Termostat

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam pewien problem z temperaturą cieczy a dokładnie chodzi wskaźnik. Gdy na dworze było +15 stopni i silnik (1.8l) pracował na wolnych obrotach przez 20 minut wskazówka podnosiła się minimalnie do góry (poniżej 1/4 skali), teraz gdy jest -10 oraz okolice zera wskazówka ani drgnie, nawet po godzinnej jeździe w mieście. Silnik jest ciepły, chłodnica ciepła a wskazówka na zero. W aktualnych warunkach pogodowych muszę przejechać ok. 5km (czasem troszkę mniej) aby dmuchało ciepłe powietrze co jest trochę niepokojące. Nie wiem kiedy wymieniany był termostat i chciałbym się dowiedzieć czy jego wymiana to jedyne rozwiązanie problemu. W dodatku auto zaczęło zauważalnie więcej palić (ok +3l/100km). Po odpaleniu łapie wysokie obroty ~2 - 2,5tys (wczoraj złapał 3tys ) Po około 5 sekundach pomału opada do ~1tys i delikatnie faluje w zakresie 950-1000. Jak już silnik się nagrzeje (mimo, że wskazówka na 0), zgaszę i ponownie odpalę to ma obroty ok. Po nagrzaniu wydaje mi się, że auto robi się bardziej mułowate. Na zimnym silniku ma moc i przyspieszenie a jak się bardziej nagrzeje to słabiej się zbiera - chyba, że to moje subiektywne odczucie. Proszę bardziej doświadczonych użytkowników o pomoc i wskazówki. Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-02-27 16:39:13 ]

[ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-02-27 16:39:40 ]
  
 
Słabe ogrzewanie może mieć 2 przyczyny
- nagrzewnica zamulona/zabrudzona
- albo nie ma obiegu (pompa wody walnięta)

Wysokie obroty po odpaleniu oraz falujące obroty
- silnik krokowy zaczyna się sypać (proponuję wymianę)

Obroty mogą też szaleć od czujnika Halla w aparacie zapłonowym, świece, przewody, palec, kopułka aparatu zapłonowego.

Jeżeli masz ciepłą chłodnicę, to znaczy że termostat musi się otwierać, ewentualnie jest non stop otwarty. prosto to można sprawdzić poprzez odpalenie zimnego silnika i organoleptycznie sprawdź, czy przy termostacie króciec jest ciepły (gorący) a chłodnica jeszcze powinna być zimna (tzn że termostat jest zamknięty). Jeżeli chłodnica od razu zaczyna się robić ciepła razem z króćcem tzn że termostatu jest brak lub zapiekł się w pozycji otwartej i wtedy silnik Ci się nie będzie nagrzewał, co też będzie miało wpływ na podwyższone spalanie oraz słabe ogrzewanie.

Brak wskazań temperatury będzie jeśli nie ma odpowiedniej temperatury, ale jeśli piszesz, że chłodnica jest ciepła tzn, że masz albo uszkodzony czujnik od temperatury przy termostacie, lub nie kontakt przy czujniku ( ja tak miałem - trzeba poruszać kabelkiem i czasami pomaga)

P.S. ten temat już był kilkukrotnie wałkowany.



[ wiadomość edytowana przez: taboon dnia 2011-02-27 17:08:29 ]
  
 
Cytat:
2011-02-27 16:37:02, MadMaks pisze:
Witam, mam pewien problem z temperaturą cieczy a dokładnie chodzi wskaźnik. Gdy na dworze było +15 stopni i silnik (1.8l) pracował na wolnych obrotach przez 20 minut wskazówka podnosiła się minimalnie do góry (poniżej 1/4 skali), teraz gdy jest -10 oraz okolice zera wskazówka ani drgnie, nawet po godzinnej jeździe w mieście. Silnik jest ciepły, chłodnica ciepła a wskazówka na zero. W aktualnych warunkach pogodowych muszę przejechać ok. 5km (czasem troszkę mniej) aby dmuchało ciepłe powietrze co jest trochę niepokojące. Nie wiem kiedy wymieniany był termostat i chciałbym się dowiedzieć czy jego wymiana to jedyne rozwiązanie problemu. W dodatku auto zaczęło zauważalnie więcej palić (ok +3l/100km). Po odpaleniu łapie wysokie obroty ~2 - 2,5tys (wczoraj złapał 3tys ) Po około 5 sekundach pomału opada do ~1tys i delikatnie faluje w zakresie 950-1000. Jak już silnik się nagrzeje (mimo, że wskazówka na 0), zgaszę i ponownie odpalę to ma obroty ok. Po nagrzaniu wydaje mi się, że auto robi się bardziej mułowate. Na zimnym silniku ma moc i przyspieszenie a jak się bardziej nagrzeje to słabiej się zbiera - chyba, że to moje subiektywne odczucie. Proszę bardziej doświadczonych użytkowników o pomoc i wskazówki. Pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-02-27 16:39:13 ] [ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-02-27 16:39:40 ]


