nie ? Jak naprawiłeś to napisz co było...
  
 
Cytat:
2010-11-25 21:25:43, Jabuszko pisze:
moj esperak tez zdechł. Niestety po wymianie cewki, przewodów, kopułki i palca nadal iskry nie ma ;/



Cuda są ...ale raczej nie w tym przypadku.
Prawdopodobne, że odwrotnie zamontowałeś to ...takie kółko łącząco-napędowe aparat zapłonowy z wałkiem rozrządu. (tak jak pisałem wyżej). ...i może masz przestawiony zapłon o 180 st. ?




Cwikus - naprawiłeś już samochód czy nie ? Jak naprawiłeś to napisz co było...
  
 
Cytat:
2010-11-28 00:26:36, nawigator5 pisze:
Cuda są ...ale raczej nie w tym przypadku. Prawdopodobne, że odwrotnie zamontowałeś to ...takie kółko łącząco-napędowe aparat zapłonowy z wałkiem rozrządu. (tak jak pisałem wyżej). ...i może masz przestawiony zapłon o 180 st. ? Cwikus - naprawiłeś już samochód czy nie ? Jak naprawiłeś to napisz co było...



Tak ja właśnie tak zrobiłem i kurr... cały dzień potem z przewodami walczyłem ale jak już chciałem zrezygnować ostatnia kombinacja i udało się . Teraz tylko muszę pamiętać jak to mam ustawione
  
 
Cytat:
2010-11-28 15:27:44, Blister pisze:
Tak ja właśnie tak zrobiłem i kurr... cały dzień potem z przewodami walczyłem ale jak już chciałem zrezygnować ostatnia kombinacja i udało się . Teraz tylko muszę pamiętać jak to mam ustawione



Brawo


Najlepsze jest to, że ...żeby nie wiem jak człowiek dokładnie zaznaczył cokolwiek podczas demontażu ...to i tak później podczas montażu najczęściej zamontuje się źle...

samo życie






  
 
To może i ja podłączę się pod temat, choć mój złom co prawda odpala. Objaw jest taki, że auto kręci rozrusznikiem całkiem dobrze, ale jak tylko ma załapać to zabulgocze i zdycha. Potem trzeba kręcić nim dalej i "pompować" gazem, wtedy jakoś zapala w końcu. Bez "pompowania" na zimnym nie ma bata by załapał. Silnik ciepły odpala lepiej, tzn bez gazowania zazwyczaj. Wymieniłem naderwany kabel WN cewka-rozdzielacz (pozostałe mają pół roku, choć to sentech gówniany), kopułkę, palec i cewkę impulsatora oraz filtr paliwa i powietrza. Auto co prawda lepiej chodzi, ale w kwestii odpalania nic to nie zmieniło.
Więcej pomysłów za bardzo nie mam. Jeszcze jedno w sumie, jak już zapali to strasznie wahą wali, ale sądzę, że to kwestia tego, że wykonuje wiele obrotów i pluje wahą nieprzepaloną. Regulator ciśnienia sprawdziłem, tzn odłączyłem wężyk podciśnienia i paliwa w nim nie było.
Może to cewka zapołonowa lub moduł zapłonu? Nie wiem już sam, a bez sensu wydawać kasę wymieniając po kolei wszystkie elementy. Może ktoś ma jakiś pomysł?


[ wiadomość edytowana przez: Marvelius_Ambero dnia 2010-11-29 11:18:04 ]

[ wiadomość edytowana przez: Marvelius_Ambero dnia 2010-11-29 11:24:15 ]