Felgi Magnezowe Cromodora czy komuś udało się naprawić ???

te z allegro są mocno zniszczone ale jak najbardziej są warte swojej ceny i ich regeneracji.

Te na Allegro sa juz ktorys raz z kolei wystawione. Fajny model jest ale wydawa mnie sie ze sa zbyt uszkodzone zeby z tego zrobic cos sensownego, choc nie znam sie, ale obawiam sie ze to takie samo ryzyko jak jazda samochodem wyklepanym po dzwonie.

te felgi sie nadaja do muzeum nie do naprawy czy jazdy,

mam dokladnie taka felge jak z allegro uszkodzona tylko w rozmiarze 14 cali, w sumie maly uszczerbek rantu, objezdzilem wszystkich krakowskich "spawaczy" felg{ czaja zamiar itp} i zadenn ie chcial sie podjac, chcial sie za to podjac taki stary dziadzio ktory ma zaklad przy okulickiego chyba, zanioslem mu na probe inna magnezowa felge na ktorej mi niezalezalo i obejrzalem sobie dziadka w akcji jak sapie i klnie ze mu "nie chyta" i splywa aluminium ktorym chcial ubytek zalac.... moze gdyby miec wypelniacz o tym samym skladzie co felga ? no w kazdym razie nikt tego ruszyc palcemnie chce zposrod profesjonalistow w tej dziedzinie bo jest 0% gwarancji na taka usluge.

-----------------
sedicivalvole


http://www.youtube.com/watch?v=E23bmHna_rw

dajcie adres tej aukcji bo nie moge znalezc ciekawych cromodor

ciezka sprawa... jedyne co bym proponowal to wyszpachlowac ladnie wymalowac i wlozyc za gablotke zeby nikt nie ruszal....

widziałem juz gorsze fele które były spawane choc nie chciał bym na tym jeździć szczególnie w sporcie

Panowie felg magnezowych sie nie spawa bo sie pala a tak na serio to rozmawialem z gosciem ktory prowadzi profesjonalny zaklad spawalniczy i wlasnie on powiedzial ze sie niespawa magnezu zas jesli sa ubytki w postaci ukruszonego rantu felgi mozna znaleziony lub dorobiony kawalek przykleic cyjanolidem ( niejestem pewien do konca nazwy) lub tez klejem do wklejania tuleji cylindrycznych .Taki klej po zaschnieciu mozna rozpolowic JEDYNIE diaxem lub dalej zwal flexem

POZDR

Alu widziałem w masakrycznym stanie..głównie ranty odpadnięte ale zdażały sie takie akcje ze sie wycinało tak jak by z dawcy jakiś kawałek i wstawiało do innej, często szlifowałem takie felgi i raczej bym nie chciał na tym jeździć, a co do magnezuwek musiał bym z kumplem pogadać czy cos wie na ten temat, choc teraz już sie tym nie zajmuje ale moze co nie co wiedzieć.

Te z Allegro to faktycznie złom, tak jak napisali przedmówcy - jedynie do muzeum,bo do nawet do jazdy raz w tygodniu do koscioła to sie nie nadaja,a tym bardziej do normalnej,o sporcie juznie wspominając. A cena wzięta z kosmosu za taki złom.

Jakieś 4 lata temu naprawiałem podobne felgi (ze zdjęć poniżej) na Politechnice Wrocławskiej - jedna z nich miała jakieś 10 cm ubytku - więcej niż na tych z allegro - wtedy to kosztowało 150 zeta za jedną felgę. Koleś rozgrząl felgę i napawał to jakimś stopem.
zdjęcie 1
zdjęcie 2






[ wiadomość edytowana przez: TomcatT4 dnia 2008-01-16 21:50:24 ]

[ wiadomość edytowana przez: TomcatT4 dnia 2008-01-16 21:53:31 ]