Zacznij od wymiany termostatu i to razem z obudową (żeby Ci nie przyszło do głowy wymienianie samego wkładu) bo ewidentnie silnik masz ciągle zimny.

I olej większość wypowiedzi taboon'a bo pieprzy jak potłuczony.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Tak myślałem, że bez wymiany się nie obejdzie. Teraz pytanie czy warto inwestować w termostat z Vectry A + rura z nexi czy kupić oryginalny termostat z espero? Jest duża różnica?

Co do krokowego to jest urwany jeden gwint i nie dolega tak jak powinien. Przed czyszczeniem łapał 1200-1500 i falował, po wyczyszczeniu spada do 950-1000. Muszę poczekać na cieplejszą pogodę żeby przewiercić śrubę i zamontować nowy. Oprócz tego po dłuższej przerwie gdy auto stoi (np przez noc) to pedał gazu jest twardy i blokuje się. Pomaga mocniejsze wciśnięcie i potem jest wszystko ok. Nie wiem czy to wina linki gazu która gdzieś się zabrudziła/czy zaśniedziała czy samej przepustnicy. Być może to też ma wpływa na wysokie obroty przy odpalaniu ale wtedy na ciepłym też by łapał wysoki pułap obrotów.

[ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-02-27 17:59:29 ]
  
 
Cytat:
2011-02-27 17:52:44, MadMaks pisze:
Tak myślałem, że bez wymiany się nie obejdzie. Teraz pytanie czy warto inwestować w termostat z Vectry A + rura z nexi czy kupić oryginalny termostat z espero? Jest duża różnica?


Z mojego doświadczenia ..warto

Wbrew teoretykom ostrzegającym przed rzekomym letnim "przegrzewaniem" ..przez kilka letnich sezonów użytkowania, b.często w miejskich sakramenckich korkach ..nic takiego nigdy nie wystąpiło , zimą natomiast -odczuwalnie lepsze nagrzewanie i ogrzewanie.

Jestem więc zdecydowanym zwolennikiem zmiany termostata na "cieplejszy"
  
 
Czy oprócz mocniejszego ogrzewania ma on jakiś wpływ na pracę silnika (negatywnie lub pozytywnie)? W internecie można przeczytać różne teorie na temat termostatów (lepsza praca silnika, większa elastyczność, lepsze schodzenie z obrotów) dlatego chciałbym się upewnić co do tego. Bardziej skłaniałbym się za Oplowskim termostatem ale jeśli nie znajdę to zaopatrzę się w standardowy 'esperowski'.
  
 
Cytat:
2011-02-27 18:45:20, MadMaks pisze:
Czy oprócz mocniejszego ogrzewania ma on jakiś wpływ na pracę silnika (negatywnie lub pozytywnie)? W internecie można przeczytać różne teorie na temat termostatów (lepsza praca silnika, większa elastyczność, lepsze schodzenie z obrotów) dlatego chciałbym się upewnić co do tego. Bardziej skłaniałbym się za Oplowskim termostatem ale jeśli nie znajdę to zaopatrzę się w standardowy 'esperowski'.


tak, ma - silnik pracuje w bardziej optymalnym zakresie temperatur, szybsze nagrzewanie może mieć tez odczuwalny wpływ (odczuwalny np.w skali miesiąca) na zużycie paliwa..

