[MKVII] 1.6 zetec gaśnie podczas jazdy

Witam
auto to escort '97 1.6 16v benzyna
Objawy mam takie, że na biegu jałowym czasami obroty trochę falują ale nie gaśnie. Podczas jazdy występują mocniejsze szarpnięcia podczas których wskazówka obrotomierza spada w dół, ale jak do tej pory nie kończyło się to gaśnięciem. Ostatnio zdarzyło się kilka razy, że podczas takiego nagłego szarpnięcia silnik gaśnie (nie ma wcześniej objawów nierównej pracy czy coś) dioda od imob (pod zegarkiem) się zaświeciła, obrotomierz wyłączył itp.
Gdy silnik zgaśnie nie ma problemu z jego ponownym odpaleniem.

I teraz zastanawiam się co to może powodować, gdyby to był zawór wolnych obrotów to mógłby być odpowiedzialny najwyżej za to falowanie biegu jałowego które się czasami pojawia ale nie powodował by gaśnięcia podczas jazdy. Także podejrzewam, że może to powodować któryś z czujników.
I teraz mam pytanie czy takie objawy są częste/typowe i usterka jest raczej znana czy ciężko to stwierdzić?

Poszukałem trochę na forum i z tego co zauważyłem to główne problemy mogą być z zaworem wolnych obr/lewym powietrzem, lub też czasami z czujnikiem prędkości pojazdu vss? Ale czy vss powodowałby takie objawy? Czy raczej to może być jeszcze coś innego? Gdy znajdę wolną chwile to sprawdzę kody błędów co tam komp wyrzuci, ale wolałem też zapytać na wypadek jakbym z kompa się nie wiele dowiedział i musiał sprawdzać każdy z czujników.

Pozdrawiam

kwestia nagłego gaśnięcia auta została rozwiązana, przyczyną okazał się akumulator - nie był przykręcony ani osłonięty od góry i czasami się przemieszczał co powodowało zwarcie klemy plusowej do maski...