Zdechł :( Pomocy!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dobra... Po 3 dniach kopania przy aucie i wymieniania wszystkiego co pasuje do problemu, popartego ciągłym grzebaniem w internecie, poddaje się i proszę o pomoc was.
Sprawa wygląda tak. wsiadłem do auta, odpaliłem jak gdyby nigdy nic, auto przejechało około 1 km i zgasło, zadnego duszenia się ani nic po prostu zgasło. zjechałem na pobocze i próbowałem odpalić, raz sie ksztusi i odrazu gaśnie, a czasami wogóle nie zaskakuje. Akumulator sprawny, iskra jest (sprawia wrazenie slabej ale wymienilem cewke w aparacie bo była "brzydka", kopułka wygląda wporządku, kable sa w miare nowe, świece wymienilem) i nic. Świece są często mokre. Pompe paliwa wykręciłem, podpiąłem wężyk i zakręciłem to podało dość sporo paliwa do karnistra więc wygląda na sprawną. Silnik zdarza sie że zaskoczy i pracuje normalnie rpzez 2 sekundy po czym gaśnie. Nie mam pojęcia co to może być. Sprawdzałem blędy komputera, ciągle mruga błąd nr 12. Zacząłem podejrzewać immobilizer jako, że w jednym kluczyku już mi padł i może w drugim też sie kończy. Dodam, że od dwóch lat miałem sporadyczne problemy z gaśnieciem samochodu w czasie jazdy (nie trzymał obrotów i na wciśnietym gazie jechał a jak wciskałem sprzęgło to gasł, ale odpalał normalnie nie ksztusił sie nic i to szybko mijało) Teraz problem wydaje sie nie do rozwiązania. Proszę o pomoc bo juz nie mam siły...
  
 
Jeżeli byłby to immobilizer, to przy próbie odpalenia wskazówka obrotów całkowicie leży (nawet nie drga). Taki sam objaw jest przy przepalonym bezpieczniku pompy paliwa.
Na Twoim miejscu wymieniłbym filtr paliwa. Koszt niewielki, a może się zapchał. No jeszcze tylko napisz czy masz LPG

Pozdr.
  
 
Miałem kiedyś podobnie. Wymieniłem kopułkę aparatu zapłonowego i problem zniknął.

Kobar
  
 
Weź odłącz najdłuższy kabel zapłonowy czyli od 1-go cylindra i ...wykorzystaj go do podłączenia 4 cylindra bezpośrednio z wyjściem cewki WN (tej na błotniku). Tym sposobem ominiesz całkowicie aparat zapłonowy.

Próbuj "odpalać". [wcześniej załóż suchą świecę].

Powinien chcieć odpalać na ten 1 cylinder (będzie prychał, strzelał, podskakiwal i hwc ...ale powinien chcieć odpalać).

Jeżeli będzie j/w to znaczy, że przy "normalnej konfiguracju" masz coś nie tak z aparatem zapłonowym - kopułka jak kobar pisze, palec, ew. moduł mówi PA PA...

...że "kopułka wygląda dobrze" ...to se może wyglądać - w praktyce zazwyczej jest inaczej i przez takie g... można się nieźle wq....


Działaj, odpalaj i zeznawaj co się dzieje...

  
 
Cytat:
2011-04-05 19:48:17, robertkaluza pisze:
Na Twoim miejscu wymieniłbym filtr paliwa. Koszt niewielki, a może się zapchał.


Może i niewielki jeżeli tylko uda mu się nie ukręcić przewodów paliwowych...
  
 
A może regulator ciśnienia paliwa. U mnie jak się popsuł objawy były identyczne.
  
 
Cytat:
2011-04-06 07:58:47, slawek_p pisze:
A może regulator ciśnienia paliwa. U mnie jak się popsuł objawy były identyczne.

jak reg. padł to by miał tylko trudności z odpalaniem, po odpaleniu działał by normalnie. Ale dla pewności można sprawdzić, jednak ja obstawiam za filtrem paliwa.
  
 
Cytat:
2011-04-06 08:07:46, syndoktora pisze:
jak reg. padł to by miał tylko trudności z odpalaniem, po odpaleniu działał by normalnie. Ale dla pewności można sprawdzić, jednak ja obstawiam za filtrem paliwa.



Być może to zależy jak padnie. U mnie praktycznie nie można było odpalić a jak już odpalił to i tak o żadnej jeździe nie było mowy. Po prostu go zalewało i gasł.
  
 
Cytat:
2011-04-06 08:28:16, slawek_p pisze:
Być może to zależy jak padnie. U mnie praktycznie nie można było odpalić a jak już odpalił to i tak o żadnej jeździe nie było mowy. Po prostu go zalewało i gasł.

no więc napisałem, że sprawdzić nie zaszkodzi, samo sprawdzenie też banalnie proste
  
 
Miałem podobny objaw. Auto nagle padło i przestało jechać na LPG.
Jednak u mnie udało się odpalić na benzynie i te kilka km dojechać do domu.

Obejrzyj dokładnie kopułkę. Robią różne te kopułki. Czesto są strasznie badziewne np. podróby "korea". Sprawdź czy grafitowy bolec jest w porządku. U mnie ten bolec się wykruszył.
Możliwe że u Ciebie jeszcze dodatkowo mokre świece unieruchomiły auto na amen.

Kiedy wymieniałeś "elektrykę"? Czy po wymianie przewodów, kopułki, cewki i świec Twoje "dwuletnie problemy" nadal były?


[ wiadomość edytowana przez: Ravpraca dnia 2011-04-06 10:56:46 ]
  
 
Mysle, ze filtr paliwa to nie jest bo raczej auto by najpeirw przerywało albo coś, a nie zgasło tak nagle. "Dwuletnie problemy" kojarzy mi się, że zaczeły występować po zamontowaniu stożka. Jeśli chodzi o kopułke to jest w naprawde dobrym stanie, wygląda niemal jak nowa. Obstawiam moduł ale sprawa sie wyjaśni pewnie sama auto poszło do mechanika.
  
 
Sprawa rozwiązana. Okazało się, że jednak pompa, która była uszkodzona i mimo, że pompowała paliwo to pod zbyt niskim ciśnieniem. Tego nie sprawdzałem z braku odpowiedniego sprzętu. Auto chodzi a przy okazji ma nową cewkę
  
 
Czy mógłbyś jeszcze napisać jak mechanik sprawdził pompę??

Nasze auto nierówno pracuje i ciężko pali na benzynie (na LPG ok) Pojawił się też dzwięk (takie lekkie buczenie) pompy paliwa. Wcześnej tej pompy prawie nie było słychać.