..to co piszesz : lepsza praca silnika, większa elastyczność, lepsze schodzenie z obrotów.. ..to jakieś bajki z forum lanosiarsko-golfiarskich żółtodziobów czy innego dełuforum

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2011-02-27 19:08:09 ]
  
 
hehe nie chce być uszczypliwy ale taka informacja "Silnik zrobił się bardzo elastyczny. Bardzo ładnie wbija się na obroty i bardzo ładnie z nich schodzi. Praca silnika też się wyrównała. Na starym termostacie silnik pracował mi nierówno, to znaczy obroty skakały mi pomiędzy 900 a 1000 obrotów." występuje w poradach ogólnych na stronie także trochę się zdziwiłem. Tak czy siak termostat jak i krokowy do wymiany. Dziękuję za pomoc
  
 
efekt placebo może raczej ...ktoś się podniecił, że się udało i tak to opisał , a nie inaczej

..ale to pewnie było bardzo dawno i inne Espero emocje człowiekiem kierowały
  
 
ekhm to napisał MaciekGT także jakby nie było doświadczony użytkownik espero, który włożył w ten wóz sporo serca Chciałem się upewnić i wszystko jest już dla mnie jasne.
  
 
Cytat:
2011-02-27 17:32:30, Adam4302 pisze:
Zacznij od wymiany termostatu i to razem z obudową (żeby Ci nie przyszło do głowy wymienianie samego wkładu) bo ewidentnie silnik masz ciągle zimny. I olej większość wypowiedzi taboon'a bo pieprzy jak potłuczony.

??
  
 
Cytat:
2011-02-27 23:22:35, taboon pisze:
??



Też nie kumam
Styk przy czujniku temperatury to pierwsze co bym sprawdził. W moim często gubi styk. a 5km do zagrzania auta jak na taką pogode, to nie jest jakoś mega dużo, więc może termostat jest sprawny

Pozdr
  
 
Cytat:
2011-02-27 20:11:15, MadMaks pisze:
ekhm to napisał MaciekGT także jakby nie było doświadczony użytkownik espero, który włożył w ten wóz sporo serca Chciałem się upewnić i wszystko jest już dla mnie jasne.


MaciekGT pisał dużo hurra-optymistycznych opisów ...i nawet kiedyś dawnoooo.. ostro z nim polemizowałem, bo mieliśmy w materii odbioru pewnych "wrażeń" skrajnie odmienne zdania

Nie zapomnę Jego opisu jakiej to cudownej przemiany doznało jego auto po profi przeróbce silnika (tzwn. GT) u Jacka Chojnackiego w Nadarzynie /od razu piszę że kupę szmalu to wtedy kosztowało !/ ...pech chciał , że ja , zupełnie nie wiedząc o w/w również wykonałem taką modyfikację w tym samym warsztacie - do dziś twierdzę , że była to kasa wywalona w błoto , bo prawdziwy efekt był praktycznie zerowy !
/oczywiście z opowieści sympatycznego J.Chojnackiego wynikało , że jest cudownie ...i może tym się głęboko zasugerował Maciek ...ja NIE! - było tak samo jak "przed" ..a dobrze znałem swoje autko /


Pewnie z opisem wrażeń po_termostatycznych ..było tak samo



Czekam na Twoje wrażenia po wymianie ...tylko nie pisz proszę , że np. po nowym termostacie zniknęły szumy aerodynamiczne występujące dotąd powyzej 150km/ h
  
 
Cytat:
2011-02-28 00:23:02, robertkaluza pisze:
Styk przy czujniku temperatury to pierwsze co bym sprawdził. W moim często gubi styk. a 5km do zagrzania auta jak na taką pogode, to nie jest jakoś mega dużo, więc może termostat jest sprawny..


Jak nie ma styku to wskazówka ..leży jak kłoda ..i tyle

wg opisu MadM ..wynika że u niego jest inaczej ..bo zależnie od temp. zewn. idzie do pewnego zakresu /jak je ciepło/ /...jak je mróz to nie chce się podnieść ...

z tym 5 km to się zgodzę ..(prawie) każde dełu jest ciężko zagrzać przy mrozie na takim odcinku
  
 
Cytat:
2011-02-27 17:32:30, Adam4302 pisze:
Zacznij od wymiany termostatu i to razem z obudową (żeby Ci nie przyszło do głowy wymienianie samego wkładu) bo ewidentnie silnik masz ciągle zimny. I olej większość wypowiedzi taboon'a bo pieprzy jak potłuczony.


Adaś po co ma przepłacać wkład kosztuje 25 czy 30 zł a kpl po nie wiem strzele że ze stówe, i sylikon do wkładu 10zł
a wymiana to 15 min pod blokiem
wiem bo 2 razy wymieniałem

i pamiętaj termostat na 87oC NIE ! na 92oC

B1 dobrze że napisałeś "prawie" gdyż po wymianie termostatu przestałem jeździć "na dykcie" a w mrozy esperak "łapał" 90oC po ok 2.5km, gdzie Omega dopiero łaskawie przełącza się na gaz przy 30oC faktem jest że w omedze termostat idzie do wymiany
  
 
Cytat:
2011-02-28 17:08:07, Kula69 pisze:
w mrozy esperak "łapał" 90oC po ok 2.5km




Jak mój dezel złapie 90 stopni po 10 km jak jest -18 to jestem happy
  
 
Jutro wymieniam termostat i zobaczymy co z tego będzie. Dzisiaj dla testów uruchomiłem silnik. Po dosłownie 3 minutach na wolnych obrotach chłodnica zaczęła robić się delikatnie ciepła, wąż od termostatu jeszcze się nie nagrzał, o dolnym wężu nie wspomnę. okolice termostatu delikatnie Ciepłe, także silnik dopiero zaczął łapać temperaturę a chłodnica już się pomału grzała. Wniosek - ciągle otwarty termostat? Sprawdziłem też czujnik. Zdziwiłem się kiedy okazało się, że to tylko kawałek śruby Oporność na wyłączonym była 2.3 a po 3 minutach 1.0 także czujnik chyba działa. Nie wiem tylko w jakim zakresie wartości powinien działać.

[ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-03-02 21:12:08 ]
  
 
Cytat:
2011-03-02 20:46:10, MadMaks pisze:
Jutro wymieniam termostat i zobaczymy co z tego będzie. Dzisiaj dla testów uruchomiłem silnik. Po dosłownie 3 minutach na wolnych obrotach chłodnica zaczęła robić się delikatnie ciepła, wąż od termostatu jeszcze się nie nagrzał, o dolnym wężu nie wspomnę. okolice termostatu delikatnie Ciepłe, także silnik dopiero zaczął łapać temperaturę a chłodnica już się pomału grzała. Wniosek - ciągle otwarty termostat? Sprawdziłem też czujnik. Zdziwiłem się kiedy okazało się, że to tylko kawałek śruby Oporność na wyłączonym była 2.3 a po 3 minutach 1.0 także czujnik chyba działa. Nie wiem tylko w jakim zakresie wartości powinien działać. [ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-03-02 21:12:08 ]


DOlny wąż to jest powrót więc on w ostatnim momencie będzie się robił ciepły (no chyba, że będziesz miał tak jak ja, walnięty termostat, w ogóle się nie otwierał i miałem odczucie, ze dołem ciepło wchodzi na chłodnice )
Jeżeli silnik jest już mocno ciepły a wąż pomiędzy chłodnicą a termostatem jest zimny tzn, że się jeszcze nie otworzył. Jeżeli temperatura na wężu i na silniku (pomiar organoleptycznie) rośnie w tym samym tempie to masz zablokowany termostat w pozycji otwartej. Jeżeli ręcznie czujesz silnik mocno ciepły a wąż zimny to jest zamknięty. W pewnym momencie powinieneś poczuć szybko robiący się przewód po otwarciu termostatu. Pomair może CI zająć nawet 15-30 minut. możesz mu pomóc trzymając go na około 2-2,5 tyś obrotów przy przepustnicy.
  
 
Jutro tak zrobię. Wiem, że robiąc odcinek 10km chłodnica ciepła aż lekko paruje, silnik gorący.
  
 
Przepraszam, że tak post pod postem ale nie ma opcji edytowania poprzedniej wiadomości. Dzisiaj zabrałem się do wyciągnięcia termostatu i... Szok Termostat jest z jakiegoś innego auta, szlifowany, nie ma poprzecznej części która odpowiada za otwieranie i zamykanie termostatu przez co był ciągle otwarty, sama obudowa również po "pr0" modyfikacjach. W dodatku brak uszczelki a zamiast niej była tona sylikonu. Swoją drogą pomysłowość ludzka nie zna granic, zaczepy w obudowie zostały całkiem wyłamane więc wymiana samego wkładu nic nie da. Zamówiłem nowy termostat (87oC) wraz z obudową oraz czujnikiem za 100zł, jutro odbieram i zakładam.

[ wiadomość edytowana przez: MadMaks dnia 2011-03-03 16:54:19 ]